Waldemar Krysiak: Wielka Brytania kończy z eksperymentami na dzieciach

W decydującym kroku mającym na celu ochronę zdrowia dzieci, Wielka Brytania wprowadziła zakaz przepisywania blokerów pokwitania osobom poniżej 18 roku życia. Zakaz najpierw obejmował placówki państwowe, a teraz będzie dotyczył też prywatnych klinik. Ta znacząca zmiana polityki nastąpiła po ustaleniach z Raportu Cass — wieloletniego dochodzenia, które pokazało, że „zmienianie płci” dzieciom i zatrzymywanie ich rozwoju nie ma poparcia w badaniach naukowych.
Smutna dziewczynka. Ilustracja poglądowa Waldemar Krysiak: Wielka Brytania kończy z eksperymentami na dzieciach
Smutna dziewczynka. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Nauka kontra ideologia

Zmiana zaczęła się dwojako. Najpierw było publiczne oburzenie na ogromną liczbę dzieci, które pod naciskami transowego lobby były w Wielkiej Brytanii okaleczane, a potem Dr Hilary Cass, była prezes Królewskiego Kolegium Pediatrii i Zdrowia Dziecięcego, przeprowadziła dokładne badanie usług „afirmacji tożsamości płciowej” u nieletnich, czyli podawania najmłodszym hormonów i ich blokerów. Jej raport, opublikowany w kwietniu, wykazał brak solidnych dowodów na skuteczność stosowania blokerów pokwitania w łagodzeniu dysforii płciowej. Dysforia to zaburzenie psychiczne, które manifestuje się wstrętem do własnego ciała i jego płciowości – według aktywistów gender odpowiedzią na występowanie dysforii jest tzn. tranzycja, czyli upodabnianie zaburzonej osoby do płci przeciwnej lub zatrzymywanie dojrzewania. W genderowym świecie problemy w umyśle rozwiązuje się przez nienaturalne zmiany na ciele.

Ustalenia Cass były jednoznaczne: uzasadnienie stosowania blokerów pokwitania jako standardowego leczenia dla młodzieży cierpiącej na dysforię — kwestionującej swoją płeć — jest fundamentalnie wadliwe. Istniejące wytyczne, które tranzycję promowały, opierały się na "chwiejnych podstawach".

Czytaj również: Ewangelia na X Niedzielę Zwykłą z komentarzem [video]

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka, znana szerokiej publiczności z serialu "Świat według Kiepskich"

 

Interwencja ministerstwa

W odpowiedzi na Przegląd Cass Narodowa Służba Zdrowia z UK (NHS) natychmiast zaprzestała przepisywania blokerów pokwitania dzieciom. Jednak zakaz ten początkowo nie obejmował prywatnych klinik, tworząc potencjalną lukę, która mogłaby podważyć nowe standardy bezpieczeństwa. Zdając sobie sprawę z tego ryzyka, Minister Zdrowia Victoria Atkins ogłosiła wprowadzenie zakazu przepisywania blokerów pokwitania dzieciom przez prywatne szpitale, wykorzystując przepisy z Ustawy o Lekach z 1968 roku.

Główną funkcją Ustawy o Lekach z Wielkiej Brytanii jest regulacja wytwarzania, dystrybucji i sprzedaży produktów medycznych. Ustawa zapewnia, że leki są bezpieczne, skuteczne i że są sprzedawane w wysokiej jakości do użytku publicznego. Minister zdrowia ogłosiła więc na mocy tejże ustawy, że blokery hormonów nie spełniają wymogów bezpieczeństwa i że dzieci nie powinny ich otrzymywać.

Musimy chronić nasze dzieci i młodzież przed zagrożeniami dla ich bezpieczeństwa

- stwierdziła w oświadczeniu dla parlamentu minister.

 

Surowe kary

Zmiany nie da się też obejść, zamawiając dla dziecka blokery z innych krajów — zakaz obowiązujący od 3 czerwca obejmuje również recepty wystawione przez prywatnych dostawców z Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) i Szwajcarii.

Aby zapewnić zgodność z nowymi przepisami, Komisja ds. Jakości Opieki (CQC) została zobowiązana do nadzoru nad prywatnymi klinikami oferującymi usługi „afirmacji tożsamości płciowej”. CQC będzie dokładnie sprawdzać, czy dostawcy prywatni przestrzegają wytycznych ustalonych przez Przegląd Cass.

Każda klinika, która okaże się przepisywać blokery pokwitania nieletnim, może spotkać się z surowymi karami, w tym odebraniem licencji na działalność.


 

POLECANE
Kazachstan: Rozbił się wojskowy śmigłowiec z ostatniej chwili
Kazachstan: Rozbił się wojskowy śmigłowiec

Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w katastrofie wojskowego śmigłowca kazachstańskiej armii, który rozbił się w sobotę w obwodzie aktobskim w środkowo-zachodniej części Kazachstanu - poinformowało ministerstwo obrony w Astanie.

Nie chcą polskich flag. Komunikat Pienińskiego Parku Narodowego z ostatniej chwili
Nie chcą polskich flag. Komunikat Pienińskiego Parku Narodowego

Zbliża się święto niepodległości. Z tego powodu władze Pienińskiego Parku Narodowego zamieściły komunikat do turystów.

Warszawa: Mężczyzna wszedł na pomnik smoleński z przedmiotem przypominający broń [WIDEO] z ostatniej chwili
Warszawa: Mężczyzna wszedł na pomnik smoleński z przedmiotem przypominający broń [WIDEO]

Nieznany mężczyzna wszedł na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej na placu Piłsudskiego w Warszawie. Ma ze sobą przedmiot przypominający broń – poinformowała w sobotę Komenda Stołeczna Policji.

Mbappe poza kadrą. Doniesienia o konflikcie z ostatniej chwili
Mbappe poza kadrą. Doniesienia o konflikcie

Gwiazdor Realu Madryt Kylian Mbappe kolejny raz nie otrzymał powołania do francuskiej kadry. W mediach pojawiły się pogłoski o konflikcie z trenerem Didierem Deschampsem.

Burza w Niemczech po rozpadzie koalicji. To kpina z wyborców z ostatniej chwili
Burza w Niemczech po rozpadzie koalicji. "To kpina z wyborców"

Minister gospodarki Niemiec Robert Habeck chce być kandydatem partii Zielonych na kanclerza w przedterminowych wyborach do Bundestagu. Spotkało się to z krytyką ze strony szefa chadeckiej partii CSU i premiera Bawarii Markusa Soedera. Zdaniem Soedera, kandydowanie Habecka to kpina z wyborców.

Awantura w krakowskiej adwokaturze. Zgubiono głosy z ostatniej chwili
Awantura w krakowskiej adwokaturze. "Zgubiono głosy"

Wybory nowych władz Okręgowej Rady Adwokackiej w Krakowie wygenerowały spore emocje. Jedna ze stron sporu zapowiedziała złożenie skargi i zażądała ponownego przeprowadzenia wyborów.

Zbigniew Ziobro: Wasi sędziowie mnie nie zastraszą, bo prawa przestrzegam z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro: "Wasi" sędziowie mnie nie zastraszą, bo prawa przestrzegam

Kiedyś Donald Tusk miał sędziów na telefon, dziś to są już „nasi sędziowie”, jak ostatnio przyznał Rafał Trzaskowski. Ale „wasi” sędziowie mnie nie zastraszą, bo prawa przestrzegam - napisał na platformie X b. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (PiS), odnosząc się od ukarania go grzywną za niestawiennictwo na komisji śledczej ds. Pegasusa.

Ukraińcy wierzą w Trumpa. Liczą na zakończenie wojny z ostatniej chwili
Ukraińcy wierzą w Trumpa. Liczą na zakończenie wojny

Prawie jedna piąta ukraińskich żołnierzy opuściła swoje pozycje, a społeczeństwo pogrąża się w coraz większych napięciach wewnętrznych - donosi The Economist.

Burza w Pałacu Buckingham. Meghan Markle wściekła na Kate Middleton z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham. Meghan Markle wściekła na Kate Middleton

Jak donosi brytyjski dziennik "The Sun", Meghan Markle ma być wściekła na księżną Kate Middleton z powodu wiadomości, które księżna wciąż wysyła do jej męża, księcia Harry'ego. 

Nie żyje pobity ksiądz z ostatniej chwili
Nie żyje pobity ksiądz

Niestety kuria Archidiecezji Warmińskiej podała w sobotę smutną wiadomość. Chodzi o pobitego 72-letniego proboszcza ks. Lecha Lachowicza.

