Andriejew mówi o „wrogich działaniach ze strony Polski”. Jest odpowiedź ważnego polityka PiS

– Oczywiście, byliśmy do tego gotowi od jakiegoś czasu. Mogę zapewnić, że ani ja, ani moi koledzy nie byliby szczególnie zrozpaczeni koniecznością opuszczenia Polski – mówił w programie Sołowiow LIVE ambasador Rosji w Warszawie Siergiej Andriejew.
Rosyjski dyplomata dodał również, że placówka dyplomatyczna jest gotowa „na każdy rodzaj wrogich działań ze strony polskich gospodarzy i będzie się z nimi obchodzić w sposób spokojny, profesjonalny, bez emocjonalnych ekscesów, kierując się wyłącznie koniecznością uwzględnienia interesów Moskwy”.
Dyplomata powinien zostać wyrzucony z Polski?
Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski w czwartek rano na antenie Radia ZET zapytany o to, czy ambasador Rosji powinien zostać wyrzucony z Polski, odpowiedział krótko: – Tak.
– To moje prywatne zdanie i tutaj nie chciałbym, żeby to było traktowane jako zdanie, które jest wiążące dla MSZ czy dla naszych służb – dodał.
Sobolewski przypomniał także ubiegłoroczną próbę złożenia kwiatów przez Andriejewa przed Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich w Warszawie. – Pewien etap, pewna granica już dawno została przekroczona (…) i chociażby już z tego powodu powinien dostać wilczy bilet – stwierdził.