Trump o swoim wyroku: To wszystko sprawka Bidena, żyjemy w państwie faszystowskim

Proces przeciwko mnie to sprawka Bidena i jego ludzi - oświadczył w piątek Donald Trump w wystąpienia na temat wyroku sądu w Nowym Jorku, który uznał go w czwartek za winnego 34 przestępstw. Były prezydent ocenił, że USA są obecnie "państwem faszystowskim", a sędziego prowadzącego proces nazwał "diabłem".
Donald Trump Trump o swoim wyroku: To wszystko sprawka Bidena, żyjemy w państwie faszystowskim
Donald Trump / PAP/EPA/PETER FOLEY

Jeśli mogą to zrobić mnie, mogą zrobić to komukolwiek. To są źli ludzie, w wielu przypadkach to są chorzy ludzie (...). To było wszystko zrobione przez Bidena i jego ludzi, a może raczej jego ludzi, bo nie wiem, czy Biden wie o tym zbyt wiele

- powiedział Trump podczas wystąpienia w Trump Tower w Nowym Jorku. Oskarżył administrację Bidena o ingerencję, mimo że sprawa została wniesiona przez prokuraturę stanową, która nie podlega prezydentowi i władzom federalnym.

"Żyjemy w państwie faszystowskim"

Podczas trwającego ponad pół godziny, chaotycznego wystąpienia były prezydent wielokrotnie atakował prowadzącego proces sędziego Juana Merchana - który zdecyduje o wymiarze kary dla niego - a także prokuratorów, świadków i cały wymiar sprawiedliwości. Trump stwierdził, że Merchan "dosłownie ukrzyżował" jednego ze świadków zeznających na jego korzyść i wbrew faktom twierdził, że nie dopuścił do zeznań eksperta od spraw prawa wyborczego.

To jest człowiek, który wygląda jak anioł, ale faktycznie jest diabłem

- dodał, mówiąc o sędzim.

Były prezydent twierdził też, że nowojorscy śledczy "zrujnowali życie" jego wieloletniego współpracownika Allena Weisselberga - dwukrotnie skazanego za przestępstwa podatkowe i krzywoprzysięstwo - zmuszając go do zeznań obciążających Trumpa.

On poszedł na ugodę, bo nie chciał spędzić reszty życia w więzieniu. Żyjemy w państwie faszystowskim

- oznajmił były prezydent. Zarówno on, jak i jego prawnicy zapowiedzieli odwoływanie się od wyroku aż do skutku, jeśli to konieczne do Sądu Najwyższego USA. Trump zakończył oświadczenie, nie odpowiadając na pytania dziennikarzy, mimo że jego wystąpienie było zapowiadane jako konferencja prasowa.

CZYTAJ TAKŻE: Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Pilne informacje w sprawie Kate Middleton

CZYTAJ TAKŻE: Niepokojące doniesienia w sprawie znanej piosenkarki. Co z koncertami?

Donald Trump skazany

W czwartek ława przysięgłych w nowojorskim sądzie stanowym na Manhattanie jednomyślnie uznała Trumpa za winnego wszystkich 34 zarzutów fałszowania dokumentacji biznesowej w celu nielegalnego wpłynięcia na wybory 2016 r. Przysięgli uznali, że Trump złamał prawo, próbując ukryć zapłatę 130 tys. za milczenie aktorki porno Stormy Daniels na temat ich rzekomego stosunku. Daniels miała opowiedzieć tę historię mediom tuż przed wyborami 2016 r. O wymiarze kary sędzia Juan Merchan zdecyduje podczas rozprawy 11 lipca.


 

POLECANE
Po tej próbie Stanisława Soykę zabrano do szpitala. Wokalistka opublikowała nagranie z ostatniej chwili
Po tej próbie Stanisława Soykę zabrano do szpitala. Wokalistka opublikowała nagranie

W czwartek późnym wieczorem dotarła informacja o śmierci wybitnego muzyka Stanisława Soyki. Artysta od dłuższego czasu miał kłopoty ze zdrowiem, ale akurat wczoraj wydawał się być w dobrej formie. Miał wystąpić na festiwalu Top of the Top Sopot Festival. Odbył udaną próbę w duecie z wokalistką Natalią Grosiak. Artyści podczas koncertu mieli zaśpiewać znany utwór "Cud niepamięci".

Nie żyje Stanisław Soyka gorące
Nie żyje Stanisław Soyka

Media obiegła informacja o śmierci Stanisława Soyki. Stanisław Soyka miał dziś wystąpić w Sopocie podczas Top of the Top Festival.

Do Kanału Zero dodzwonił się… Karol (Nawrocki) z Gdańska z ostatniej chwili
Do Kanału Zero dodzwonił się… "Karol (Nawrocki) z Gdańska"

W czwartek wieczorem podczas rozmowy Roberta Mazurka z Pawłem Szefernakerem do Kanału Zero dodzwonił się niecodzienny widz. – Dobry wieczór, Karol z Gdańska, wykonujący obowiązki wobec państwa polskiego z wielką przyjemnością i zaszczytem w Warszawie – rozpoczął.

Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie tylko u nas
Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie

W sierpniu tego roku Amy Hamm, kanadyjska pielęgniarka z Kolumbii Brytyjskiej, została zawieszona na miesiąc w swojej pracy i obciążona kosztami postępowania w wysokości blisko 94 000 dolarów przez Kolegium Pielęgniarek i Położnych Kolumbii Brytyjskiej (British Columbia College of Nurses and Midwives). Decyzja ta jest wynikiem wieloletniego dochodzenia, które rozpoczęło się w 2020 roku i dotyczyło jej publicznych wypowiedzi na temat tożsamości płciowej. W prostych słowach: pielęgniarka nigdy nie skrzywdziła swoich pacjentów, nie popełniła żadnego przestępstwa, ale została uznana za “transfobkę” i będzie teraz surowo karana!

