Agresja podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej. Jeden z prowokatorów uderzył "z główki"

W piątek 10 maja odbyła się kolejna miesięcznica katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r.
Po porannej Mszy św. odprawionej w warszawskim kościele seminaryjnym politycy przeszli przed pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego na Placu Piłsudskiego, a następnie pod pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej, gdzie pod pomnikami złożono wieńce.
CZYTAJ TAKŻE: Rzeka stała się czerwona po pożarze w Siemianowicach Śląskich. Władze alarmują
Prowokacje na placu Piłsudskiego
Niestety po raz kolejny na placu Piłsudskiego pojawili się prowokatorzy, którzy próbowali zakłócił spokój uroczystości.
Jak informuje portal wPolityce.pl, grupa osób stojąca nieopodal delegacji zaczęła krzyczeć "Kazałeś lądować". Prowokatorzy przynieśli także transparenty z napisami: "Kłamstwo smoleńskie", "Nie ma nic wiecznego na placu Piłsudskiego", "PiS sukcesem Rosji w Polsce".
CZYTAJ TAKŻE: USA: Izrael prawdopodobnie używał amerykańskiej broni niezgodnie z prawem
Szokujące zachowanie prowokatora
Portal zwraca uwagę, że tym razem doszło do fizycznej agresji. Jeden z prowokatorów uderzył "z główki" w rejestrujący jego zachowanie telefon posła Andrzeja Śliwki.
CZYTAJ TAKŻE: Janusz P. stanie przed sądem. Grozi mu ogromna kara
TYLKO U NAS. Na pl. Piłsudskiego znów pojawiły się osoby, które próbowały zakłócić obchody miesięcznicy smoleńskiej! pic.twitter.com/Zrv0xBPmYk
— wPolityce.pl (@wPolityce_pl) May 10, 2024