Uciszenie burzy na jeziorze w uszach pierwszych żydowskich słuchaczy 

Opowieść o uciszeniu burzy należy do pierwotnego rdzenia tradycji, dlatego zanim została spisana po grecku, była przekazywana ustnie w języku hebrajskim lub aramejskim słuchaczom żydowskim w Izraelu – o tym, czym dla pierwszych słuchaczy była historia Jezusa uciszającego wody Jeziora Galilejskiego i jak mogła być przez nich interpretowana pisze w komentarzu na niedzielę 13 sierpnia dla Centrum Heschela KUL prof. Serge Ruzer, wykładowca na wydziale Religioznawstwa Porównawczego Hebrew University w Jerozolimie. 
Chrystus ratuje Piotra, Lorenzo Veneziano, 1370
Chrystus ratuje Piotra, Lorenzo Veneziano, 1370 / wikimedia.commons/public domain/ Lorenzo Veneziano

Dla żydowskich słuchaczy rzeczywistością dobrze znaną były nagłe zmiany pogodowe na położonym ok. 130 km od Jerozolimy jeziorze. „Jezioro Galilejskie znane było wtedy jak i dziś z nieprzewidywalnego zachowania oraz nagłych wybuchów niebezpiecznych burz” – tłumaczy wykładowca. 

Gdy Jezus uciszył rozszalałe i zagrażające życiu uczniów wody jeziora, przelęknięci i zaskoczeni apostołowie nazwali Go Synem Bożym. Tytuł ten dla Żydów był niezwykle wymowny i nasuwający wiele skojarzeń. W Starym Testamencie synem Bożym nazywany jest lud Izraela, ale także określa się nim inne wybitne postaci jak Dawid czy Salomon. 

W swoim komentarzu wykładowca na wydziale Religioznawstwa Porównawczego Hebrew University w Jerozolimie prof. Serge Ruzer czerpiąc z Biblii Hebrajskiej i tradycji rabinicznej, wskazuje kilka elementów, które pierwotnym słuchaczom, ale i nam współcześnie pomagają lepiej zrozumieć i zinterpretować znaczenie uciszenia przez Jezusa burzy na jeziorze.
 

Pełny tekst komentarza

Pozdrawiam z Jerozolimy, około 130 km od Jeziora Galilejskiego, gdzie miały miejsce wydarzenia z dzisiejszej Ewangelii Mateusza. Jest rzeczą zrozumiałą, że opowieść ta należy do pierwotnego rdzenia tradycji, dlatego zanim została spisana po grecku, była przekazywana ustnie w języku hebrajskim lub aramejskim słuchaczom żydowskim w Izraelu. Co zwróciłoby wtedy ich uwagę? 

Po pierwsze, wymowna rzeczywistość. Jezioro Galilejskie znane było wtedy jak i dziś z nieprzewidywalnego zachowania oraz nagłych wybuchów niebezpiecznych burz. W takich chwilach wody, które przed chwilą były płytkie, mogą stać się zdradziecko głębokie. 

Po drugie, żydowski słuchacz może przypomnieć sobie opowieść o wyjściu z Egiptu, gdy Izraelici bezpiecznie przechodzą przez morskie wody. Rabiniczny midrasz upiększa to motywem wiary, zaufania Bogu, ukazanym na przykładzie Nachszona, wodza plemienia Judy, który dzielnie wszedł w fale głębokie po głowę aż rozstąpiło się morze. 

Fragment z Mateusza przedstawia odważną wiarę, jakiej w zasadzie oczekuje się od wszystkich, ale to Jezus zostaje ukazany jako ten, który jest obdarzony wiarą, a zatem zdolny zarówno do ocalenia Piotra, jak i do uciszenia burzy. Jezus zostaje tutaj nazwany Panem, po grecku kyrios, po hebrajsku rav, co oznacza tutaj „nauczyciela” lub „mistrza” – przykład wiary dla Jego naśladowców. Będąc pod wrażeniem odwagi Jezusa jako cudotwórcy, uczniowie ogłaszają Go Synem Bożym. Skąd jednak wzięło się to wyrażenie? 

W Biblii Hebrajskiej Naród Wybrany wielokrotnie jest opisywany zbiorczo jako dzieci/synowie Boga. W Księdze Powtórzonego Prawa 14,1 czytamy: „Wy jesteście dziećmi Pana, Boga waszego. To zbiorowe znaczenie – teraz zastosowane do błogosławionej podgrupy Izraela – pojawia się ono również w Ewangelii Mateusza 5,9:  „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.” 