W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć. Znamienne słowa Trumpa z ostatniej chwili
"W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć". Znamienne słowa Trumpa

Prezydent USA Donald Trump ocenił, że "w ciągu dwóch tygodni" będzie wiadomo, co dalej z pokojem w Ukrainie. Dodał, że jeśli nie będzie postępu, możliwe, że potrzebna będzie "inna taktyka".

Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream z ostatniej chwili
Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream

Włoska policja zatrzymała obywatela Ukrainy podejrzanego o koordynację ataków na gazociągi Nord Stream 1 i 2 – poinformowała w czwartek niemiecka prokuratura generalna. Zarzuca mu się m.in. doprowadzenie do eksplozji i sabotaż.

Grafzero: Kiedy będziesz gotowy, idź Wojciech Gunia - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Kiedy będziesz gotowy, idź" Wojciech Gunia - recenzja

W dzisiejszym filmie zapraszam Was do świata polskiej literatury grozy. „Kiedy będziesz gotowy, idź” to najnowsza książka Wojciecha Guni – autora, który od lat buduje unikalną pozycję w nurcie weird fiction i polskiego horroru.

Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów z ostatniej chwili
Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów

Atmosfera stawała się nieznośna. W gęstym powietrzu można było siekierę powiesić. Mijały kolejne sekundy. Sekundy łączyły się w minuty, a minuty w kwadranse. Te zaś stawały się godzinami, dniami, tygodniami…

Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów z ostatniej chwili
Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów

– Nie będziemy odsyłać pacjentów do innych ośrodków – zadeklarowała w czwartek dyrektor szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie) Krystyna Brzezińska.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W Cisnej odbyło się uroczyste podpisanie umowy na zabezpieczenie osuwiska przy DW 893. Szacowana wartość inwestycji to ponad 15 mln złotych. Zakończenie do końca 2026 r.

REKLAMA

Trump o swoim wyroku: To wszystko sprawka Bidena, żyjemy w państwie faszystowskim

Proces przeciwko mnie to sprawka Bidena i jego ludzi - oświadczył w piątek Donald Trump w wystąpienia na temat wyroku sądu w Nowym Jorku, który uznał go w czwartek za winnego 34 przestępstw. Były prezydent ocenił, że USA są obecnie "państwem faszystowskim", a sędziego prowadzącego proces nazwał "diabłem".
Donald Trump Trump o swoim wyroku: To wszystko sprawka Bidena, żyjemy w państwie faszystowskim
Donald Trump / PAP/EPA/PETER FOLEY

Jeśli mogą to zrobić mnie, mogą zrobić to komukolwiek. To są źli ludzie, w wielu przypadkach to są chorzy ludzie (...). To było wszystko zrobione przez Bidena i jego ludzi, a może raczej jego ludzi, bo nie wiem, czy Biden wie o tym zbyt wiele

- powiedział Trump podczas wystąpienia w Trump Tower w Nowym Jorku. Oskarżył administrację Bidena o ingerencję, mimo że sprawa została wniesiona przez prokuraturę stanową, która nie podlega prezydentowi i władzom federalnym.

"Żyjemy w państwie faszystowskim"

Podczas trwającego ponad pół godziny, chaotycznego wystąpienia były prezydent wielokrotnie atakował prowadzącego proces sędziego Juana Merchana - który zdecyduje o wymiarze kary dla niego - a także prokuratorów, świadków i cały wymiar sprawiedliwości. Trump stwierdził, że Merchan "dosłownie ukrzyżował" jednego ze świadków zeznających na jego korzyść i wbrew faktom twierdził, że nie dopuścił do zeznań eksperta od spraw prawa wyborczego.

To jest człowiek, który wygląda jak anioł, ale faktycznie jest diabłem

- dodał, mówiąc o sędzim.

Były prezydent twierdził też, że nowojorscy śledczy "zrujnowali życie" jego wieloletniego współpracownika Allena Weisselberga - dwukrotnie skazanego za przestępstwa podatkowe i krzywoprzysięstwo - zmuszając go do zeznań obciążających Trumpa.

On poszedł na ugodę, bo nie chciał spędzić reszty życia w więzieniu. Żyjemy w państwie faszystowskim

- oznajmił były prezydent. Zarówno on, jak i jego prawnicy zapowiedzieli odwoływanie się od wyroku aż do skutku, jeśli to konieczne do Sądu Najwyższego USA. Trump zakończył oświadczenie, nie odpowiadając na pytania dziennikarzy, mimo że jego wystąpienie było zapowiadane jako konferencja prasowa.

CZYTAJ TAKŻE: Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Pilne informacje w sprawie Kate Middleton

CZYTAJ TAKŻE: Niepokojące doniesienia w sprawie znanej piosenkarki. Co z koncertami?

Donald Trump skazany

W czwartek ława przysięgłych w nowojorskim sądzie stanowym na Manhattanie jednomyślnie uznała Trumpa za winnego wszystkich 34 zarzutów fałszowania dokumentacji biznesowej w celu nielegalnego wpłynięcia na wybory 2016 r. Przysięgli uznali, że Trump złamał prawo, próbując ukryć zapłatę 130 tys. za milczenie aktorki porno Stormy Daniels na temat ich rzekomego stosunku. Daniels miała opowiedzieć tę historię mediom tuż przed wyborami 2016 r. O wymiarze kary sędzia Juan Merchan zdecyduje podczas rozprawy 11 lipca.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe