Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".
Friedrich Merz
Friedrich Merz / PAP/EPA/RONALD WITTEK

Co musisz wiedzieć:

  • Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem.
  • Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen O-S”, co wskazuje na odniesienie do niemieckiej nazwy Bytomia i Górnego Śląska („Oberschlesien”).
  • W przeszłości Tylikowski był krytykowany za związki z niemieckimi organizacjami nacjonalistycznymi, w tym młodzieżówką AfD – Junge Alternative – i za wypowiedzi uznawane za obraźliwe wobec powstańców śląskich.
  • Portal „Niezależna” przypomina jego aktywność w mediach społecznościowych, w których zarzucał polskim władzom dyskryminację mniejszości niemieckiej oraz gloryfikował historyczne symbole związane z Republiką Weimarską i Górnym Śląskiem.

 

Spotkanie w Berlinie i szalik „Beuthen O-S”

Jak informuje Bytomski Portal Informacyjny, Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas rozmowy – jak relacjonuje sam Tylikowski – poruszono temat polsko-niemieckiej współpracy na poziomie lokalnym.

Pan Kanclerz m.in. docenił dotychczasowe działania na rzecz współpracy Polsko-Niemieckiej realizowane przez TSKN Bytom

– napisał Tylikowski. Dodał też, że „już niedługo ma ruszyć współpraca na płaszczyźnie młodzieżowej pomiędzy naszym miastem, a miastem partnerskim, z finansowym wsparciem Mniejszości Niemieckiej”.

Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. 

 

Tylikowski i jego kontrowersyjna przeszłość

Nie po raz pierwszy Marek Tylikowski znalazł się w centrum uwagi. W ubiegłym roku portal „Niezależna” opisywał jego związki z Junge Alternative – młodzieżówką AfD. W 2019 roku w piśmie „Patria”, oficjalnym organie Junge Alternative, ukazał się wywiad z Tylikowskim, przedstawionym jako „członek Junge Alternative z Bytomia”. 

Tylikowski to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki

– podaje "Niezależna". W publikacji napisano, że  "Tylikowski był bardzo aktywny w mediach społecznościowych", a "większość jego wpisów dotyczyło rzekomej dyskryminacji Niemców w Polsce, część jednak poświęcona była sprawom historycznym". 

W jednym z postów Tylikowski oceniał: "W dniu 14 października 1919 r. utworzono prowincję Oberschlesien (Górny Śląsk), czyniąc ją najbardziej wysuniętą na południowy wschód prowincją nowo powstałej Republiki Weimarskiej, której narodowa flaga otrzymała barwy czarno-czerwono-złote. Wielkie podziękowania dla Petera Langera i Geschäft Balkan za zaprojektowanie bluz na tę ważną rocznicę! Nasza ojczyzna [Heimat] zawsze była wielokulturowa i trzeba o tym pamiętać szczególnie teraz, w obliczu dyskryminacji górnośląskich dzieci mniejszości niemieckiej przez polski rząd PiS"

– podaje "Niezależna". 

 

 


 

POLECANE
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata z ostatniej chwili
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata

Maciej Misztal, współzałożyciel Kabaretu Trzeci Wymiar i wieloletni współpracownik OFPA w Rybniku, zmarł 22 grudnia 2025 r. po ciężkiej chorobie. Miał 43 lata.

Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii

Służby dotarły do wraku samolotu, którym leciał szef sztabu armii Libii Mohammed Ali Ahmed Al-Haddad – przekazał minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya. Wcześniej informowano, że z samolotem utracono kontakt radiowy.

Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: Mamy piękny, bogaty język z ostatniej chwili
Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: "Mamy piękny, bogaty język"

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w TVP w likwidacji przekonywała, że w ogłoszeniach o pracę nie powinno się wskazywać płci. Zmiany wejdą w życie 24 grudnia 2025 r.

Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku z ostatniej chwili
Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku

Nie żyje mężczyzna, który w niedzielę w centrum Gdańska został zaatakowany przez 26-latka – poinformował serwis tvn24.pl.

Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania z ostatniej chwili
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania

Sivert Guttorm Bakken, reprezentant Norwegii w biathlonowym Pucharze Świata, został we wtorek znaleziony martwy w hotelu we włoskim Lavaze – poinformowała norweska federacja biathlonu.

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika z ostatniej chwili
Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika. Chodzi o opublikowane przez stację w czerwcu tzw. "taśmy Giertycha". – Powodem tej sprawy jest to, że opublikowaliśmy jego rozmowę z Romanem Giertychem. Czyli nie to, że pokazaliśmy nieprawdę – stwierdził szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

REKLAMA

Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".
Friedrich Merz
Friedrich Merz / PAP/EPA/RONALD WITTEK

Co musisz wiedzieć:

  • Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem.
  • Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen O-S”, co wskazuje na odniesienie do niemieckiej nazwy Bytomia i Górnego Śląska („Oberschlesien”).
  • W przeszłości Tylikowski był krytykowany za związki z niemieckimi organizacjami nacjonalistycznymi, w tym młodzieżówką AfD – Junge Alternative – i za wypowiedzi uznawane za obraźliwe wobec powstańców śląskich.
  • Portal „Niezależna” przypomina jego aktywność w mediach społecznościowych, w których zarzucał polskim władzom dyskryminację mniejszości niemieckiej oraz gloryfikował historyczne symbole związane z Republiką Weimarską i Górnym Śląskiem.

 

Spotkanie w Berlinie i szalik „Beuthen O-S”

Jak informuje Bytomski Portal Informacyjny, Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas rozmowy – jak relacjonuje sam Tylikowski – poruszono temat polsko-niemieckiej współpracy na poziomie lokalnym.

Pan Kanclerz m.in. docenił dotychczasowe działania na rzecz współpracy Polsko-Niemieckiej realizowane przez TSKN Bytom

– napisał Tylikowski. Dodał też, że „już niedługo ma ruszyć współpraca na płaszczyźnie młodzieżowej pomiędzy naszym miastem, a miastem partnerskim, z finansowym wsparciem Mniejszości Niemieckiej”.

Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. 

 

Tylikowski i jego kontrowersyjna przeszłość

Nie po raz pierwszy Marek Tylikowski znalazł się w centrum uwagi. W ubiegłym roku portal „Niezależna” opisywał jego związki z Junge Alternative – młodzieżówką AfD. W 2019 roku w piśmie „Patria”, oficjalnym organie Junge Alternative, ukazał się wywiad z Tylikowskim, przedstawionym jako „członek Junge Alternative z Bytomia”. 

Tylikowski to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki

– podaje "Niezależna". W publikacji napisano, że  "Tylikowski był bardzo aktywny w mediach społecznościowych", a "większość jego wpisów dotyczyło rzekomej dyskryminacji Niemców w Polsce, część jednak poświęcona była sprawom historycznym". 

W jednym z postów Tylikowski oceniał: "W dniu 14 października 1919 r. utworzono prowincję Oberschlesien (Górny Śląsk), czyniąc ją najbardziej wysuniętą na południowy wschód prowincją nowo powstałej Republiki Weimarskiej, której narodowa flaga otrzymała barwy czarno-czerwono-złote. Wielkie podziękowania dla Petera Langera i Geschäft Balkan za zaprojektowanie bluz na tę ważną rocznicę! Nasza ojczyzna [Heimat] zawsze była wielokulturowa i trzeba o tym pamiętać szczególnie teraz, w obliczu dyskryminacji górnośląskich dzieci mniejszości niemieckiej przez polski rząd PiS"

– podaje "Niezależna". 

 

 



 

Polecane