Pięć osób zatrzymanych po śmierci polskiego naukowca w Atenach

Grecka policja zatrzymała pięć osób w związku ze śmiercią polskiego profesora Przemysława Jeziorskiego. Do zabójstwa doszło 4 lipca na przedmieściach Aten, gdy naukowiec odwiedzał swoje dzieci. Jak informują lokalne media, jedną z podejrzanych jest jego była żona, 43-letnia Konstantina M.
Radiowóz / zdjęcie poglądowe
Radiowóz / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • W Grecji zatrzymano pięć osób podejrzanych o zabójstwo polskiego profesora Przemysława Jeziorskiego
  • Do zbrodni doszło 4 lipca w ateńskiej dzielnicy Agia Paraskewi, gdy profesor odwiedzał swoje dzieci
  • Wśród zatrzymanych są była żona ofiary - Konstantina M. - oraz jej obecny partner, podejrzewany o dokonanie zabójstwa
  • Pozostali zatrzymani to dwóch Albańczyków i jeden Bułgar - mieli pomóc w organizacji przestępstwa i ucieczce.

Szokujące doniesienia z Grecji

Według portalu eKathimerini kobieta miała zlecić zabójstwo, a jej obecny partner - również zatrzymany - miał je wykonać. Wśród pozostałych podejrzanych znajdują się dwaj obywatele Albanii oraz jeden Bułgar. Wszyscy zostali doprowadzeni do prokuratury.

Z ustaleń śledczych wynika, że obywatele Albanii pomogli partnerowi Konstantiny M. w ucieczce z miejsca zbrodni, natomiast Bułgar był pośrednikiem - to on miał zapoznać podejrzanych ze sobą i dostarczyć im samochód. Prokuratura zarzuca wszystkim wspólne działanie w celu umyślnego pozbawienia życia.

Konstantina M. stanowczo odrzuca postawione jej zarzuty.
 

Polski profesor zastrzelony na przedmieściach Aten

Zbrodnia miała miejsce w dzielnicy Agia Paraskewi. Profesor Jeziorski, wykładający analizę danych na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, został postrzelony pięć razy - w klatkę piersiową i szyję. Wszystko wydarzyło się w biały dzień. Jak informuje eKathimerini, śledczy podejrzewają, że motywem mogły być spory o kwestie majątkowe w USA oraz opiekę nad dziećmi. Prokuratura nie uznała za wiarygodne oskarżenia kobiety wobec Jeziorskiego, jakoby miał nadużywać alkoholu i zachowywać się agresywnie.

Kluczowe w śledztwie okazały się dane z telefonów podejrzanych. Z wiadomości wynika, że dzień po zbrodni domniemany sprawca wyłączył telefon i usunął aplikacje społecznościowe. Policja szybko namierzyła także samochód użyty podczas ucieczki, co doprowadziło do identyfikacji pozostałych współuczestników.


 

POLECANE
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni z ostatniej chwili
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni

Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie skuteczności Donalda Tuska – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie Radia ZET.

Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską polityka
Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską

Ambasador Niemiec w Warszawie ponownie odniósł się do kwestii reparacji wojennych. Wprost podkreślił, że Berlin nie prowadzi rozmów na ten temat, mimo uznania odpowiedzialności za zbrodnie II wojny światowej.

Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb z ostatniej chwili
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb

Popularna plaża Bondi w Sydney zamieniła się w miejsce tragedii. Australijska policja potwierdziła strzelaninę, w której jest wielu rannych i ofiary śmiertelne. Dwóch napastników zostało zneutralizowanych, a akcja służb wciąż trwa.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Spadek ciśnienia w Warszawie, dużo chmur, miejscami mżawka oraz lokalnie opady marznące na południu i w górach. Temperatura przeważnie 3–7 st.C, wiatr chwilami porywisty – to prognoza IMGW na niedzielę i poniedziałek.

Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów pilne
Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów

Prokuratura w Monachium nie wyklucza, że grupa zatrzymanych cudzoziemców mogła przygotowywać atak o podłożu islamistycznym. Według ustaleń śledczych celem mogło być 20-tysięczne Dingolfing, a narzędziem ataku samochód.

Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że od 15 do 18 grudnia w godzinach 8.00 – 15.00 na Mazowszu będą wyły syreny alarmowe. To testy w ramach ćwiczeń Syrena-25.

Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami z ostatniej chwili
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami

96 proc. Polaków nie wierzy w zakończenie konfliktu w Ukrainie w tym roku – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Super Expressu".

Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar

Na Uniwersytecie Browna w Providence w stanie Rhode Island doszło w niedzielę wieczorem do strzelaniny. Zginęły co najmniej dwie osoby. Ośmioro ciężko rannych trafiło do szpitala. Jak poinformowała agencja AP, policja wciąż poszukuje sprawcy.

Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

REKLAMA

Pięć osób zatrzymanych po śmierci polskiego naukowca w Atenach

Grecka policja zatrzymała pięć osób w związku ze śmiercią polskiego profesora Przemysława Jeziorskiego. Do zabójstwa doszło 4 lipca na przedmieściach Aten, gdy naukowiec odwiedzał swoje dzieci. Jak informują lokalne media, jedną z podejrzanych jest jego była żona, 43-letnia Konstantina M.
Radiowóz / zdjęcie poglądowe
Radiowóz / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • W Grecji zatrzymano pięć osób podejrzanych o zabójstwo polskiego profesora Przemysława Jeziorskiego
  • Do zbrodni doszło 4 lipca w ateńskiej dzielnicy Agia Paraskewi, gdy profesor odwiedzał swoje dzieci
  • Wśród zatrzymanych są była żona ofiary - Konstantina M. - oraz jej obecny partner, podejrzewany o dokonanie zabójstwa
  • Pozostali zatrzymani to dwóch Albańczyków i jeden Bułgar - mieli pomóc w organizacji przestępstwa i ucieczce.

Szokujące doniesienia z Grecji

Według portalu eKathimerini kobieta miała zlecić zabójstwo, a jej obecny partner - również zatrzymany - miał je wykonać. Wśród pozostałych podejrzanych znajdują się dwaj obywatele Albanii oraz jeden Bułgar. Wszyscy zostali doprowadzeni do prokuratury.

Z ustaleń śledczych wynika, że obywatele Albanii pomogli partnerowi Konstantiny M. w ucieczce z miejsca zbrodni, natomiast Bułgar był pośrednikiem - to on miał zapoznać podejrzanych ze sobą i dostarczyć im samochód. Prokuratura zarzuca wszystkim wspólne działanie w celu umyślnego pozbawienia życia.

Konstantina M. stanowczo odrzuca postawione jej zarzuty.
 

Polski profesor zastrzelony na przedmieściach Aten

Zbrodnia miała miejsce w dzielnicy Agia Paraskewi. Profesor Jeziorski, wykładający analizę danych na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, został postrzelony pięć razy - w klatkę piersiową i szyję. Wszystko wydarzyło się w biały dzień. Jak informuje eKathimerini, śledczy podejrzewają, że motywem mogły być spory o kwestie majątkowe w USA oraz opiekę nad dziećmi. Prokuratura nie uznała za wiarygodne oskarżenia kobiety wobec Jeziorskiego, jakoby miał nadużywać alkoholu i zachowywać się agresywnie.

Kluczowe w śledztwie okazały się dane z telefonów podejrzanych. Z wiadomości wynika, że dzień po zbrodni domniemany sprawca wyłączył telefon i usunął aplikacje społecznościowe. Policja szybko namierzyła także samochód użyty podczas ucieczki, co doprowadziło do identyfikacji pozostałych współuczestników.



 

Polecane