Europarlament złamał własne zasady? Prawicowe formacje pominięte przy rozdziale kluczowych stanowisk

Eurodeputowani prawicowych frakcji Patrioci dla Europy i Europa Narodów Suwerennych w Parlamencie Europejskim zostali objęci tzw. kordonem sanitarnym i wykluczeni przy obsadzaniu stanowisk przewodniczących i wiceprzewodniczących 24 komisji i podkomisji europarlamentu.
Parlament Europejski  Europarlament złamał własne zasady? Prawicowe formacje pominięte przy rozdziale kluczowych stanowisk
Parlament Europejski / flickrEuropean ParliamentFollow

We wtorek w Brukseli komisje i podkomisje PE wybrały swoje władze, czyli przewodniczących i po czterech wiceprzewodniczących. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, centrowa większość objęła tzw. kordonem sanitarnym, czyli wykluczyła z możliwości obsadzenia kierowniczych stanowisk część formacji prawicowych. Chodzi o europosłów dwóch nowych frakcji: zainicjowanej przez premiera Węgier Viktora Orbana grupy Patrioci dla Europy (PdE) oraz frakcji Europa Narodów Suwerennych pod przywództwem Alternatywy dla Niemiec (AfD).

W pierwotnym rozdziale stanowisk według metody D'Hondta (na jej podstawie i zgodnie z liczebnością danej grupy przydzielane są miejsca w PE) PdE przypaść miały dwie komisje, w tym transportu TRAN i kultury CULT.

Czytaj także: Romanowski składa zawiadomienie do prokuratury w sprawie Bodnara

Złamane zasady 

Jednak we wtorek centrowa większość obsadziła stanowiska przewodniczących i wiceprzewodniczących obu komisji swoimi kandydatami. Przewodniczącą TRAN została grecka europosłanka Europejskiej Partii Ludowej (EPL) Elissawet Wozemberg-Wrionidi, a stanowiska wiceprzewodniczących podzieli między swoich przedstawicieli Zieloni, EPL, Lewica i socjaldemokraci (S&D).

"W komisji transportu zadziałał właśnie tzw. kordon sanitarny. Odmówiliśmy przywództwa naszej komisji grupie Bardelii (francuski europoseł Jordan Bardella został przewodniczącym frakcji PdE - PAP). Żadnych miejsc dla skrajnej prawicy!"

- napisał na X francuski eurodeputowany Francois Kalfon (S&D).

Komisja kultury (CULT) przypadła z kolei Zielonym: przewodniczącą została niemiecka europosłanka Nela Riehl, a pierwszym wiceprzewodniczącym europoseł KO Bogdan Zdrojewski. Pozostałe stanowiska wiceprzewodniczących przypadły socjaldemokratom, Zielonym i liberałom z Odnowić Europę.

Kandydat PdE wykluczony został też z ubiegania się o stanowisko czwartego wiceprzewodniczącego komisji spraw zagranicznych (AFET); tu przewodniczącym został niemiecki europoseł EPL David McAllister, a czwartym wiceprzewodniczącym także europoseł EPL, tym razem z Rumunii, Rares Bogdan. Pozostałe stanowiska przypadły socjaldemokratom, liberałom i konserwatystom (EKR).

"To wstyd dla grupy EPL, że zablokowała Patriotów przy ubieganiu się o stanowisko czwartego wiceszefa AFET, do którego mieliśmy prawo zgodnie z regułami PE. To sprzeczne z zasadą praworządności. Nie szanują zasad europarlamentu, demokracji, a nawet swoich własnych reguł dotyczących równości płci. Oburzające!"

- napisała na platformie X wiceprzewodnicząca Patriotów, węgierska europosłanka Kinga Gal.

Żadnego stanowiska w prezydium komisji PE nie otrzymali również eurodeputowani Europy Narodów Suwerennych. W pierwotnym rozdzielniku nie przypadła im żadna komisja, ponieważ frakcja ukonstytuowała się po uzgodnionym jeszcze przed wyborami do PE terminie, który przypadał na 4 lipca.

Czytaj także: Zażalenie Bodnara na decyzję sądu ws. Romanowskiego. Mocna odpowiedź mec. Lewandowskiego

Prawica odstawiana 

Podczas sesji inauguracyjnej PE w Strasburgu część prawicy odpadła również z wyścigu o stanowiska w prezydium instytucji; po tym jak szefową PE została Maltanka Roberta Metsola z EPL, do obsadzenia było 14 stanowisk wiceprzewodniczących i pięciu kwestorów. O stanowisko wiceprzewodniczących PE starali się wówczas Czeszka Klara Dostalova i Francuz Fabrice Leggeri z PdE oraz Ewa Zajączkowska-Hernik z Konfederacji, startująca z ramienia frakcji Europa Narodów Suwerennych. O fotel kwestora bezskutecznie zabiegał Węgier Pal Szekeres z PdE.


