Niemcy kupili prom elektryczny, ale nie był w stanie dotrzeć na drugi brzeg rzeki

W kraju związkowym Szlezwik-Holsztyn planowano zastąpić stary prom z silnikiem diesla nowoczesną, elektryczną jednostką "Missunde III". Projekt miał kosztować 3,3 miliona euro i zakończyć się w 2022 roku, jednak opóźnienia i problemy konstrukcyjne sprawiły, że prace trwają do dziś, a koszt wzrósł do 4 milionów euro – informuje niemiecki "Die Welt".
Elektryczny prom za cztery miliony euro okazał się porażką
Elektryczny prom za cztery miliony euro okazał się porażką / fot. screen Die Welt

Problem promu z napędem elektrycznym

Wyposażona w panele słoneczne jednostka z napędem elektrycznym miała być gotowa do użytku w 2022 roku. Jednak opóźnienia związane z budową nabrzeża oraz trudności w pozyskaniu odpowiednich części przesunęły termin na 2024 rok.

Pierwsze testy przeprowadzono dopiero w styczniu 2024 roku, ale już wtedy pojawiły się problemy. Przy wietrze o sile 3 lub wyższej nowa jednostka "Missunde III"… nie mogła bezpiecznie cumować.

Koszty rosną, a końca nie widać…

W międzyczasie stara jednostka z silnikiem diesla została odsprzedana za 17 tys. euro. Niestety z powodu trudności z uruchomieniem promu z napędem elektrycznym rząd Szlezwik-Holsztyn był zmuszony odkupić starą jednostkę od duńskiego właściciela, płacąc za nią… 50 tys. euro.

"Die Welt" zwraca uwagę, że koszt uruchomienia promu z napędem elektrycznym wynosi obecnie 4 mln euro, ale to jeszcze nie koniec. Dodatkowe prace związane z przebudową nabrzeża oraz dalsze naprawy mogą jeszcze bardziej zwiększyć wydatki. Mieszkańcy i lokalni aktywiści organizują petycję w obronie starego promu z silnikiem diesla, który posiada pozwolenie na transport pasażerów do 2028 roku.


 

POLECANE
Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film Wiadomości
Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film

Widzowie TVN w niedzielny wieczór, 14 grudnia, będą mieli okazję wrócić do jednej z największych legend kina przygodowego. Na antenie pojawi się film „Poszukiwacze zaginionej arki”, który zapoczątkował słynną serię o Indianie Jonesie.

Wybrano nowe władze Nowej Lewicy z ostatniej chwili
Wybrano nowe władze Nowej Lewicy

Po zakończeniu kilkumiesięcznej kampanii wewnętrznej Nowa Lewica wybrała nowe kierownictwo. Decyzję podjęli delegaci podczas wyborczego Kongresu Krajowego.

Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego

"Kancelaria Prezydenta RP zaproponowała stronie ukraińskiej spotkanie prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego 19 grudnia w Warszawie. Ustalane są szczegóły planowanej wizyty" – poinformował Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta Karola Nawrockiego. Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że planuje wizytę w Polsce w piątek 19 grudnia.

Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna z ostatniej chwili
Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna

Władze Australii nie mają wątpliwości - strzelanina na plaży Bondi w Sydney była aktem terroru. Dwaj uzbrojeni napastnicy otworzyli ogień do tłumu liczącego ponad tysiąc osób. Co najmniej 12 osób zginęło, a 29 zostało rannych.

Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta tylko u nas
Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta

Kolejna fala uwolnień więźniów politycznych z Białorusi przyniosła ulgę wielu rodzinom, ale w Polsce wywołała jedno zasadnicze pytanie: dlaczego wśród wypuszczonych nie ma Andrzeja Poczobuta. Sprawa symbolu prześladowań polskiej mniejszości odsłania brutalną logikę reżimu Łukaszenki i ograniczone pole manewru Zachodu.

Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski z ostatniej chwili
Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że planuje wizytę w Polsce 19 grudnia.

Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa polityka
Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa

Autor publikacji „Politico” Mathias Döpfner przekonuje, że Europa reaguje na krytykę ze strony Stanów Zjednoczonych w sposób emocjonalny i defensywny, zamiast potraktować ją jako impuls do głębokich reform. Jego zdaniem to nie Ameryka oddala się od Europy, lecz sama Europa od rzeczywistości.

Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur z ostatniej chwili
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur

Rolnicy w Niemczech zapowiadają ogólnokrajowe protesty po akceptacji umowy UE-Mercosur.

Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem pilne
Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem

Protesty rolników w różnych regionach Polski pokazują narastającą skalę kryzysu. Rolnicy sprzeciwiają się niekontrolowanemu importowi, braku opłacalności produkcji i rosnącej biurokracji, ostrzegając przed upadkiem polskich gospodarstw.

Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni z ostatniej chwili
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni

Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie skuteczności Donalda Tuska – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie Radia ZET.

REKLAMA

Niemcy kupili prom elektryczny, ale nie był w stanie dotrzeć na drugi brzeg rzeki

W kraju związkowym Szlezwik-Holsztyn planowano zastąpić stary prom z silnikiem diesla nowoczesną, elektryczną jednostką "Missunde III". Projekt miał kosztować 3,3 miliona euro i zakończyć się w 2022 roku, jednak opóźnienia i problemy konstrukcyjne sprawiły, że prace trwają do dziś, a koszt wzrósł do 4 milionów euro – informuje niemiecki "Die Welt".
Elektryczny prom za cztery miliony euro okazał się porażką
Elektryczny prom za cztery miliony euro okazał się porażką / fot. screen Die Welt

Problem promu z napędem elektrycznym

Wyposażona w panele słoneczne jednostka z napędem elektrycznym miała być gotowa do użytku w 2022 roku. Jednak opóźnienia związane z budową nabrzeża oraz trudności w pozyskaniu odpowiednich części przesunęły termin na 2024 rok.

Pierwsze testy przeprowadzono dopiero w styczniu 2024 roku, ale już wtedy pojawiły się problemy. Przy wietrze o sile 3 lub wyższej nowa jednostka "Missunde III"… nie mogła bezpiecznie cumować.

Koszty rosną, a końca nie widać…

W międzyczasie stara jednostka z silnikiem diesla została odsprzedana za 17 tys. euro. Niestety z powodu trudności z uruchomieniem promu z napędem elektrycznym rząd Szlezwik-Holsztyn był zmuszony odkupić starą jednostkę od duńskiego właściciela, płacąc za nią… 50 tys. euro.

"Die Welt" zwraca uwagę, że koszt uruchomienia promu z napędem elektrycznym wynosi obecnie 4 mln euro, ale to jeszcze nie koniec. Dodatkowe prace związane z przebudową nabrzeża oraz dalsze naprawy mogą jeszcze bardziej zwiększyć wydatki. Mieszkańcy i lokalni aktywiści organizują petycję w obronie starego promu z silnikiem diesla, który posiada pozwolenie na transport pasażerów do 2028 roku.



 

Polecane