„Błaszczak miał taką minę…” Niemiecki dziennik po wizycie szefa niemieckiego MON w Polsce
3 lipca w Zamościu minister Mariusz Błaszczak spotkał się z Borisem Pistoriusem, ministrem obrony Republiki Federalnej Niemiec. Tematem rozmów była m.in. sytuacja bezpieczeństwa w kontekście rosyjskiej agresji na Ukrainie, współpraca w formatach Unii Europejskiej i NATO oraz współpraca przemysłów zbrojeniowych.
Czytaj więcej: Spotkanie Błaszczak–Pistorius. Jest decyzja ws. niemieckich Patriotów w Polsce
Niemiecki dziennik komentuje
Lewicowy dziennik „Die Tageszeitung”, oceniając wizytę Pistoriusa, przypomina jego pierwsze odwiedziny w Polsce, które odbyły się w trudnej atmosferze. Przypomnijmy, że – w przeciwieństwie do poniedziałkowej wizyty – w lutym Mariusz Błaszczak nie zgodził się na wspólną konferencję prasową po rozmowach.
Na początku lutego polski minister nie miał czasu ani na wspólne wystąpienie prasowe, ani na wspólne oddanie hołdu poległym w I i II wojnie światowej. Na konferencji prasowej przed rezydencją polskiego prezydenta zostawił swojego niemieckiego kolegę samego, dosłownie na deszczu
– biadoli „Die Tageszeitung” i dodaje, że „tym razem pogoda była lepsza, ale Błaszczak miał taką minę, jakby wizyta jego kolegi była nie tylko niemile widziana, ale wręcz irytująca”.
Biorąc pod uwagę trwającą od miesięcy germanofobiczną kampanię wyborczą PiS, można się było tego spodziewać
– kwituje „TAZ”.
