Zaskakująca informacja RMF: "Polska będzie mogła całkowicie odstąpić od relokacji migrantów"

Zaskakującą informację podała korespondent RMF w Brukseli Katarzyna Szymańska-Borginon.
Z ostatniej chwili!
Z ostatniej chwili! / grafika własna

- !!! PL będzie mogła całkowicie odstąpić od relokacji migrantów, płacenia kontrybucji finansowej czy innej pomocy. Pol władze same wywalczyły te zapisy (wraz z krajami Europy Środ-Wsch), ale o tym nie informują. Będzie brana pod uwagę syt. kraju, których przyjął uchodźców z UA.

- pisze Szymańska-Borginon. 

 

Sprzeczne informacje

Ta informacja stoi w sprzeczności z wcześiej podawanymi informacjami, w tym informacjami podawanymi przez samą Szymańską-Borginon.

- Pomimo sprzeciwu Polski i Węgier jest polityczne porozumienie Unii Europejskiej w sprawie paktu azylowo-migracyjnego, który zakłada relokację migrantów. Państwa będą miały trzy możliwości: będą mogły przyjąć migrantów, zapłacić za nieprzyjętych, albo zdecydować się na tak zwaną pomoc operacyjną.

Komisarz ds. wewnętrznych Ylva Johansson o tym, ze relokacja będzie prawem we wszystkich krajach UE (także w Polsce i na Węgrzech) i KE będzie czuwać nad jego implementacją. Szwedzka minister M. Stenegard, że bardzo solidna większość, bo tylko dwa kraje przeciw.

- pisała ta sama Borginon 8 czerwca na Twitterze.

 

Pakt Migracyjny i referendum w Polsce

Ministrowie spraw wewnętrznych, obradujący 8 czerwca w Luksemburgu, po kilkunastu godzinach negocjacji, przyjęli stanowisko negocjacyjne w sprawie reformy regulacji migracyjnych w Unii. Polska i Węgry głosowały przeciwko poparciu tzw. paktu migracyjnego. Zostało to uznane za sukces Niemiec, które borykają się ze skutkami katastrofalnej polityki "Herlich Willkommen" Angeli Merkel.

Rada przyjęła w głosowaniu większością kwalifikowaną stanowisko negocjacyjne w sprawie rozporządzenia dot. procedury azylowej oraz rozporządzenia w sprawie zarządzania azylem i migracją. Stanowisko to będzie podstawą negocjacji prezydencji Rady z Parlamentem Europejskim.

Tzw. pakt migracyjny zawiera m.in. system "obowiązkowej solidarności". Polega on na tym, że choć "żadne państwo członkowskie nie będzie nigdy zobowiązane do przeprowadzania relokacji", to "ustalona zostanie minimalna roczna liczba relokacji z państw członkowskich, z których większość osób wjeżdża do UE, do państw członkowskich mniej narażonych na tego rodzaju przyjazdy".

Liczbę tę ustalono na 30 tys. "Natomiast minimalna roczna liczba wkładów finansowych zostanie ustalona na 20 tys. euro na relokację. Liczby te można w razie potrzeby zwiększyć, a sytuacje, w których nie przewiduje się potrzeby solidarności w danym roku, również zostaną wzięte pod uwagę" - czytamy w komunikacie Rady UE.

Oznacza to de facto, jak tłumaczył PAP wysokiej rangi dyplomata unijny, który uczestniczył w negocjacjach, wybór między relokacją migrantów a ekwiwalentem finansowym w przypadku braku chęci ich przyjęcia.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji RP Bartosz Grodecki, który reprezentował nasz kraj na posiedzeniu, w przerwie obrad w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że "system azylowy, który zmusza do przyjmowania migrantów, a w razie odmowy przewiduje wysokie kary nie ma nic wspólnego z solidarnością".

Polski Sejm uchwalił uchwałę przeciwko "przymusowej solidarności", a Jarosław Kaczyński zapowiedział referendum w Polsce w tej sprawie.

 

"To tylko manipulacja"

- Przecież to jest manipulacja niegodna „dziennikarki”. Taki „kompromis” KE zaproponowała Czechom. Ale zgoda oznaczałaby zgodę na cały „pakt migracyjny” przyjmowany w pozatraktatowy sposób. A potem KE i TSUE i tak by dopięli swojego.

Wygląda na to, że w KE mocno się przestraszyli propozycji referendum w Polsce, więc wrzucili do polskojęzycznych mediów bzdurną historyjkę „przecież wszystko załatwione jak Polska chciała”. Tak nie jest. Nawet z tekstu rmf to nie wynika tak naprawdę. To tylko manipulacja.

- komentuje znany bloger Paweł Rybicki

- Wyjaśnię na przykładzie, bo najwyraźniej ma Pani Redaktor problem z abstrakcją przepisów. To jest tak, jakby spółdzielnia mieszkaniowa kazała Pani podpisać zgodę na ulokowanie obecego człowieka w jednym pokoju. Pani nie chce podpisać, ale spółdzielnia zaczyna. rozpuszczać plotkę, że nic się nie stanie, jak pani podpisze, bo jak Pani podpisze, to pozwolą pani złożyć wniosek, żeby tego lokatora jednak nie przyslali. Podpisze Pani taką zgodę?

