Finlandia: Krytyczna sytuacja na granicy z Rosją

W dwa tygodnie spokojna fińska granica wschodnia, uważana przez lata za wzór współpracy transgranicznej z Rosją, powoli zamienia się w nową „żelazną kurtynę”. Również fizycznie, gdy strażnicy i poborowi pośpiesznie rozstawiają zasieki z trudniejszego do sforsowania drutu żyletkowego, znanego także jako „drut kolczasty NATO”. 
Granica fińsko-rosyjska
Granica fińsko-rosyjska / PAP/EPA/JANNE KURONEN

W piątek o północy zamknięte zostaną trzy z czterech pozostałych otwartych przejść granicznych z Rosją. Jedynym czynnym punktem kontroli będzie baza Raja-Jooseppi w Laponii. To najdalej wysunięta na północ przeprawa drogowa z Finlandii do Rosji, położona na odludziu i nazwana od imienia lokalnego pustelnika. Przejście jest za kołem podbiegunowym, ok. 350 km za Rovaniemi i ok. 250 km przed Murmańskiem.

Rząd chciał zamknąć granicę z Rosją

Rząd chciał zamknąć całą granicę z Rosją, ale okazuje się, że jest to „w praktyce niewykonalne” – zauważa główny krajowy dziennik „Helsingin Sanomat”.

Jak przyznał w środę wieczorem na konferencji prasowej w Helsinkach premier Petteri Orpo, „zrobiliśmy to co jest obecnie najbardziej rozsądne i możliwe”. Tydzień wcześniej zamknięto południowo-wschodni odcinek długiej na 1340 km granicy, ale nie zastopowało to napływu nielegalnych migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki przez Rosję, której to służby - jak oświadczył fiński premier - „wspomagają takie działanie”.

W potrzasku między prawami człowieka a bezpieczeństwem kraju

Fińskie władze są w potrzasku między prawami człowieka do azylu a bezpieczeństwem kraju, ale „rowerowe konwoje azylantów” wciąż dojeżdżają do granicy i to mimo srogiej arktycznej zimy na północy – komentuje zgodnie prasa.

„Szanowny Panie Kanclerzu, proszę nie być naiwnym” – pisze „Ilta-Sanomat”. Kanclerz sprawiedliwości, konstytucyjny organ nadzorujący pracę najwyższych urzędników w państwie oraz opiniujący projekty aktów prawnych, zakwestionował wcześniejszy, bardziej rygorystyczny plan rządu (choć nieupubliczniony, ale ujawniony przez prasę), zakładający zamknięcie całej granicy z Rosją, tj. wszystkich przejść granicznych. Według kanclerza taka praktyka odebrałaby migrantom prawo do ubiegania się o azyl, czyli naruszałaby normy konstytucyjne, prawo UE i Europejską Konwencję Praw Człowieka.

Jedyna otwarta furtka na granicy w Raja-Jooseppi to uprawnienie już według kanclerza zapewnia.

Skąpo ubrani migranci w -30 st. C

Lapońskie przejście graniczne jest położone w strefie arktycznej, a warunki zimowe o tej porze roku są już regularne z częstym spadkiem temperatury nawet poniżej -30 st. C. Zimą szlaban jest podnoszony i opuszczany zaledwie przez cztery godziny dziennie. Funkcjonariusze fińskiej straży już alarmują, że przepychanie ze strony rosyjskiej skąpo ubranych migrantów w takich warunkach, to zagrożenie dla ich zdrowia i życia.

„Zadaniem rady ministrów nie jest oceniać pracę kanclerza” – przyznał premier Orpo w środę wieczorem w telewizji Yle, uzasadniając decyzję rządu i pośrednio odnosząc się do praktykowanej w Finlandii kultury polityczno-prawnej.

MSW w załączniku do decyzji rządu, wskazało, że w grupie migrantów szukających w Finlandii azylu mogą być osoby niebezpieczne, tj. np. „oskarżeni o zbrodnie, członkowie grup przestępczych czy żołnierze po cywilnemu”.

