Niemcy: diabelski młyn pełen ludzi stanął w płomieniach [wideo]
"Ekspert jest na terenie festiwalu od wczesnych godzin porannych i rozpoczął dochodzenie" - powiedziała rzeczniczka policji, cytowana przez agencję dpa. W tej chwili uwaga skupia się na kwestii, jak mogło dojść do wypadku.
Około godziny 21 w sobotni wieczór najpierw zapaliła się jedna z 24 gondoli diabelskiego młyna. Następnie ogień rozprzestrzenił się na drugą gondolę.
Czytaj także: Drastycznie wzrosła liczba nielegalnych migrantów
Czytaj także: Tragedia w Chorzowie: nie żyje dwóch mężczyzn
Czytaj także: Uwaga: nadciągają silne burze. IMGW wydał komunikat
Śledztwo
Śledczy wciąż próbują ustalić, co dokładnie wydarzyło się w ciągu tych kilku minut. Według policji, co najmniej 23 osoby zostały ranne - cztery z nich doznały poparzeń, a jedna doznała obrażeń w wyniku upadku. Pozostali poszkodowani, w tym ratownicy i co najmniej czterech funkcjonariuszy policji, zostali zbadani w szpitalu pod kątem możliwego zatrucia dymem.
Rano po pożarze policja nie była w stanie udzielić żadnych informacji na temat stanu rannych, ich wieku i płci. Dokładna liczba rannych również nie została jeszcze ostatecznie ustalona, powiedziała rzeczniczka.
Festiwal rocka i popu nad jeziorem Stoermthal, w z udziałem około 30 tys. gości, został przerwany na około dwie godziny. Następnie show kontynuowano - napisał portal dziennika "Welt".
Zobacz nagranie
Ferris wheel gondolas went up in flames yesterday at the Highfield Festival on the outskirts of Leipzig, Germany.
— The Secret Firefighter UK (@TheSecretFF999) August 18, 2024
At least 30 people, including police officials have been injured according to reports from the region. pic.twitter.com/nMMfmxc4Pl