Dariusz Matecki składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o przeszukanie pokoju w Domu Poselskim

Poseł Dariusz Matecki składa zawiadomienie zawiadomienie do prokuratury w związku z przeszukaniem jego pokoju w Domu Poselskim. Z pomieszczenia miał zniknąć m.in. tablet z dostępem do informacji chronionych.
Poseł Dariusz Matecki  Dariusz Matecki składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o przeszukanie pokoju w Domu Poselskim
Poseł Dariusz Matecki / PAP/Rafał Guz

Co musisz wiedzieć?

  • Poseł Dariusz Matecki składa zawiadomienie do prokuratury m.in. na marszałka Sejmu Szymona Hołownię.
  • Kilka dni temu w pokoju polityka w Domu Poselskim miało dojść do przeszukania.
  • Z pomieszczenia miał zniknąć tablet z dostępem do ważnych informacji.
  • Po kilku dniach rzeczy posła Mateckiego miały zostać zwrócone przez ABW.

 

Poseł Dariusz Matecki przekazał, że złożył powiadomienie do prokuratury na marszałka Sejmu Szymona Hołownię, szefa Straży Marszałkowskiej i prokuratora Dariusza Ślepokurę w sprawie niedopełnienia przez nich obowiązków. Jak poinformował polityk, chodzi o przeszukanie w pokoju w Domu Poselskim, który należy do posła. Do przeszukania miało dojść kilka dni temu.

Ukradziono mi tablet z dostępem do chronionej korespondencji związanej z wykonywaniem mandatu posła. Nie otrzymałem żadnego protokołu przeszukiwania, konfiskaty rzeczy - na który mógłbym złożyć załażenie. Ewentualne przeszukiwanie odbywało się bez udziału mojego adwokata, bądź osoby, która dążę zaufaniem - jak posłowie PiS, czy Konfederacji (pomimo ich obecności w Sejmie)

- poinformował Dariusz Matecki na platformie X.

 

Komentarz Dariusza Mateckiego

Szerzej o tej sprawie poseł Dariusz Matecki opowiedział podczas konferencji prasowej w Sejmie.

Mamy trzy kłamstwa. Pierwsze kłamstwo dotyczy tego, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Drugie kłamstwo, że mamy zaufanie dzisiaj do straży marszałkowskiej. I trzecie, najważniejsze w tej sprawie, że nie doszło do naruszenia stanu rzeczy, które miałem w pokoju poselskim, a doszło tam do przeszukania, doszło tam do kipiszu niczym UB. Wszystko wywrócone, dopiero później posprzątane, ułożone przez wspaniałe panie pracujące w domu poselskim

- powiedział Dariusz Matecki.

Podstawowy dowód, szanowni państwo, to jest pismo z delegatury ABW. Po nagłośnieniu moim tej sprawy, że wchodzę do swojego pokoju poselskiego, wszystko jest poprzestawiane, zniknęły rzeczy. Pan Zgorzelski mówi, że nic nie zniknęło, nic nie zostało ruszone. Wówczas z posłem Goskiem byliśmy w tym pokoju, zawołaliśmy straż marszałkowską, wszystko zostało nagrane i drodzy państwo, po dwóch dniach od nagłośnienia tego ABW przywozi do Szczecina specjalnie - tablet, iPad, do tego zaraz przejdę, kartę pamięci, rejestrator. Czyli co? Nie było ingerencji w rzeczy, a jednocześnie zabrane zostały rzeczy

- zauważył poseł.

Jego zdaniem "nie ma żadnego protokołu z przeszukania, nie ma żadnego protokołu z zajęcia rzeczy".

A zgodnie z prawem tego typu protokoły powinny do mnie będącego wówczas w areszcie i do mojego adwokata zostać dostarczone niezwłocznie, ponieważ mam prawo w ciągu siedmiu dni zaskarżyć takie przeszukanie i zabór moich rzeczy

- stwierdził Matecki.

Wchodząc do pokoju w dniu wyjścia z aresztu, no ja jedyne co mogłem stwierdzić to to, że doszło do kradzieży na terenie zarządzanym przez kancelarię Sejmu. Nie miałem żadnych informacji dotyczących tego, w jaki sposób to przeszukanie się odbyło i w związku z tym będę zmuszony złożyć zawiadomienie do prokuratury, na marszałka Sejmu. Jak usłyszeliśmy przed chwilą, wiedział o tym przeszukaniu, na szefa straży marszałkowskiej oraz na prokuratora Dariusza Ślepokurę

- poinformował polityk. Dodał także, że o całej sytuacji miał się dowiedzieć po przyjeździe do Sejmu.

