Wypadek w kopalni Knurów. Nowe informacje

Co musisz wiedzieć:
- Do wstrząsu doszło w poniedziałek o 21.26 w kopalni Knurów.
- Z zagrożonego miejsca ewakuowano 8 górników – wyszli o własnych siłach.
- Jedna osoba wciąż pozostaje w miejscu zagrożenia, trwa akcja ratownicza, w której uczestniczy 8 zastępów.
- Ratownicy są 130 metrów od zaginionego górnika, wciąż nie mają z nim kontaktu.
Trwa akcja ratownicza po wstrząsie, do którego doszło w kopani Knurów – podała we wtorek rano Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW). Nie ma kontaktu z jednym z górników, z zagrożonego rejonu o własnych siłach wycofało się ośmiu innych pracowników.
Ratownicy, którzy od kilkunastu godzin próbują dotrzeć do zaginionego górnika, od wtorkowego rana do południa przesunęli się o 60 m, odbudowując wentylację w wyrobisku. Do poszukiwanego mają jeszcze około 130 m. Nie ma z nim kontaktu.
- Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Niepokojące doniesienia z granicy. Pilny komunikat Straży Granicznej
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
- PGE wydała pilny komunikat
- Tatry: 17-latka niemal umarła po wypiciu wody ze strumienia
- Dokonałeś w domu drobnego remontu? Ruszyły kontrole, licz się z wysoką karą
- ZUS wydał pilny komunikat
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania
- "Nic się nie szanujecie". Burza w sieci po programie TVN
- "Wszyscy się za niego modlą". Pilne wieści o stanie zdrowia ks. Olszewskiego
- Afera KPO. Minister Żurek zdradził, co o niej sądzi
- Najnowszy sondaż partyjny. Tak się rozkładają sympatie Polaków
- Wstrząsające znalezisko na plaży. Dramat wciąż wisi w powietrzu
Silny wstrząs w kopalni Knurów
Do silnego wstrząsu doszło w poniedziałek o 21.26 na poziomie 850 metrów, podczas drążenia przodka w tzw. ruchu Knurów, który jest częścią kopalni Knurów-Szczygłowice, należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW). W rejonie wstrząsu przebywało dziewięciu górników. Ośmiu pracowników przodka wycofało się o własnych siłach, z jednym z górników nie ma kontaktu.
Na ten moment pokonaliśmy dodatkowe 60 metrów, została odtworzona instalacja służąca do przewietrzania wyrobiska
– powiedział w południe dziennikarzom wiceprezes JSW ds. technicznych i operacyjnych Adam Rozmus.
Mogę powiedzieć z pewną precyzją, że mamy 130 metrów do pracownika, którego poszukujemy, kontynuujemy działania (…). W akcji bierze obecnie udział osiem zastępów ratowników górniczych, ich działania koordynuje Centralna Stacja Ratownictwa Górniczego i nadzór górniczy. Trudno na razie określić, jak długo potrwa akcja ratownicza
– dodał.
Według relacji biorących udział w akcji ratowników wstrząs nie skutkował zniszczeniem wyrobiska, nie trzeba przedzierać się przez zawał skał. Odtworzenie instalacji dostarczającego powietrze lutniociągu, transportowanie elementów tej instalacji i jej budowa jest jednak trudna pod względem technicznym. Ratownicy dokładają kolejne odcinki lutniociągu, czyli specjalnych rękawów, którymi tłoczone jest powietrze. W ten sposób sukcesywnie zwiększają wentylowany odcinek chodnika, dzięki temu zmniejsza się zagrożenie metanowe i możliwe jest posuwanie się w głąb wyrobiska.
Według wiceprezesa JSW w samym przodku, gdzie nie ma jeszcze odbudowanego lutniociągu, stężenia metanu sięgają 70 proc. Metan wypiera z atmosfery tlen, sprawiając, że staje się ona niezdatna do oddychania. Z kolei w stężeniu od 5 do 15 proc., przy odpowiedniej ilości tlenu, grozi wybuchem.
Pracownicy, którzy po wstrząsie samodzielnie opuścili zagrożony rejon, zostali zaopatrzeni przez kopalniane służby, a następnie przewiezieni do szpitali w Knurowie, Zabrzu i Gliwicach. Według wstępnych informacji nie odnieśli poważniejszych obrażeń – doznali otarć i stłuczeń, skarżyli się na bóle pleców. Rejon prowadzenia akcji ratowniczej został wyłączony z funkcjonowania kopalni, pozostała część kopalni prowadzi normalne wydobycie.
Kopalnia węgla w Knurowie
Kopalnia Węgla Kamiennego Knurów-Szczygłowice położona jest w województwie śląskim, w powiecie gliwickim, w Knurowie. Obecnie działa jako Ruch Szczygłowice KWK Knurów-Szczygłowice.
Prace przy budowie kopalni rozpoczęto w 1957 r. Pole wydobywcze kopalni ma powierzchnię 21,3 km² i leży na zachodnim brzegu głównej niecki węglowej. Eksploatowane złoża znajdują się w południowej części Knurowa oraz pod częścią miasta Czerwionka-Leszczyny i gminy Pilchowice. Obecne możliwości techniczne zabezpieczają wydobycie na poziomie 11 800 ton węgla na dobę.
Zasoby bilansowe kopalni wynoszą 670 milionów ton, przy czym tzw. zasoby operatywne (których wydobycie byłoby opłacalne ekonomicznie) wynoszą 300 milionów ton. Wynika z tego przewidywany okres eksploatacji do roku 2055.