 

POLECANE
Zaufanie do Hołowni topnieje. Tak ocenili go wyborcy Wiadomości
Zaufanie do Hołowni topnieje. Tak ocenili go wyborcy

82,2 proc. Polaków nie ufa marszałkowi Sejmu Szymonowi Hołowni; zaufaniem obdarza go 14,5 proc. badanych, a 3,3 proc. nie ma w tej sprawie zdania - wynika z sondażu IBRiS przeprowadzonego dla Radia Zet.

Ujawniono słowa chińskiego dyplomaty. Pekin odkrył karty ws. wojny na Ukrainie z ostatniej chwili
Ujawniono słowa chińskiego dyplomaty. Pekin odkrył karty ws. wojny na Ukrainie

Minister spraw zagranicznych Chin Wang Yi powiedział, że Pekin nie może zaakceptować porażki Rosji w wojnie w Ukrainie – przekazała szefowa dyplomacji UE Kaja Kallas w wywiadzie dla japońskiej telewizji NHK. Dodała, że była zdumiona słowami chińskiego dyplomaty.

Dziesiątki ofiar pożaru centrum handlowego. Ludzie chronili się na dachu płonącego wieżowca [WIDEO] z ostatniej chwili
Dziesiątki ofiar pożaru centrum handlowego. Ludzie chronili się na dachu płonącego wieżowca [WIDEO]

Około 50 osób zginęło w nocnym pożarze w mieście Kut na wschodzie Iraku. Jak poinformowały lokalne media, spłonęło centrum handlowe Kut Hypermarket. 

Konflikt koalicjantów w rządzie. Tym razem chodzi o wiceministra MSZ z ostatniej chwili
Konflikt koalicjantów w rządzie. Tym razem chodzi o wiceministra MSZ

Rzecznik MSZ Paweł Wroński przekazał, że wiceszef resortu Andrzej Szejna do końca lipca przebywa na przedłużonym, bezpłatnym urlopie. Według źródeł PAP premier i szef polskiej dyplomacji chcieliby, aby Szejna odszedł z resortu, natomiast jego stanowiska broni Włodzimierz Czarzasty (Lewica).

Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Legenda polskiego kabaretu z ostatniej chwili
Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Legenda polskiego kabaretu

O śmierci legendarnej polskiej artystki kabaretowej poinformował na swoim fanpejdżu na Facebooku kabaret Hrabi.

Instytut Pileckiego wywołuje nowy skandal wokół komunistycznego bandyty Maksymiliana Schnepfa z ostatniej chwili
Instytut Pileckiego wywołuje nowy skandal wokół komunistycznego bandyty Maksymiliana Schnepfa

Trwa skandal związany z tym, że Instytut Pileckiego otworzył w Augustowie Dom Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej, projekt przygotowany jeszcze przez poprzednie kierownictwo instytutu z Magdaleną Gawin na cele. Problem w tym, że pośród sprawców komunistycznej zbrodni zabrakło nazwiska ojca obecnego dyplomaty Ryszarda Schnepfa i teścia dziennikarki neo-TVP Doroty Wysockiej-Schnepf - Maksymiliana Schnepfa.

Imigranci odsyłani do Polski. Są dane niemieckiej policji z ostatniej chwili
Imigranci odsyłani do Polski. Są dane niemieckiej policji

Wprowadzenie w 2023 roku kontroli granicznych przez Niemcy skutkuje większą liczbą migrantów zawracanych do Polski mimo zmniejszającej się liczby odnotowywanych nielegalnych wjazdów – informuje w środę PAP, która dotarła do danych niemieckiej policji.

Ministrowie przerażeni. Tusk się z nimi nawet nie wita tylko u nas
Ministrowie przerażeni. Tusk się z nimi nawet nie wita

Ministrowie w stanie przerażenia. Premier to lubi. Już za pierwszego rządu Donalda Tuska „rekonstrukcja” to były jego osobiste igrzyska śmierci. Siedział żółty cesarz i patrzył jak się wyrzynają, z uwagą słuchał każdego donosu i czytał kolejne przecieki jednego ministra na drugiego.

Bodnar powołał neo-rzeczników dyscyplinarnych z ostatniej chwili
Bodnar powołał neo-rzeczników dyscyplinarnych

Dzisiejsze nominacje to nie "naprawa" – to symbol bezprawia w togach. Adam Bodnar po raz kolejny przekracza granice prawa – uważa sędzia Kamila Borszowska-Moszowska.

Braun straci immunitet? Nowy ruch Bodnara z ostatniej chwili
Braun straci immunitet? Nowy ruch Bodnara

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar przekazał, że w środę podpisał kolejne dwa wnioski o uchylenie immunitetów związane z działaniami europosła Grzegorza Brauna.

REKLAMA

Europarlament złamał własne zasady? Prawicowe formacje pominięte przy rozdziale kluczowych stanowisk

Eurodeputowani prawicowych frakcji Patrioci dla Europy i Europa Narodów Suwerennych w Parlamencie Europejskim zostali objęci tzw. kordonem sanitarnym i wykluczeni przy obsadzaniu stanowisk przewodniczących i wiceprzewodniczących 24 komisji i podkomisji europarlamentu.
Parlament Europejski  Europarlament złamał własne zasady? Prawicowe formacje pominięte przy rozdziale kluczowych stanowisk
Parlament Europejski / flickrEuropean ParliamentFollow

We wtorek w Brukseli komisje i podkomisje PE wybrały swoje władze, czyli przewodniczących i po czterech wiceprzewodniczących. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, centrowa większość objęła tzw. kordonem sanitarnym, czyli wykluczyła z możliwości obsadzenia kierowniczych stanowisk część formacji prawicowych. Chodzi o europosłów dwóch nowych frakcji: zainicjowanej przez premiera Węgier Viktora Orbana grupy Patrioci dla Europy (PdE) oraz frakcji Europa Narodów Suwerennych pod przywództwem Alternatywy dla Niemiec (AfD).

W pierwotnym rozdziale stanowisk według metody D'Hondta (na jej podstawie i zgodnie z liczebnością danej grupy przydzielane są miejsca w PE) PdE przypaść miały dwie komisje, w tym transportu TRAN i kultury CULT.

Czytaj także: Romanowski składa zawiadomienie do prokuratury w sprawie Bodnara

Złamane zasady 

Jednak we wtorek centrowa większość obsadziła stanowiska przewodniczących i wiceprzewodniczących obu komisji swoimi kandydatami. Przewodniczącą TRAN została grecka europosłanka Europejskiej Partii Ludowej (EPL) Elissawet Wozemberg-Wrionidi, a stanowiska wiceprzewodniczących podzieli między swoich przedstawicieli Zieloni, EPL, Lewica i socjaldemokraci (S&D).

"W komisji transportu zadziałał właśnie tzw. kordon sanitarny. Odmówiliśmy przywództwa naszej komisji grupie Bardelii (francuski europoseł Jordan Bardella został przewodniczącym frakcji PdE - PAP). Żadnych miejsc dla skrajnej prawicy!"

- napisał na X francuski eurodeputowany Francois Kalfon (S&D).

Komisja kultury (CULT) przypadła z kolei Zielonym: przewodniczącą została niemiecka europosłanka Nela Riehl, a pierwszym wiceprzewodniczącym europoseł KO Bogdan Zdrojewski. Pozostałe stanowiska wiceprzewodniczących przypadły socjaldemokratom, Zielonym i liberałom z Odnowić Europę.

Kandydat PdE wykluczony został też z ubiegania się o stanowisko czwartego wiceprzewodniczącego komisji spraw zagranicznych (AFET); tu przewodniczącym został niemiecki europoseł EPL David McAllister, a czwartym wiceprzewodniczącym także europoseł EPL, tym razem z Rumunii, Rares Bogdan. Pozostałe stanowiska przypadły socjaldemokratom, liberałom i konserwatystom (EKR).

"To wstyd dla grupy EPL, że zablokowała Patriotów przy ubieganiu się o stanowisko czwartego wiceszefa AFET, do którego mieliśmy prawo zgodnie z regułami PE. To sprzeczne z zasadą praworządności. Nie szanują zasad europarlamentu, demokracji, a nawet swoich własnych reguł dotyczących równości płci. Oburzające!"

- napisała na platformie X wiceprzewodnicząca Patriotów, węgierska europosłanka Kinga Gal.

Żadnego stanowiska w prezydium komisji PE nie otrzymali również eurodeputowani Europy Narodów Suwerennych. W pierwotnym rozdzielniku nie przypadła im żadna komisja, ponieważ frakcja ukonstytuowała się po uzgodnionym jeszcze przed wyborami do PE terminie, który przypadał na 4 lipca.

Czytaj także: Zażalenie Bodnara na decyzję sądu ws. Romanowskiego. Mocna odpowiedź mec. Lewandowskiego

Prawica odstawiana 

Podczas sesji inauguracyjnej PE w Strasburgu część prawicy odpadła również z wyścigu o stanowiska w prezydium instytucji; po tym jak szefową PE została Maltanka Roberta Metsola z EPL, do obsadzenia było 14 stanowisk wiceprzewodniczących i pięciu kwestorów. O stanowisko wiceprzewodniczących PE starali się wówczas Czeszka Klara Dostalova i Francuz Fabrice Leggeri z PdE oraz Ewa Zajączkowska-Hernik z Konfederacji, startująca z ramienia frakcji Europa Narodów Suwerennych. O fotel kwestora bezskutecznie zabiegał Węgier Pal Szekeres z PdE.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe