Prezes NBP przestrzega rząd: to spowoduje wzrost inflacji

Inflacja w kolejnych kwartałach na pewno wzrośnie, w przypadku podwyższenia cen energii wskaźnik inflacji na koniec roku istotnie przekroczy 5 proc. - powiedział w piątek prezes NBP Adam Glapiński. Dodał, że skala wzrostu inflacji jest obarczona wielką niepewnością.

"(...) spodziewamy się, że w kolejnych kwartałach inflacja niestety może wzrosnąć, (...) raczej na pewno wzrośnie. Skala tego wzrostu jest obarczona wielką niepewnością. Dotyczy zarówno najbliższych kwartałów, ta niepewność, jak i tak zwanego okresu, czy najbliższych dwóch lat" - powiedział podczas konferencji prasowej w piątek szef Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adam Glapiński.

Czytaj także: Wybierasz się na wakacje w formule all inclusive? Oto lista najczęściej popełnianych błędów przy wyborze oferty

Co się dzieje? 

Przypomniał, że w połowie roku przestają obowiązywać tzw. tarcze dotyczące cen energii, co - jego zdaniem - przełoży się na wzrost inflacji.

"Wstępne analizy wskazują (...), że w przypadku podwyższenia cen energii - zgodnie z przyjętym przez rząd projektem ustawy (...) - wskaźnik inflacji na koniec roku istotnie przekroczy 5 proc., a więc będzie wyraźnie wyższy od celu inflacyjnego. To nie będzie (...) 7 proc., albo powyżej 7, gdyby w ogóle tarcze przestały działać" - powiedział.

"Jeśli te decyzje rządu się przełożą na ustawę (...), będziemy mieli na koniec roku jakieś 5,5 proc. Gdyby nie było tego zdjęcia tarczy (...), to mielibyśmy na koniec roku 3,6 proc., czyli prawie w celu inflacyjnym (...)" - powiedział szef NBP.

Czytaj także: Ogłoszono stan epidemii w popularnym wśród Polaków kraju

Inflacja w Polsce 

Glapiński przypomniał też, że inflacja długookresowa kształtuje się na poziomie zgodnym z celem, czyli 2,5 proc., co "sprzyja oczywiście i powoduje makro-stabilność gospodarki". Wyjaśnił również, że początku kwietnia br. stawka VAT na podstawowe produkty żywnościowe została podniesiona do 5 proc., co przełożyło się na wzrost inflacji.

"To zostało częściowo przerzucone na ceny konsumpcyjne już, ale niewykluczone, że w kolejnych miesiącach może dojść do dalszych dostosowań cen żywności. (...) Różne wielkie systemy sprzedaży wstrzymały się z podwyżką cen żywności na miesiąc, na jakieś inne okresy, starając się zdobyć w ten sposób trochę rynek, będąc bardziej konkurencyjnymi (...) i będą tych podwyżek cen żywności dokonywać nieco później" - powiedział.

"Trudno powiedzieć, jak się to ułoży, w każdym razie w tej chwili wzrost cen spowodowany wzrostem VAT-u jest mniejszy, niż się wielu wydawało. Warto też pamiętać jednak, że wyższy VAT na żywność podniesie też roczny wskaźnik CPI przez kolejne 12 miesięcy" - oświadczył prezes Narodowego Banku Polskiego.


 

POLECANE
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb z ostatniej chwili
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb

Popularna plaża Bondi w Sydney zamieniła się w miejsce tragedii. Australijska policja potwierdziła strzelaninę, w której jest wielu rannych i ofiary śmiertelne. Dwóch napastników zostało zneutralizowanych, a akcja służb wciąż trwa.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Spadek ciśnienia w Warszawie, dużo chmur, miejscami mżawka oraz lokalnie opady marznące na południu i w górach. Temperatura przeważnie 3–7 st.C, wiatr chwilami porywisty – to prognoza IMGW na niedzielę i poniedziałek.

Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów pilne
Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów

Prokuratura w Monachium nie wyklucza, że grupa zatrzymanych cudzoziemców mogła przygotowywać atak o podłożu islamistycznym. Według ustaleń śledczych celem mogło być 20-tysięczne Dingolfing, a narzędziem ataku samochód.

Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że od 15 do 18 grudnia w godzinach 8.00 – 15.00 na Mazowszu będą wyły syreny alarmowe. To testy w ramach ćwiczeń Syrena-25.

Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami z ostatniej chwili
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami

96 proc. Polaków nie wierzy w zakończenie konfliktu w Ukrainie w tym roku – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Super Expressu".

Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar

Na Uniwersytecie Browna w Providence w stanie Rhode Island doszło w niedzielę wieczorem do strzelaniny. Zginęły co najmniej dwie osoby. Ośmioro ciężko rannych trafiło do szpitala. Jak poinformowała agencja AP, policja wciąż poszukuje sprawcy.

Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

REKLAMA

Prezes NBP przestrzega rząd: to spowoduje wzrost inflacji

Inflacja w kolejnych kwartałach na pewno wzrośnie, w przypadku podwyższenia cen energii wskaźnik inflacji na koniec roku istotnie przekroczy 5 proc. - powiedział w piątek prezes NBP Adam Glapiński. Dodał, że skala wzrostu inflacji jest obarczona wielką niepewnością.

"(...) spodziewamy się, że w kolejnych kwartałach inflacja niestety może wzrosnąć, (...) raczej na pewno wzrośnie. Skala tego wzrostu jest obarczona wielką niepewnością. Dotyczy zarówno najbliższych kwartałów, ta niepewność, jak i tak zwanego okresu, czy najbliższych dwóch lat" - powiedział podczas konferencji prasowej w piątek szef Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adam Glapiński.

Czytaj także: Wybierasz się na wakacje w formule all inclusive? Oto lista najczęściej popełnianych błędów przy wyborze oferty

Co się dzieje? 

Przypomniał, że w połowie roku przestają obowiązywać tzw. tarcze dotyczące cen energii, co - jego zdaniem - przełoży się na wzrost inflacji.

"Wstępne analizy wskazują (...), że w przypadku podwyższenia cen energii - zgodnie z przyjętym przez rząd projektem ustawy (...) - wskaźnik inflacji na koniec roku istotnie przekroczy 5 proc., a więc będzie wyraźnie wyższy od celu inflacyjnego. To nie będzie (...) 7 proc., albo powyżej 7, gdyby w ogóle tarcze przestały działać" - powiedział.

"Jeśli te decyzje rządu się przełożą na ustawę (...), będziemy mieli na koniec roku jakieś 5,5 proc. Gdyby nie było tego zdjęcia tarczy (...), to mielibyśmy na koniec roku 3,6 proc., czyli prawie w celu inflacyjnym (...)" - powiedział szef NBP.

Czytaj także: Ogłoszono stan epidemii w popularnym wśród Polaków kraju

Inflacja w Polsce 

Glapiński przypomniał też, że inflacja długookresowa kształtuje się na poziomie zgodnym z celem, czyli 2,5 proc., co "sprzyja oczywiście i powoduje makro-stabilność gospodarki". Wyjaśnił również, że początku kwietnia br. stawka VAT na podstawowe produkty żywnościowe została podniesiona do 5 proc., co przełożyło się na wzrost inflacji.

"To zostało częściowo przerzucone na ceny konsumpcyjne już, ale niewykluczone, że w kolejnych miesiącach może dojść do dalszych dostosowań cen żywności. (...) Różne wielkie systemy sprzedaży wstrzymały się z podwyżką cen żywności na miesiąc, na jakieś inne okresy, starając się zdobyć w ten sposób trochę rynek, będąc bardziej konkurencyjnymi (...) i będą tych podwyżek cen żywności dokonywać nieco później" - powiedział.

"Trudno powiedzieć, jak się to ułoży, w każdym razie w tej chwili wzrost cen spowodowany wzrostem VAT-u jest mniejszy, niż się wielu wydawało. Warto też pamiętać jednak, że wyższy VAT na żywność podniesie też roczny wskaźnik CPI przez kolejne 12 miesięcy" - oświadczył prezes Narodowego Banku Polskiego.



 

Polecane