Dotychczasowe natężenie zjawiska, tj. co najwyżej po kilkadziesiąt migrantów dziennie docierających do fińskiej granicy, przekłada się na ok. 15-20 tys. azylantów rocznie – wskazano w raporcie departamentu straży granicznej.

„Rosja szanuje siłę”, ale niezdolność kraju – nawet mimo woli politycznej – do zamknięcia całej granicy przed nielegalnymi migrantami, to dowód „słabości Finlandii”, a wtedy „Rosja uderza jeszcze mocniej” – podsumowało w „Iltalehti”.

„Zasieków na granicy potrzeba więcej niż wcześniej planowano. Przygotowujemy się na potencjalnie długotrwałą sytuację” – odpowiedziało dowództwo lapońskiego oddziału straży granicznej, cytowane przez radio Yle.

W listopadzie do fińskiej wschodniej granicy dotarło ok. 700 osób bez odpowiednich dokumentów, głównie z Syrii, Somalii, Jemenu i Iraku.

Z Helsinek Przemysław Molik


 

POLECANE
Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski z ostatniej chwili
Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że planuje wizytę w Polsce 19 grudnia.

Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa polityka
Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa

Autor publikacji „Politico” Mathias Döpfner przekonuje, że Europa reaguje na krytykę ze strony Stanów Zjednoczonych w sposób emocjonalny i defensywny, zamiast potraktować ją jako impuls do głębokich reform. Jego zdaniem to nie Ameryka oddala się od Europy, lecz sama Europa od rzeczywistości.

Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur z ostatniej chwili
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur

Rolnicy w Niemczech zapowiadają ogólnokrajowe protesty po akceptacji umowy UE-Mercosur.

Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem pilne
Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem

Protesty rolników w różnych regionach Polski pokazują narastającą skalę kryzysu. Rolnicy sprzeciwiają się niekontrolowanemu importowi, braku opłacalności produkcji i rosnącej biurokracji, ostrzegając przed upadkiem polskich gospodarstw.

Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni z ostatniej chwili
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni

Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie skuteczności Donalda Tuska – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie Radia ZET.

Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską polityka
Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską

Ambasador Niemiec w Warszawie ponownie odniósł się do kwestii reparacji wojennych. Wprost podkreślił, że Berlin nie prowadzi rozmów na ten temat, mimo uznania odpowiedzialności za zbrodnie II wojny światowej.

Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb z ostatniej chwili
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb

Popularna plaża Bondi w Sydney zamieniła się w miejsce tragedii. Australijska policja potwierdziła strzelaninę, w której jest wielu rannych i ofiary śmiertelne. Dwóch napastników zostało zneutralizowanych, a akcja służb wciąż trwa.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Spadek ciśnienia w Warszawie, dużo chmur, miejscami mżawka oraz lokalnie opady marznące na południu i w górach. Temperatura przeważnie 3–7 st.C, wiatr chwilami porywisty – to prognoza IMGW na niedzielę i poniedziałek.

Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów pilne
Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów

Prokuratura w Monachium nie wyklucza, że grupa zatrzymanych cudzoziemców mogła przygotowywać atak o podłożu islamistycznym. Według ustaleń śledczych celem mogło być 20-tysięczne Dingolfing, a narzędziem ataku samochód.

Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

REKLAMA

Finlandia: Krytyczna sytuacja na granicy z Rosją

W dwa tygodnie spokojna fińska granica wschodnia, uważana przez lata za wzór współpracy transgranicznej z Rosją, powoli zamienia się w nową „żelazną kurtynę”. Również fizycznie, gdy strażnicy i poborowi pośpiesznie rozstawiają zasieki z trudniejszego do sforsowania drutu żyletkowego, znanego także jako „drut kolczasty NATO”. 
Granica fińsko-rosyjska
Granica fińsko-rosyjska / PAP/EPA/JANNE KURONEN

W piątek o północy zamknięte zostaną trzy z czterech pozostałych otwartych przejść granicznych z Rosją. Jedynym czynnym punktem kontroli będzie baza Raja-Jooseppi w Laponii. To najdalej wysunięta na północ przeprawa drogowa z Finlandii do Rosji, położona na odludziu i nazwana od imienia lokalnego pustelnika. Przejście jest za kołem podbiegunowym, ok. 350 km za Rovaniemi i ok. 250 km przed Murmańskiem.

Rząd chciał zamknąć granicę z Rosją

Rząd chciał zamknąć całą granicę z Rosją, ale okazuje się, że jest to „w praktyce niewykonalne” – zauważa główny krajowy dziennik „Helsingin Sanomat”.

Jak przyznał w środę wieczorem na konferencji prasowej w Helsinkach premier Petteri Orpo, „zrobiliśmy to co jest obecnie najbardziej rozsądne i możliwe”. Tydzień wcześniej zamknięto południowo-wschodni odcinek długiej na 1340 km granicy, ale nie zastopowało to napływu nielegalnych migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki przez Rosję, której to służby - jak oświadczył fiński premier - „wspomagają takie działanie”.

W potrzasku między prawami człowieka a bezpieczeństwem kraju

Fińskie władze są w potrzasku między prawami człowieka do azylu a bezpieczeństwem kraju, ale „rowerowe konwoje azylantów” wciąż dojeżdżają do granicy i to mimo srogiej arktycznej zimy na północy – komentuje zgodnie prasa.

„Szanowny Panie Kanclerzu, proszę nie być naiwnym” – pisze „Ilta-Sanomat”. Kanclerz sprawiedliwości, konstytucyjny organ nadzorujący pracę najwyższych urzędników w państwie oraz opiniujący projekty aktów prawnych, zakwestionował wcześniejszy, bardziej rygorystyczny plan rządu (choć nieupubliczniony, ale ujawniony przez prasę), zakładający zamknięcie całej granicy z Rosją, tj. wszystkich przejść granicznych. Według kanclerza taka praktyka odebrałaby migrantom prawo do ubiegania się o azyl, czyli naruszałaby normy konstytucyjne, prawo UE i Europejską Konwencję Praw Człowieka.

Jedyna otwarta furtka na granicy w Raja-Jooseppi to uprawnienie już według kanclerza zapewnia.

Skąpo ubrani migranci w -30 st. C

Lapońskie przejście graniczne jest położone w strefie arktycznej, a warunki zimowe o tej porze roku są już regularne z częstym spadkiem temperatury nawet poniżej -30 st. C. Zimą szlaban jest podnoszony i opuszczany zaledwie przez cztery godziny dziennie. Funkcjonariusze fińskiej straży już alarmują, że przepychanie ze strony rosyjskiej skąpo ubranych migrantów w takich warunkach, to zagrożenie dla ich zdrowia i życia.

„Zadaniem rady ministrów nie jest oceniać pracę kanclerza” – przyznał premier Orpo w środę wieczorem w telewizji Yle, uzasadniając decyzję rządu i pośrednio odnosząc się do praktykowanej w Finlandii kultury polityczno-prawnej.

MSW w załączniku do decyzji rządu, wskazało, że w grupie migrantów szukających w Finlandii azylu mogą być osoby niebezpieczne, tj. np. „oskarżeni o zbrodnie, członkowie grup przestępczych czy żołnierze po cywilnemu”.

Dotychczasowe natężenie zjawiska, tj. co najwyżej po kilkadziesiąt migrantów dziennie docierających do fińskiej granicy, przekłada się na ok. 15-20 tys. azylantów rocznie – wskazano w raporcie departamentu straży granicznej.

„Rosja szanuje siłę”, ale niezdolność kraju – nawet mimo woli politycznej – do zamknięcia całej granicy przed nielegalnymi migrantami, to dowód „słabości Finlandii”, a wtedy „Rosja uderza jeszcze mocniej” – podsumowało w „Iltalehti”.

„Zasieków na granicy potrzeba więcej niż wcześniej planowano. Przygotowujemy się na potencjalnie długotrwałą sytuację” – odpowiedziało dowództwo lapońskiego oddziału straży granicznej, cytowane przez radio Yle.

W listopadzie do fińskiej wschodniej granicy dotarło ok. 700 osób bez odpowiednich dokumentów, głównie z Syrii, Somalii, Jemenu i Iraku.

Z Helsinek Przemysław Molik



 

Polecane