REKLAMA

Waldemar Krysiak: Wielka Brytania kończy z eksperymentami na dzieciach

W decydującym kroku mającym na celu ochronę zdrowia dzieci, Wielka Brytania wprowadziła zakaz przepisywania blokerów pokwitania osobom poniżej 18 roku życia. Zakaz najpierw obejmował placówki państwowe, a teraz będzie dotyczył też prywatnych klinik. Ta znacząca zmiana polityki nastąpiła po ustaleniach z Raportu Cass — wieloletniego dochodzenia, które pokazało, że „zmienianie płci” dzieciom i zatrzymywanie ich rozwoju nie ma poparcia w badaniach naukowych.
Smutna dziewczynka. Ilustracja poglądowa Waldemar Krysiak: Wielka Brytania kończy z eksperymentami na dzieciach
Smutna dziewczynka. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Nauka kontra ideologia

Zmiana zaczęła się dwojako. Najpierw było publiczne oburzenie na ogromną liczbę dzieci, które pod naciskami transowego lobby były w Wielkiej Brytanii okaleczane, a potem Dr Hilary Cass, była prezes Królewskiego Kolegium Pediatrii i Zdrowia Dziecięcego, przeprowadziła dokładne badanie usług „afirmacji tożsamości płciowej” u nieletnich, czyli podawania najmłodszym hormonów i ich blokerów. Jej raport, opublikowany w kwietniu, wykazał brak solidnych dowodów na skuteczność stosowania blokerów pokwitania w łagodzeniu dysforii płciowej. Dysforia to zaburzenie psychiczne, które manifestuje się wstrętem do własnego ciała i jego płciowości – według aktywistów gender odpowiedzią na występowanie dysforii jest tzn. tranzycja, czyli upodabnianie zaburzonej osoby do płci przeciwnej lub zatrzymywanie dojrzewania. W genderowym świecie problemy w umyśle rozwiązuje się przez nienaturalne zmiany na ciele.

Ustalenia Cass były jednoznaczne: uzasadnienie stosowania blokerów pokwitania jako standardowego leczenia dla młodzieży cierpiącej na dysforię — kwestionującej swoją płeć — jest fundamentalnie wadliwe. Istniejące wytyczne, które tranzycję promowały, opierały się na "chwiejnych podstawach".

Czytaj również: Ewangelia na X Niedzielę Zwykłą z komentarzem [video]

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka, znana szerokiej publiczności z serialu "Świat według Kiepskich"

 

Interwencja ministerstwa

W odpowiedzi na Przegląd Cass Narodowa Służba Zdrowia z UK (NHS) natychmiast zaprzestała przepisywania blokerów pokwitania dzieciom. Jednak zakaz ten początkowo nie obejmował prywatnych klinik, tworząc potencjalną lukę, która mogłaby podważyć nowe standardy bezpieczeństwa. Zdając sobie sprawę z tego ryzyka, Minister Zdrowia Victoria Atkins ogłosiła wprowadzenie zakazu przepisywania blokerów pokwitania dzieciom przez prywatne szpitale, wykorzystując przepisy z Ustawy o Lekach z 1968 roku.

Główną funkcją Ustawy o Lekach z Wielkiej Brytanii jest regulacja wytwarzania, dystrybucji i sprzedaży produktów medycznych. Ustawa zapewnia, że leki są bezpieczne, skuteczne i że są sprzedawane w wysokiej jakości do użytku publicznego. Minister zdrowia ogłosiła więc na mocy tejże ustawy, że blokery hormonów nie spełniają wymogów bezpieczeństwa i że dzieci nie powinny ich otrzymywać.

Musimy chronić nasze dzieci i młodzież przed zagrożeniami dla ich bezpieczeństwa

- stwierdziła w oświadczeniu dla parlamentu minister.

 

Surowe kary

Zmiany nie da się też obejść, zamawiając dla dziecka blokery z innych krajów — zakaz obowiązujący od 3 czerwca obejmuje również recepty wystawione przez prywatnych dostawców z Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) i Szwajcarii.

Aby zapewnić zgodność z nowymi przepisami, Komisja ds. Jakości Opieki (CQC) została zobowiązana do nadzoru nad prywatnymi klinikami oferującymi usługi „afirmacji tożsamości płciowej”. CQC będzie dokładnie sprawdzać, czy dostawcy prywatni przestrzegają wytycznych ustalonych przez Przegląd Cass.

Każda klinika, która okaże się przepisywać blokery pokwitania nieletnim, może spotkać się z surowymi karami, w tym odebraniem licencji na działalność.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe