Niemiecki gwiazdor filmowy z poważnymi oskarżeniami. Wszystkiemu zaprzecza

Znany niemiecki aktor i reżyser Til Schweiger jest oskarżany przez osoby, które z nim pracowały o nękanie i przemoc podczas kręcenia filmu. Gwiazdor zaprzecza tym zarzutom - pisze w piątek portal tygodnika "Spiegel".
taśma filmowa Niemiecki gwiazdor filmowy z poważnymi oskarżeniami. Wszystkiemu zaprzecza
taśma filmowa / Pixabay License

"Ostrzeżenia docierają do pracowników drogą radiową. Til Schweiger jest w drodze na plan filmowy i tak pijany, że nie należy wchodzić mu w drogę. Nie należy patrzeć mu w oczy i trzymać się z daleka" - pisze "Spiegel".

W lipcu 2022 roku na terenie byłej fabryki w Dortmundzie kręcono film "Manta Manta - Zwoter Teil", kontynuację klasyka z 1991 roku. Po raz kolejny Schweiger gra główną rolę, ale tym razem jest również reżyserem. Jak relacjonuje portal zdjęcia miały rozpocząć się tego dnia o godz. 11, ale "kiedy Schweiger pojawił się na miejscu, okazało się, że nie może kręcić".

Chwiał się i bełkotał - opisywali niezależnie od siebie czterej naoczni świadkowie.

"Można było od razu zauważyć, że był agresywny" – mówi ktoś, kto był tam tego dnia.

Schweiger zataczał się w kierunku budynku fabryki, miejsca kręcenia filmu. Na jego drodze stanął m.in. wysoko postawiony pracownik produkującej film wytwórni Constantin Film AG. Wyjaśnił Schweigerowi, że w takim stanie nie może pracować.

Kilku członków ekipy opisuje to co działo się potem jako "szok". Doszło do szamotaniny i Schweiger próbował dostać się do budynku fabryki. Pracownik nie przepuścił go jednak. Schweiger wpadł w furię, groził. Następnie miał uderzyć mężczyznę w twarz. Według świadków interweniowali członkowie ekipy i przytrzymali Schweigera.

Bulwersujące zachowanie aktora

Według pracowników, była to sytuacja, która zszokowała wielu na planie, ale mało kogo zaskoczyła. Podczas kręcenia "Manty 2" członkowie ekipy zdążyli się już do wielu rzeczy przyzwyczaić - mówią świadkowie. Chodzi o pijaństwo Schweigera i jego wrzaski, obrażanie i nękanie pracowników. Ale jeszcze nie doświadczyli od niego przemocy - jak twierdzi kilku członków ekipy.

Wiele osób, które wypowiadały się dla "Spiegla" opowiada o "atmosferze strachu, która panuje na planach filmowych Schweigera. Większość z nich prosi, by nie wymieniać ich z nazwiska, bo Schweiger, który również reżyseruje wiele swoich filmów, jest potężny. Może promować i kończyć kariery".

Prawniczka reprezentująca Schweigera odpowiedziała na pytania "Spiegla", że niektóre fakty nie były znane jej klientowi. Tygodnik "najwyraźniej nie otrzymał wyczerpujących informacji”, a "pogłoski, które krążą” od lat są "błędnie przedstawiane jako oparte na faktach" - twierdzi prawniczka.


 

POLECANE
Ale numer! Niemiecka policja trzęsie portkami ws. granicy polsko-niemieckiej Wiadomości
"Ale numer! Niemiecka policja trzęsie portkami ws. granicy polsko-niemieckiej"

Wraca sprawa „wspólnego polsko-niemieckiego patrolu”, który został zatrzymany na przejściu granicznym w Gubinie. Jak informował dziennikarz Janusz Życzkowski, po zatrzymaniu okazało się, że nie ma w nim polskiego funkcjonariusza. Niemiecka policja wysłała odpowiedź na związane z incydentem pytanie komentatorki Aleksandry Fedorskiej. Jak zauważyła dziennikarka, niemieckie służby wkleiły w niej m.in. zdanie z komunikatu polskiej policji. "Ale numer! Niemiecka policja (...) portkami trzęsie w sprawie granicy de-pl" - napisała dziennikarka na platformie X.

Jak perfidnym trzeba być. Straż pożarna wydała komunikat pilne
"Jak perfidnym trzeba być". Straż pożarna wydała komunikat

Straż pożarna za pomocą mediów społecznościowych wydała komunikat. Jeden ze strażaków, który uczestniczył w akcji, został okradziony. Straż zapowiedziała, że "dorwie sprawcę".

Bunt sędziów w Gdańsku? z ostatniej chwili
Bunt sędziów w Gdańsku?

Sędzia Sądu Najwyższego prof. Kamil Zaradkiewicz przekazał informację, wg. której kolegium Sądu Okręgowego w Gdańsku sprzeciwiło się decyzji Waldemara Żurka o odwołaniu prezesów sądów.

Realne zagrożenie zdrowia. Ważny komunikat GIS pilne
"Realne zagrożenie zdrowia". Ważny komunikat GIS

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące wykrycia bakterii salmonelli w partii jaj z chowu na wolnym wybiegu. Ich spożycie zwłaszcza bez odpowiedniej obróbki termicznej, wiąże się z ryzykiem zatrucia pokarmowego.

Czy on to powiedział naprawdę?. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Czy on to powiedział naprawdę?". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Brytyjczycy zaczęli odsyłać imigrantów z łodzi Francuzom. Co w zamian? z ostatniej chwili
Brytyjczycy zaczęli odsyłać imigrantów z łodzi Francuzom. Co w zamian?

Wszedł w życie brytyjsko-francuski program, na mocy którego część osób nielegalnie przekraczających kanał La Manche zostanie deportowana z Wielkiej Brytanii do Francji – podała we wtorek stacja BBC. Brytyjski rząd oczekuje, że około 50 osób będzie odsyłanych każdego tygodnia. Opozycja twierdzi, że podobne działania nie mają znaczenia. Od stycznia do końca lipca z Francji do Zjednoczonego Królestwa dotarło łodziami ponad 25 tys. osób

Na granicy niespokojnie. Straż Graniczna wydała komunikat pilne
Na granicy niespokojnie. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Nagła zmiana w Lasach Państwowych. Jest nowy dyrektor generalny z ostatniej chwili
Nagła zmiana w Lasach Państwowych. Jest nowy dyrektor generalny

Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska odwołała Witolda Kossa ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych. Koss sprawował tę funkcję przez 1,5 roku. Na jego miejsce powołała Adama Wasiaka. 

Nie żyje Krzesisława Dubielówna z ostatniej chwili
Nie żyje Krzesisława Dubielówna

Media obiegła smutna wiadomość. W wieku 91 lat zmarła wybitna polska aktorka Krzesisława Dubielówna.

Propozycja zoo: Nie chcecie już swoich zwierząt? Dajcie je naszym drapieżnikom Wiadomości
Propozycja zoo: Nie chcecie już swoich zwierząt? Dajcie je naszym drapieżnikom

Ogród zoologiczny w duńskim Aalborgu zaapelowało do mieszkańców o przekazywanie zdrowych, ale niechcianych zwierząt domowych, takich jak króliki, świnki morskie czy kury. Zoo zajmie się nimi na swój sposób.

REKLAMA

Niemiecki gwiazdor filmowy z poważnymi oskarżeniami. Wszystkiemu zaprzecza

Znany niemiecki aktor i reżyser Til Schweiger jest oskarżany przez osoby, które z nim pracowały o nękanie i przemoc podczas kręcenia filmu. Gwiazdor zaprzecza tym zarzutom - pisze w piątek portal tygodnika "Spiegel".
taśma filmowa Niemiecki gwiazdor filmowy z poważnymi oskarżeniami. Wszystkiemu zaprzecza
taśma filmowa / Pixabay License

"Ostrzeżenia docierają do pracowników drogą radiową. Til Schweiger jest w drodze na plan filmowy i tak pijany, że nie należy wchodzić mu w drogę. Nie należy patrzeć mu w oczy i trzymać się z daleka" - pisze "Spiegel".

W lipcu 2022 roku na terenie byłej fabryki w Dortmundzie kręcono film "Manta Manta - Zwoter Teil", kontynuację klasyka z 1991 roku. Po raz kolejny Schweiger gra główną rolę, ale tym razem jest również reżyserem. Jak relacjonuje portal zdjęcia miały rozpocząć się tego dnia o godz. 11, ale "kiedy Schweiger pojawił się na miejscu, okazało się, że nie może kręcić".

Chwiał się i bełkotał - opisywali niezależnie od siebie czterej naoczni świadkowie.

"Można było od razu zauważyć, że był agresywny" – mówi ktoś, kto był tam tego dnia.

Schweiger zataczał się w kierunku budynku fabryki, miejsca kręcenia filmu. Na jego drodze stanął m.in. wysoko postawiony pracownik produkującej film wytwórni Constantin Film AG. Wyjaśnił Schweigerowi, że w takim stanie nie może pracować.

Kilku członków ekipy opisuje to co działo się potem jako "szok". Doszło do szamotaniny i Schweiger próbował dostać się do budynku fabryki. Pracownik nie przepuścił go jednak. Schweiger wpadł w furię, groził. Następnie miał uderzyć mężczyznę w twarz. Według świadków interweniowali członkowie ekipy i przytrzymali Schweigera.

Bulwersujące zachowanie aktora

Według pracowników, była to sytuacja, która zszokowała wielu na planie, ale mało kogo zaskoczyła. Podczas kręcenia "Manty 2" członkowie ekipy zdążyli się już do wielu rzeczy przyzwyczaić - mówią świadkowie. Chodzi o pijaństwo Schweigera i jego wrzaski, obrażanie i nękanie pracowników. Ale jeszcze nie doświadczyli od niego przemocy - jak twierdzi kilku członków ekipy.

Wiele osób, które wypowiadały się dla "Spiegla" opowiada o "atmosferze strachu, która panuje na planach filmowych Schweigera. Większość z nich prosi, by nie wymieniać ich z nazwiska, bo Schweiger, który również reżyseruje wiele swoich filmów, jest potężny. Może promować i kończyć kariery".

Prawniczka reprezentująca Schweigera odpowiedziała na pytania "Spiegla", że niektóre fakty nie były znane jej klientowi. Tygodnik "najwyraźniej nie otrzymał wyczerpujących informacji”, a "pogłoski, które krążą” od lat są "błędnie przedstawiane jako oparte na faktach" - twierdzi prawniczka.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe