Donald Tusk podczas wieczoru wyborczego, pytany o słabe wyniki Trzeciej Drogi i Lewicy – jak wskazują sondaże exit poll – powiedział, że nie będzie robił nieprzyjemnego użytku z tego, że Koalicja Obywatelska ma wyraźnie lepszy wynik, ale mimo to postanowił wbić szpilkę: – Jedna lekcja dotarła także do koalicjantów – że właśnie ludzie nie chcą kompromisu ze złem – stwierdził. 

Dziennikarz Telewizji Republika Adrian Klarenbach przywołał te słowa w studiu wyborczym Telewizji Republika. 

Czytaj także: Wybory do Parlamentu Europejskiego: Znamy wyniki exit poll

Kosiniak-Kamysz dał się ograć 

Odniósł się do nich redaktor naczelny portalu Tysol.pl Cezary Krysztopa. 

Wyniki tych wyborów przyniosły odpowiedź na dwa największe pytania ostatnich tygodni. Czyli po pierwsze, po co Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi plecak ucieczkowy, a po drugie, dlaczego to zrobił Onet. To właśnie wyjaśniło dlaczego. Oczywiście nie znamy odpowiedzi na pytanie, co kierowało dziennikarzami, natomiast ta fala takiego wsparcia dla dziennikarzy Onetu, że oni są tacy niezależni, dzisiaj, moim zdaniem, podlega pewnej weryfikacji

– powiedział, odnosząc się w ten sposób do informacji ujawnianych przez Onet.pl dotyczących kulis śmierci polskiego żołnierza na granicy, co mocno uderzało w Ministerstwo Obrony Narodowej kierowane przez lidera PSL-u Władysława Kosiniaka-Kamysza. 

Czytaj także: Exit poll: Kto z PiS wywalczył mandat europosła?

Wybory jako sondaż

Na naszym podwórku polskim takie wybory do Parlamentu Europejskiego to jest taki trochę sondaż i dzięki temu oraz obliczeniom Marcina Palade wiemy, że Donald Tusk odniósł sukces. On walczył o mijankę, dostał ją kosztem zjedzenia koalicjantów. Ci koalicjanci dostali natomiast sygnał – „Głupi niedźwiedziu! Gdybyś w mateczniku siedział, nigdy by się o tobie Wojski nie dowiedział”. Teraz myślę, że najgoręcej jest w sztabie Trzeciej Drogi, być może także trochę mniej w sztabie Lewicy

– stwierdził Cezary Krysztopa.