 

Dariusz Matecki opuścił areszt po wpłaceniu kaucji

Dariusz Matecki w piątek 25 kwietnia opuścił areszt w Radomiu po wpłaceniu 500 tys. złotych poręczenia majątkowego, które – zgodnie z wcześniejszą decyzją Sądu Okręgowego w Warszawie – pozwala mu odpowiadać z wolnej stopy. Polityk przebywał w nim od 7 marca 2025 roku.

Kim jest Dariusz Matecki i za co go aresztowano?

Dariusz Matecki to 36-letni poseł PiS (startował z list Suwerennej Polski), wcześniej radny Szczecina. Dariusz Matecki przebywa w areszcie tymczasowym od 7 marca, gdy został zatrzymany przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Zatrzymanie i areszt posła ma związek ze śledztwem ws. Funduszu Sprawiedliwości, a także z zatrudnieniem posła Mateckiego w Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie. Łącznie prokuratura podejrzewa posła o popełnienie sześciu przestępstw zagrożonych karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Jak działa poręczenie majątkowe?

Poręczenie majątkowe (art. 266 k.p.k.) to polski odpowiednik kaucji. Sąd ustala kwotę – tu 500 tys. złotych – którą trzeba wpłacić na rachunek depozytowy do wskazanej daty (6 maja). Jeśli podejrzany stawi się na każde wezwanie i nie utrudnia postępowania, kwota zostaje zwrócona po prawomocnym wyroku. Gdyby uciekł lub wpływał na świadków, sąd może kaucję przepadkować i ponownie wydać nakaz aresztu. W sprawie Mateckiego poręczenie musi zostać wniesione w gotówce lub w papierach wartościowych przez samego posła, rodzinę bądź – za zgodą sądu – osoby trzecie.

 

 


 

POLECANE
Media: Trump planuje spotkać się z Putinem w przyszłym tygodniu z ostatniej chwili
Media: Trump planuje spotkać się z Putinem w przyszłym tygodniu

Prezydent USA Donald Trump planuje spotkać się osobiście z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w przyszłym tygodniu – podał w środę „New York Times”.

Zełenski rozmawiał z Trumpem. Wojna musi się zakończyć z ostatniej chwili
Zełenski rozmawiał z Trumpem. "Wojna musi się zakończyć"

– Wojna musi się zakończyć, a jej zakończenia musi być uczciwe – oświadczył w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po rozmowie telefonicznej z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Ujawnił, że w rozmowie uczestniczyli też liderzy państw europejskich.

Kamiński ujawnia kulisy spotkania Hołownia–Kaczyński z ostatniej chwili
Kamiński ujawnia kulisy spotkania Hołownia–Kaczyński

Nie milkną echa nocnego spotkania, w którym wzięli udział marszałek Sejmu Szymon Hołownia i szef PiS Jarosław Kaczyński. Michał Kamiński zdradził kulisy.

Mentzen w Berlinie oddał hołd Powstańcom. Policja wszczęła śledztwo z ostatniej chwili
Mentzen w Berlinie oddał hołd Powstańcom. Policja wszczęła śledztwo

Niemiecka policja wszczęło śledztwo w sprawie sytuacji z 1 sierpnia, kiedy to Sławomir Mentzen wraz z grupą polityków odpalił race oraz rozwinął transparent "W 1944 roku Niemcy wymordowali 200 tys. Polaków i zniszczyli Warszawę. Nigdy nie pozwolimy wam zapomnieć".

Jutro siłowe wejście do KRS z ostatniej chwili
"Jutro siłowe wejście do KRS"

Według informacji przekazanych przez prof. Kamila Zaradkiewicza jutro może nastąpić siłowe wejście do Krajowej Rady Sądownictwa.

Strzelanina w bazie wojskowej USA z ostatniej chwili
Strzelanina w bazie wojskowej USA

W bazie Fort Stewart w stanie Georgia w USA doszło do strzelaniny. Dowódca bazy nakazał jej natychmiastowe zamknięcie.

