Sikorski zdradził, kiedy KO ogłosi kandydata na prezydenta
Sikorski zapytany o swoje przemówienie
Radosław Sikorski w Toruniu był pytany m.in. o to, czy jego sobotnie wystąpienie na konwencji KO w Warszawie było prekampanią prezydencką.
Pani oczywiście wolno spekulować, mnie nie wypada komentować. Staram się informować opinię publiczną o największych wyzwaniach w tym niepewnym czasie. Wojna u granic, wojna na Bliskim Wschodzie, wybory w USA, niełatwa sytuacja także w Europie, wyczerpanie się pewnego modelu gospodarczego. Do tego pewne prorosyjskie decyzje naszych niektórych tradycyjnych sojuszników. To są wszystko kwestie, o których opinia publiczna chce wiedzieć, a moim obowiązkiem jest dzielić się stanowiskiem rządu w tych sprawach
– odpowiedział dziennikarce szef MSZ.
Dodał, że w jego ocenie bardzo ważne było w ostatnich 24 godzinach to, że 34 kraje dołączyły się do polskiej inicjatywy "wyrażenie niezadowolenia wobec rządu Izraela po ostrzeniu przez ten kraj rejonu działania kontyngentu wojskowego UNIFIL, kontyngentu ONZ w Libanie, gdzie służą także nasze żołnierze". Zdaniem ministra wspólny głos "34 krajów - w tym kilku członków Rady Bezpieczeństwa ONZ - na wniosek Polski, jest silniejszym głosem".
Kiedy KO ogłosi kandydata na prezydenta?
PAP zapytała, czy jeżeli środowisko polityczne Sikorskiego zdecydowałoby się wystawić go jako kandydata w przyszłorocznych wyborach prezydencki, to byłyby on gotowy do takiego startu.
Dziękuję za to zaproszenie do wygłoszenia czegoś ciekawego. Wykonuje pan swój obowiązek próby uzyskania newsa. My tę decyzję podejmiemy - tak myślę - dopiero wtedy gdy opozycja zdecyduje, kto będzie jej kandydatem
– powiedział Sikorski.
PAP dopytała, kto jego zdaniem będzie kandydatem PiS. Sikorski odpowiedział, że "nie będzie spekulował". – Wygramy z każdym z nich – powiedział szef MSZ