To koniec „Jeden z dziesięciu”? Niepokojące informacje

Jeden z graczy podzielił się informacją, z której wynika, że piątkowe nagrania teleturnieju zostały odwołane. Doniesienia te potwierdzili inni zawodnicy, którzy również mieli wystąpić w najbliższym odcinku. Dyskusja rozpętała się w jednej z grup w mediach społecznościowych. Teraz sympatycy prowadzącego obawiają się o jego stan zdrowia. Pamiętają bowiem, że niedawno również miała miejsce podobna sytuacja. Już w marcu tego roku pojawiały się doniesienia o opóźnieniach w czasie nagrań. Były one spowodowane pogorszonym stanem zdrowia prowadzącego Tadeusza Sznuka, który trafił wówczas pod opiekę lekarzy.
- Nagranie miało być w piątek, niestety nie znam powodu odwołania ani na kiedy ma być przełożone - powiedział jeden z niedoszłych uczestników w rozmowie z "Plotkiem".
"Jeden z dziesięciu" od lat cieszy widzów
"Jeden z dziesięciu" cieszy się niesłabnącą popularnością od wielu lat. Prowadzący Tadeusz Sznuk zjednuje sobie sympatię graczy poprzez wysoką kulturę osobistą. Zawsze dba o pozytywną atmosferę w studio. W teleturnieju liczy się głównie wiedza zawodników, którzy muszą odpowiadać na pytania z rozmaitych dziedzin. Każdy uczestnik rozpoczyna grę z trzema „szansami”. Szansę może utracić wtedy, kiedy nie odpowie na pytanie w ciągu trzech sekund bądź też odpowie błędnie.