W Biblii Hebrajskiej termin ten jest również używany w kontekście indywidualnym. Tak więc namaszczeni królowie Izraela są opisani jako synowie Boży – jak Dawid w Psalmie 2,7: „Ogłoszę postanowienie Pana. Powiedział do mnie: Tyś Synem moim, Ja ciebie dziś zrodziłem,” czy jak Solomon w Drugiej Księdze Samuela 7,14, o którym mówi Bóg w następujący sposób: „Ja będę mu ojcem, a on będzie Mi synem.” To właśnie w tej indywidualnej apelacji Jezus, wybrany przez Boga, otrzymawszy namaszczenie Ducha Świętego i będąc gotowym odpowiedzieć na swoje powołanie mesjańskie, w momencie chrztu nazwany jest Synem Bożym (Mt 3,17). 

We wszystkich tych przypadkach termin ten odnosi się do Bożych wybrańców, ale w „burzliwym” epizodzie Mateusza jest on szczególnie związany z władzą Jezusa nad siłami natury. Takie znaczenie „synostwa” nie jest wyjaśnione w Piśmie Świętym, ale pojawia się w niektórych tradycjach rabinicznych. 

Fascynująca historia – najprawdopodobniej opowiadana już w czasach Jezusa – mówi o żyjącym w I wieku p.n.e. Honim, który z naciskiem zażądał od Boga zesłania deszczu w dniach suszy i który został wysłuchany. Z tego powodu doszło do oburzenia w sprawie asertywnej postawy mędrca wobec Wszechmogącego, ale przywódca faryzeuszy Szimon ben Szetach uciszył krytyków, usprawiedliwiając postawę Honiego, przedstawiając go jako syna domu Bożego. Ten motyw pojawiający się tutaj w tle może zapewnić żydowskiej publiczności niezbędne ramy do zrozumienia związku między panowaniem nad burzą, a „synostwem” w naszym fragmencie Mateusza. 

O autorze

Prof. Serge Ruzer uzyskał doktorat na Hebrew University w Jerozolimie w 1996 roku, gdzie został mianowany profesorem nadzwyczajnym na Wydziale Religioznawstwa Porównawczego i pracownikiem naukowym w Centrum Studiów nad Chrześcijaństwem tego uniwersytetu. Jego badania i publikacje dotyczą głównie żydowskiego pochodzenia wczesnego chrześcijaństwa i wczesnej literatury syryjskiej. 

Centrum Heschela KUL


 

POLECANE
Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

W najnowszym wystąpieniu telewizyjnym król Karol III podzielił się z Brytyjczykami zarówno dobrymi wiadomościami, jak i ważnym apelem dotyczącym profilaktyki nowotworowej. Monarcha zwrócił uwagę, że mimo trwającego leczenia funkcjonuje aktywnie, a dzięki wczesnemu wykryciu choroby jego terapia może wkrótce zostać skrócona.

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem

Mój kolega, Stanisław, człek obdarzony wyjątkowym darem obserwacji i jeszcze większą umiejętnością ubierania swych spostrzeżeń w słowa, przez lata posługiwał się takim lapidarnym powiedzeniem: „Im gorzej u nich, tym lepiej dla nas!”.

Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie

Sześciu Polaków awansowało do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Niemiec Philipp Raimund. Piotr Żyła był 21., Kamil Stoch - 24., Maciej Kot - 28., Kacper Tomasiak - 29., Dawid Kubacki - 32., a Paweł Wąsek - 48.

Groźny incydent na komisariacie w Pionkach Wiadomości
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach

Na komisariacie policji w Pionkach (woj. mazowieckie) doszło do groźnego zdarzenia, które, choć nikomu nie zrobiło krzywdy, wywołało poważne konsekwencje służbowe. Podczas rutynowych czynności z zatrzymanym jedna z funkcjonariuszek przypadkowo doprowadziła do wystrzału ze swojej broni służbowej.

Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu Wiadomości
Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu

Jeden z najwybitniejszych polskich krytyków jazzowych, pianista, pisarz, historyk, menedżer kultury, wydawca, fotograf i podróżnik zmarł w nocy 12 grudnia 2025 roku, w szpitalu w Wyszkowie. Miał 88 lat.

Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje Wiadomości
Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie od miesięcy wywołuje liczne spekulacje. Każdego dnia pojawiają się nowe doniesienia . Mimo tego jedno wydaje się jasne: Polak nadal widzi siebie w Barcelonie i jest gotowy zrobić wiele, aby pozostać w klubie.

Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina z ostatniej chwili
Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina

Kanclerz Friedrich Merz podejmie w poniedziałek w Berlinie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a tematem rozmów będzie aktualny stan negocjacji pokojowych dotyczących Ukrainy - poinformował w piątek rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius.

Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu Wiadomości
Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał 21-letniego Maksymiliana S. na 20 lat i trzy miesiące pozbawienia wolności za zabójstwo 23-letniego studenta Uniwersytetu Gdańskiego Jakuba Siemiątkowskiego w Sopocie i posiadanie narkotyków. Mężczyzna zepchnął pokrzywdzonego pod pociąg w sierpniu 2024 r.

Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA z ostatniej chwili
Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA

„Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA!!!!” - skomentowała ekspert ds. Niemiec odnosząc się do opublikowanego artykułu w Welt.de. cytującego Angelę Merkel, byłą kanclerz Niemiec.

Nie żyje znana brytyjska pisarka Wiadomości
Nie żyje znana brytyjska pisarka

Sophie Kinsella nie żyje. Brytyjska pisarka, która zdobyła międzynarodową sławę dzięki serii książek o zakupoholiczce, odeszła po długich zmaganiach z glejakiem wielopostaciowym. O jej śmierci poinformowała rodzina.

REKLAMA

Uciszenie burzy na jeziorze w uszach pierwszych żydowskich słuchaczy 

Opowieść o uciszeniu burzy należy do pierwotnego rdzenia tradycji, dlatego zanim została spisana po grecku, była przekazywana ustnie w języku hebrajskim lub aramejskim słuchaczom żydowskim w Izraelu – o tym, czym dla pierwszych słuchaczy była historia Jezusa uciszającego wody Jeziora Galilejskiego i jak mogła być przez nich interpretowana pisze w komentarzu na niedzielę 13 sierpnia dla Centrum Heschela KUL prof. Serge Ruzer, wykładowca na wydziale Religioznawstwa Porównawczego Hebrew University w Jerozolimie. 
Chrystus ratuje Piotra, Lorenzo Veneziano, 1370
Chrystus ratuje Piotra, Lorenzo Veneziano, 1370 / wikimedia.commons/public domain/ Lorenzo Veneziano

Dla żydowskich słuchaczy rzeczywistością dobrze znaną były nagłe zmiany pogodowe na położonym ok. 130 km od Jerozolimy jeziorze. „Jezioro Galilejskie znane było wtedy jak i dziś z nieprzewidywalnego zachowania oraz nagłych wybuchów niebezpiecznych burz” – tłumaczy wykładowca. 

Gdy Jezus uciszył rozszalałe i zagrażające życiu uczniów wody jeziora, przelęknięci i zaskoczeni apostołowie nazwali Go Synem Bożym. Tytuł ten dla Żydów był niezwykle wymowny i nasuwający wiele skojarzeń. W Starym Testamencie synem Bożym nazywany jest lud Izraela, ale także określa się nim inne wybitne postaci jak Dawid czy Salomon. 

W swoim komentarzu wykładowca na wydziale Religioznawstwa Porównawczego Hebrew University w Jerozolimie prof. Serge Ruzer czerpiąc z Biblii Hebrajskiej i tradycji rabinicznej, wskazuje kilka elementów, które pierwotnym słuchaczom, ale i nam współcześnie pomagają lepiej zrozumieć i zinterpretować znaczenie uciszenia przez Jezusa burzy na jeziorze.
 

Pełny tekst komentarza

Pozdrawiam z Jerozolimy, około 130 km od Jeziora Galilejskiego, gdzie miały miejsce wydarzenia z dzisiejszej Ewangelii Mateusza. Jest rzeczą zrozumiałą, że opowieść ta należy do pierwotnego rdzenia tradycji, dlatego zanim została spisana po grecku, była przekazywana ustnie w języku hebrajskim lub aramejskim słuchaczom żydowskim w Izraelu. Co zwróciłoby wtedy ich uwagę? 

Po pierwsze, wymowna rzeczywistość. Jezioro Galilejskie znane było wtedy jak i dziś z nieprzewidywalnego zachowania oraz nagłych wybuchów niebezpiecznych burz. W takich chwilach wody, które przed chwilą były płytkie, mogą stać się zdradziecko głębokie. 

Po drugie, żydowski słuchacz może przypomnieć sobie opowieść o wyjściu z Egiptu, gdy Izraelici bezpiecznie przechodzą przez morskie wody. Rabiniczny midrasz upiększa to motywem wiary, zaufania Bogu, ukazanym na przykładzie Nachszona, wodza plemienia Judy, który dzielnie wszedł w fale głębokie po głowę aż rozstąpiło się morze. 

Fragment z Mateusza przedstawia odważną wiarę, jakiej w zasadzie oczekuje się od wszystkich, ale to Jezus zostaje ukazany jako ten, który jest obdarzony wiarą, a zatem zdolny zarówno do ocalenia Piotra, jak i do uciszenia burzy. Jezus zostaje tutaj nazwany Panem, po grecku kyrios, po hebrajsku rav, co oznacza tutaj „nauczyciela” lub „mistrza” – przykład wiary dla Jego naśladowców. Będąc pod wrażeniem odwagi Jezusa jako cudotwórcy, uczniowie ogłaszają Go Synem Bożym. Skąd jednak wzięło się to wyrażenie? 

W Biblii Hebrajskiej Naród Wybrany wielokrotnie jest opisywany zbiorczo jako dzieci/synowie Boga. W Księdze Powtórzonego Prawa 14,1 czytamy: „Wy jesteście dziećmi Pana, Boga waszego. To zbiorowe znaczenie – teraz zastosowane do błogosławionej podgrupy Izraela – pojawia się ono również w Ewangelii Mateusza 5,9:  „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.” 

W Biblii Hebrajskiej termin ten jest również używany w kontekście indywidualnym. Tak więc namaszczeni królowie Izraela są opisani jako synowie Boży – jak Dawid w Psalmie 2,7: „Ogłoszę postanowienie Pana. Powiedział do mnie: Tyś Synem moim, Ja ciebie dziś zrodziłem,” czy jak Solomon w Drugiej Księdze Samuela 7,14, o którym mówi Bóg w następujący sposób: „Ja będę mu ojcem, a on będzie Mi synem.” To właśnie w tej indywidualnej apelacji Jezus, wybrany przez Boga, otrzymawszy namaszczenie Ducha Świętego i będąc gotowym odpowiedzieć na swoje powołanie mesjańskie, w momencie chrztu nazwany jest Synem Bożym (Mt 3,17). 

We wszystkich tych przypadkach termin ten odnosi się do Bożych wybrańców, ale w „burzliwym” epizodzie Mateusza jest on szczególnie związany z władzą Jezusa nad siłami natury. Takie znaczenie „synostwa” nie jest wyjaśnione w Piśmie Świętym, ale pojawia się w niektórych tradycjach rabinicznych. 

Fascynująca historia – najprawdopodobniej opowiadana już w czasach Jezusa – mówi o żyjącym w I wieku p.n.e. Honim, który z naciskiem zażądał od Boga zesłania deszczu w dniach suszy i który został wysłuchany. Z tego powodu doszło do oburzenia w sprawie asertywnej postawy mędrca wobec Wszechmogącego, ale przywódca faryzeuszy Szimon ben Szetach uciszył krytyków, usprawiedliwiając postawę Honiego, przedstawiając go jako syna domu Bożego. Ten motyw pojawiający się tutaj w tle może zapewnić żydowskiej publiczności niezbędne ramy do zrozumienia związku między panowaniem nad burzą, a „synostwem” w naszym fragmencie Mateusza. 

O autorze

Prof. Serge Ruzer uzyskał doktorat na Hebrew University w Jerozolimie w 1996 roku, gdzie został mianowany profesorem nadzwyczajnym na Wydziale Religioznawstwa Porównawczego i pracownikiem naukowym w Centrum Studiów nad Chrześcijaństwem tego uniwersytetu. Jego badania i publikacje dotyczą głównie żydowskiego pochodzenia wczesnego chrześcijaństwa i wczesnej literatury syryjskiej. 

Centrum Heschela KUL



 

Polecane