- wyjaśnia Rybicki dziennikarce Dominice Długosz


 

POLECANE
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

REKLAMA

Zaskakująca informacja RMF: "Polska będzie mogła całkowicie odstąpić od relokacji migrantów"

Zaskakującą informację podała korespondent RMF w Brukseli Katarzyna Szymańska-Borginon.
Z ostatniej chwili!
Z ostatniej chwili! / grafika własna

- !!! PL będzie mogła całkowicie odstąpić od relokacji migrantów, płacenia kontrybucji finansowej czy innej pomocy. Pol władze same wywalczyły te zapisy (wraz z krajami Europy Środ-Wsch), ale o tym nie informują. Będzie brana pod uwagę syt. kraju, których przyjął uchodźców z UA.

- pisze Szymańska-Borginon. 

 

Sprzeczne informacje

Ta informacja stoi w sprzeczności z wcześiej podawanymi informacjami, w tym informacjami podawanymi przez samą Szymańską-Borginon.

- Pomimo sprzeciwu Polski i Węgier jest polityczne porozumienie Unii Europejskiej w sprawie paktu azylowo-migracyjnego, który zakłada relokację migrantów. Państwa będą miały trzy możliwości: będą mogły przyjąć migrantów, zapłacić za nieprzyjętych, albo zdecydować się na tak zwaną pomoc operacyjną.

Komisarz ds. wewnętrznych Ylva Johansson o tym, ze relokacja będzie prawem we wszystkich krajach UE (także w Polsce i na Węgrzech) i KE będzie czuwać nad jego implementacją. Szwedzka minister M. Stenegard, że bardzo solidna większość, bo tylko dwa kraje przeciw.

- pisała ta sama Borginon 8 czerwca na Twitterze.

 

Pakt Migracyjny i referendum w Polsce

Ministrowie spraw wewnętrznych, obradujący 8 czerwca w Luksemburgu, po kilkunastu godzinach negocjacji, przyjęli stanowisko negocjacyjne w sprawie reformy regulacji migracyjnych w Unii. Polska i Węgry głosowały przeciwko poparciu tzw. paktu migracyjnego. Zostało to uznane za sukces Niemiec, które borykają się ze skutkami katastrofalnej polityki "Herlich Willkommen" Angeli Merkel.

Rada przyjęła w głosowaniu większością kwalifikowaną stanowisko negocjacyjne w sprawie rozporządzenia dot. procedury azylowej oraz rozporządzenia w sprawie zarządzania azylem i migracją. Stanowisko to będzie podstawą negocjacji prezydencji Rady z Parlamentem Europejskim.

Tzw. pakt migracyjny zawiera m.in. system "obowiązkowej solidarności". Polega on na tym, że choć "żadne państwo członkowskie nie będzie nigdy zobowiązane do przeprowadzania relokacji", to "ustalona zostanie minimalna roczna liczba relokacji z państw członkowskich, z których większość osób wjeżdża do UE, do państw członkowskich mniej narażonych na tego rodzaju przyjazdy".

Liczbę tę ustalono na 30 tys. "Natomiast minimalna roczna liczba wkładów finansowych zostanie ustalona na 20 tys. euro na relokację. Liczby te można w razie potrzeby zwiększyć, a sytuacje, w których nie przewiduje się potrzeby solidarności w danym roku, również zostaną wzięte pod uwagę" - czytamy w komunikacie Rady UE.

Oznacza to de facto, jak tłumaczył PAP wysokiej rangi dyplomata unijny, który uczestniczył w negocjacjach, wybór między relokacją migrantów a ekwiwalentem finansowym w przypadku braku chęci ich przyjęcia.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji RP Bartosz Grodecki, który reprezentował nasz kraj na posiedzeniu, w przerwie obrad w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że "system azylowy, który zmusza do przyjmowania migrantów, a w razie odmowy przewiduje wysokie kary nie ma nic wspólnego z solidarnością".

Polski Sejm uchwalił uchwałę przeciwko "przymusowej solidarności", a Jarosław Kaczyński zapowiedział referendum w Polsce w tej sprawie.

 

"To tylko manipulacja"

- Przecież to jest manipulacja niegodna „dziennikarki”. Taki „kompromis” KE zaproponowała Czechom. Ale zgoda oznaczałaby zgodę na cały „pakt migracyjny” przyjmowany w pozatraktatowy sposób. A potem KE i TSUE i tak by dopięli swojego.

Wygląda na to, że w KE mocno się przestraszyli propozycji referendum w Polsce, więc wrzucili do polskojęzycznych mediów bzdurną historyjkę „przecież wszystko załatwione jak Polska chciała”. Tak nie jest. Nawet z tekstu rmf to nie wynika tak naprawdę. To tylko manipulacja.

- komentuje znany bloger Paweł Rybicki

- Wyjaśnię na przykładzie, bo najwyraźniej ma Pani Redaktor problem z abstrakcją przepisów. To jest tak, jakby spółdzielnia mieszkaniowa kazała Pani podpisać zgodę na ulokowanie obecego człowieka w jednym pokoju. Pani nie chce podpisać, ale spółdzielnia zaczyna. rozpuszczać plotkę, że nic się nie stanie, jak pani podpisze, bo jak Pani podpisze, to pozwolą pani złożyć wniosek, żeby tego lokatora jednak nie przyslali. Podpisze Pani taką zgodę?

- wyjaśnia Rybicki dziennikarce Dominice Długosz



 

Polecane