Ostrzeżenie dla województwa łódzkiego. Jest komunikat IMGW
Ostrzeżenie o wezbraniu rzek na obszarze górnej Prosny i górnej Warty IMGW wydał w poniedziałek i są to ostrzeżenia trzeciego stopnia przewidujące nagły wzrost poziomu wody w rzekach i przekroczenie stanów alarmowych.
Na Prośnie ostrzeżenie dotyczy odcinka rzeki w woj. opolskim, wielkopolskim i łódzkim. Wezbranie związane jest ze spływem wód opadowych na Prośnie w Gorzowie Śląskim. Z kolei na Warcie zagrożony jest obszar od Poraja w Śląskiem do Liswarty.
"Spodziewamy się przekroczenia stanów alarmowych. Wydział Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi monitoruje sytuację. Jesteśmy w kontakcie ze służbami powiatowymi na obszarze objętym zagrożeniem"
– powiedział PAP rzecznik wojewody łódzkiego Tobiasz Puchalski.
Niemcy chcą przyjąć 250 tysięcy migrantów z Kenii
Robert Kennedy jr zdecydował się poprzeć Donalda Trumpa. Kim on właściwie jest?
Przygotowania
Na falę wezbraniową przygotowuje się Wieruszów w Łódzkiem.
"Objechałem już teren gminy przez który przepływają Prosna, Niesób i Brzeźnica. Wiem, że wydano zarządzenie, żeby otworzyć jazy elektrowni wodnych na Prośnie, żeby przygotować koryto rzeki na falę wezbraniową. Prowadzimy przygotowania w mieście. Jest piach, worki"
– powiedział PAP burmistrz Wieruszowa Rafał Przybył.
Zapewnił, że miasto jest przygotowane na wzrost poziomu rzeki, niemniej są miejsca, które są zagrożone podtopieniami. To np. ośrodek sportowy nad Prosną i ośrodek dla niepełnosprawnych.
Obszar objęty ostrzeżeniem o przekroczeniu stanów alarmowych znajduje się na południe od Wieruszowa i jest szansa, że jeśli rzeka wyleje, nadmiar wody przyjmą pola i nadbrzeżne łąki.
Pomoc
Niezależnie od przygotowań do przyjęcia fali na Prośnie Wieruszów szykuje pomoc dla Strzegomia.
"Koordynujemy zbiórkę, w której uczestniczą mieszkańcy i przedsiębiorcy. Jesteśmy przygotowani, żeby wysłać łódkę i grupę ratowniczą tam, gdzie ona będzie potrzebna. Z Wieruszowa wyruszyła już jedna, a w najbliższych godzinach ma wyruszyć kolejna grupa ochotników, którzy chcą pomagać w walce z powodzią" –
powiedział PAP Rafał Przybył.