Hamas: Z zadowoleniem przyjmujemy postawę Rosji

Prezydent Rosji komentując sytuację na Bliskim Wschodzie stwierdził, że Izrael stał się przedmiotem "brutalnego ataku", ale "konflikt można rozwiązać jedynie poprzez utworzenie niepodległej Palestyny ze stolicą we Wschodniej Jerozolimie".
Oświadczenie Hamasu ws. słów Putina
Hamas docenia stanowisko prezydenta Rosji Władimira Putina w sprawie trwającej agresji przeciwko naszemu narodowi oraz fakt, że nie akceptuje on blokady Strefy Gazy, wstrzymania pomocy humanitarnej i ataków na nieuzbrojoną ludność cywilną. Potwierdzamy również, że z zadowoleniem przyjmujemy postawę Rosji i jej niestrudzone wysiłki, aby powstrzymać systematyczną i barbarzyńską agresję syjonistyczną przeciwko narodowi palestyńskiemu w Strefie Gazy
– głosi oświadczenie Hamasu opublikowane na Telegramie.
Stanowisko Rosji ws. wojny na Bliskim Wschodzie
Władimir Putin powiedział, że Izrael stał się przedmiotem "brutalnego ataku", ale "rozwiązanie konfliktu jest możliwe jedynie poprzez utworzenie niepodległej Palestyny ze stolicą w Jerozolimie Wschodniej". Dodał także, że w przypadku operacji lądowej w Gazie ofiary cywilne byłyby "niedopuszczalne".
Z kolei wiceminister spraw zagranicznych Rosji Michaił Bogdanow stwierdził, że przymusowa ewakuacja mieszkańców Gazy "stanowi naruszenie praw człowieka". Dodał, że należy zakończyć konflikt pomiędzy Izraelem a Palestyną.
Wojna Hamasu z Izraelem. Kontekst
7 października bojownicy terrorystycznej, palestyńskiej organizacji Hamas przeprowadzili niespodziewany i brutalny atak ze Strefy Gazy na terytorium Izraela. Terroryści określili swoją napaść jako odpowiedź na agresywne działania władz izraelskich przeciwko meczetowi Al-Aksa na Starym Mieście w Jerozolimie. Izrael ogłosił całkowitą blokadę Strefy Gazy i przeprowadza ataki rakietowe na jej terytorium.
Według najnowszych oficjalnych danych do tej pory zginęło ponad 1900 Palestyńczyków, a ponad 7700 innych odniosło rany. W Izraelu zginęło ponad 1500 osób, a około 4000 zostało rannych.