Karol Nawrocki do żołnierzy: Wasz prezydent nigdy nie powie do was: naprzód. Zawsze będę mówił: za mną z ostatniej chwili
Karol Nawrocki do żołnierzy: Wasz prezydent nigdy nie powie do was: naprzód. Zawsze będę mówił: za mną

– Obiecuję, że wasz prezydent nie powie do was: naprzód; zawsze będę mówił do was: za mną; byłem, jestem i będę z wami – zapewnił w środę żołnierzy na pl. Piłsudskiego prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystości przejęcia zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi RP.

Przewodnicząca KRS odpowiada Żurkowi i prawnikom Iustitii: Muszą to sobie mocno wbić do głów  z ostatniej chwili
Przewodnicząca KRS odpowiada Żurkowi i prawnikom Iustitii: Muszą to sobie mocno wbić do głów 

Dagmara Pawełczyk-Woicka wyjaśniała, co prezydent Nawrocki miał na myśli mówiąc, że nie będzie awansował ani nominował tych sędziów, którzy swoim działaniem „godzą w porządek konstytucyjno-prawny Rzeczpospolitej Polskiej”. "Muszą  mocno sobie wbić do głów przedstawiciele Themis i Iustitii oraz wspierający ich prawnicy" - napisała na X przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa. 

Kosiniak-Kamysz wygwizdany na Placu Piłsudskiego z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz wygwizdany na Placu Piłsudskiego

"Do Berlina!" i "Precz z komuną!" – te hasła rozbrzmiały na placu Piłsudskiego, gdy tłum dał upust niezadowoleniu z ministra Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Donald Trump wprowadził dodatkowe 25 proc. cło na towary z Indii za import rosyjskiej ropy z ostatniej chwili
Donald Trump wprowadził dodatkowe 25 proc. cło na towary z Indii za import rosyjskiej ropy

Prezydent USA Donald Trump podpisał rozporządzenie, wprowadzające dodatkowe 25 proc. cło na import towarów z Indii w związku z kupowaniem przez ten kraj rosyjskiej ropy naftowej – wynika z dokumentu opublikowanego w środę przez Biały Dom.

REKLAMA

Dariusz Matecki składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o przeszukanie pokoju w Domu Poselskim

Poseł Dariusz Matecki składa zawiadomienie zawiadomienie do prokuratury w związku z przeszukaniem jego pokoju w Domu Poselskim. Z pomieszczenia miał zniknąć m.in. tablet z dostępem do informacji chronionych.
Poseł Dariusz Matecki  Dariusz Matecki składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o przeszukanie pokoju w Domu Poselskim
Poseł Dariusz Matecki / PAP/Rafał Guz

Co musisz wiedzieć?

  • Poseł Dariusz Matecki składa zawiadomienie do prokuratury m.in. na marszałka Sejmu Szymona Hołownię.
  • Kilka dni temu w pokoju polityka w Domu Poselskim miało dojść do przeszukania.
  • Z pomieszczenia miał zniknąć tablet z dostępem do ważnych informacji.
  • Po kilku dniach rzeczy posła Mateckiego miały zostać zwrócone przez ABW.

 

Poseł Dariusz Matecki przekazał, że złożył powiadomienie do prokuratury na marszałka Sejmu Szymona Hołownię, szefa Straży Marszałkowskiej i prokuratora Dariusza Ślepokurę w sprawie niedopełnienia przez nich obowiązków. Jak poinformował polityk, chodzi o przeszukanie w pokoju w Domu Poselskim, który należy do posła. Do przeszukania miało dojść kilka dni temu.

Ukradziono mi tablet z dostępem do chronionej korespondencji związanej z wykonywaniem mandatu posła. Nie otrzymałem żadnego protokołu przeszukiwania, konfiskaty rzeczy - na który mógłbym złożyć załażenie. Ewentualne przeszukiwanie odbywało się bez udziału mojego adwokata, bądź osoby, która dążę zaufaniem - jak posłowie PiS, czy Konfederacji (pomimo ich obecności w Sejmie)

- poinformował Dariusz Matecki na platformie X.

 

Komentarz Dariusza Mateckiego

Szerzej o tej sprawie poseł Dariusz Matecki opowiedział podczas konferencji prasowej w Sejmie.

Mamy trzy kłamstwa. Pierwsze kłamstwo dotyczy tego, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Drugie kłamstwo, że mamy zaufanie dzisiaj do straży marszałkowskiej. I trzecie, najważniejsze w tej sprawie, że nie doszło do naruszenia stanu rzeczy, które miałem w pokoju poselskim, a doszło tam do przeszukania, doszło tam do kipiszu niczym UB. Wszystko wywrócone, dopiero później posprzątane, ułożone przez wspaniałe panie pracujące w domu poselskim

- powiedział Dariusz Matecki.

Podstawowy dowód, szanowni państwo, to jest pismo z delegatury ABW. Po nagłośnieniu moim tej sprawy, że wchodzę do swojego pokoju poselskiego, wszystko jest poprzestawiane, zniknęły rzeczy. Pan Zgorzelski mówi, że nic nie zniknęło, nic nie zostało ruszone. Wówczas z posłem Goskiem byliśmy w tym pokoju, zawołaliśmy straż marszałkowską, wszystko zostało nagrane i drodzy państwo, po dwóch dniach od nagłośnienia tego ABW przywozi do Szczecina specjalnie - tablet, iPad, do tego zaraz przejdę, kartę pamięci, rejestrator. Czyli co? Nie było ingerencji w rzeczy, a jednocześnie zabrane zostały rzeczy

- zauważył poseł.

Jego zdaniem "nie ma żadnego protokołu z przeszukania, nie ma żadnego protokołu z zajęcia rzeczy".

A zgodnie z prawem tego typu protokoły powinny do mnie będącego wówczas w areszcie i do mojego adwokata zostać dostarczone niezwłocznie, ponieważ mam prawo w ciągu siedmiu dni zaskarżyć takie przeszukanie i zabór moich rzeczy

- stwierdził Matecki.

Wchodząc do pokoju w dniu wyjścia z aresztu, no ja jedyne co mogłem stwierdzić to to, że doszło do kradzieży na terenie zarządzanym przez kancelarię Sejmu. Nie miałem żadnych informacji dotyczących tego, w jaki sposób to przeszukanie się odbyło i w związku z tym będę zmuszony złożyć zawiadomienie do prokuratury, na marszałka Sejmu. Jak usłyszeliśmy przed chwilą, wiedział o tym przeszukaniu, na szefa straży marszałkowskiej oraz na prokuratora Dariusza Ślepokurę

- poinformował polityk. Dodał także, że o całej sytuacji miał się dowiedzieć po przyjeździe do Sejmu.

 

Dariusz Matecki opuścił areszt po wpłaceniu kaucji

Dariusz Matecki w piątek 25 kwietnia opuścił areszt w Radomiu po wpłaceniu 500 tys. złotych poręczenia majątkowego, które – zgodnie z wcześniejszą decyzją Sądu Okręgowego w Warszawie – pozwala mu odpowiadać z wolnej stopy. Polityk przebywał w nim od 7 marca 2025 roku.

Kim jest Dariusz Matecki i za co go aresztowano?

Dariusz Matecki to 36-letni poseł PiS (startował z list Suwerennej Polski), wcześniej radny Szczecina. Dariusz Matecki przebywa w areszcie tymczasowym od 7 marca, gdy został zatrzymany przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Zatrzymanie i areszt posła ma związek ze śledztwem ws. Funduszu Sprawiedliwości, a także z zatrudnieniem posła Mateckiego w Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie. Łącznie prokuratura podejrzewa posła o popełnienie sześciu przestępstw zagrożonych karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Jak działa poręczenie majątkowe?

Poręczenie majątkowe (art. 266 k.p.k.) to polski odpowiednik kaucji. Sąd ustala kwotę – tu 500 tys. złotych – którą trzeba wpłacić na rachunek depozytowy do wskazanej daty (6 maja). Jeśli podejrzany stawi się na każde wezwanie i nie utrudnia postępowania, kwota zostaje zwrócona po prawomocnym wyroku. Gdyby uciekł lub wpływał na świadków, sąd może kaucję przepadkować i ponownie wydać nakaz aresztu. W sprawie Mateckiego poręczenie musi zostać wniesione w gotówce lub w papierach wartościowych przez samego posła, rodzinę bądź – za zgodą sądu – osoby trzecie.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe