Nie żyje znany muzyk. Fani pogrążeni w żałobie

Smutne wieści dla fanów muzyki nu-metal. W wieku 48 lat zmarł Sam Rivers, basista i jeden z założycieli zespołu Limp Bizkit. Informację o jego śmierci przekazali w sobotni wieczór, 18 października, członkowie grupy w mediach społecznościowych.
 Nie żyje znany muzyk. Fani pogrążeni w żałobie

Co musisz wiedzieć:

  • Sam Rivers miał 48 lat
  • Był basistą i współzałożycielem Limp Bizkit, zespołu łączącego rap i metal
  • Informację o jego śmierci przekazali koledzy z zespołu w emocjonalnym oświadczeniu
  • Przyczyna śmierci nie została ujawniona

 

Nie żyje znany muzyk

„Dziś straciliśmy naszego brata. Naszego członka zespołu. Nasze serce”

- napisali wokalista Fred Durst, gitarzysta Wes Borland, perkusista John Otto i DJ Lethal w mediach społecznościowych. Muzycy nie ujawnili przyczyny śmierci artysty.

W poruszającym oświadczeniu członkowie zespołu dodali:

„Nie był tylko naszym basistą, był prawdziwą magią… Od pierwszej nuty, którą razem zagraliśmy, Sam wniósł światło i rytm, których nie dało się niczym zastąpić. Jego talent był naturalny, jego obecność niezapomniana, a serce tak wielkie jak to”.

Zespół pożegnał swojego przyjaciela słowami:

„Twoja muzyka nigdy się nie kończy” oraz „Był człowiekiem, jakiego spotyka się raz w życiu. Prawdziwa legenda wśród legend. Kochamy cię, Sam. Zawsze będziemy cię nosić w naszych sercach. Spoczywaj w pokoju, bracie. Twoja muzyka nigdy nie umrze”.

 

Zespół Limp Bizkit

Limp Bizkit powstał w 1994 roku z inicjatywy Sama Riversa i Freda Dursta. Grupa szybko zdobyła popularność, łącząc nu-metal z elementami rapu. Ich debiutancki album „Three Dollar Bill, Yall” ukazał się w 1997 roku.


 

POLECANE
Sikorski uratuje rząd Tuska? Polacy odpowiedzieli Wiadomości
Sikorski uratuje rząd Tuska? Polacy odpowiedzieli

Wśród wyborców narasta zmęczenie rządami Donalda Tuska, ale pomysł zastąpienia go Radosławem Sikorskim również nie budzi entuzjazmu. Jak wynika z sondażu SW Research dla portalu rp.pl, większość Polaków nie wierzy, że taka zmiana pomogłaby koalicji utrzymać władzę.

Kamil Stoch pożegnał się ze skocznią w wielkim stylu. Polacy błysnęli w Hinzenbach z ostatniej chwili
Kamil Stoch pożegnał się ze skocznią w wielkim stylu. Polacy błysnęli w Hinzenbach

Kamil Stoch w efektowny sposób zakończył swój występ w Hinzenbach, osiągając 93 metry w drugiej serii. Polacy pokazali dobrą formę w przedostatnim weekendzie Letniego Grand Prix. Nasz trzykrotny mistrz olimpijski już wcześniej zapowiedział, że po sezonie 2025/2026 zakończy sportową karierę.

Nowy sondaż: Czy Polacy wierzą w zwycięstwo Ukrainy nad Rosją? Wiadomości
Nowy sondaż: Czy Polacy wierzą w zwycięstwo Ukrainy nad Rosją?

Najświeższe badanie United Surveys dla Wirtualnej Polski pokazuje, że większość Polaków nie wierzy w zwycięstwo Ukrainy w wojnie z Rosją. Optymizm w tej sprawie częściej deklarują wyborcy partii rządzących niż opozycji.

Szczęsny zniknął przed meczem. Kibice nie wiedzieli, co się dzieje Wiadomości
Szczęsny zniknął przed meczem. Kibice nie wiedzieli, co się dzieje

FC Barcelona pokonała Gironę 2:1, a Wojciech Szczęsny ponownie był jednym z bohaterów spotkania. Polak zagrał pełne 90 minut i zebrał świetne recenzje - wielu ekspertów podkreślało, że to właśnie on uratował drużynie punkty. Jednak jeszcze przed pierwszym gwizdkiem bramkarz przyprawił kibiców o spory niepokój.

Prognoza pogody. IMGW wydał nowy komunikat Wiadomości
Prognoza pogody. IMGW wydał nowy komunikat

W poniedziałkową noc i poranek prognozuje się we wschodniej połowie kraju mgły ograniczające widzialność do 200 m, które lokalnie mogą zamarzać, powodując śliskość na drogach - powiedziała PAP synoptyczka IMGW Dorota Pacocha. W związku z tym zostały wydane ostrzeżenia I stopnia.

Spektakularna kradzież klejnotów w Luwrze. Złodzieje zgubili po drodze koronę cesarzowej z ostatniej chwili
Spektakularna kradzież klejnotów w Luwrze. Złodzieje zgubili po drodze koronę cesarzowej

W zaledwie siedem minut złodzieje przebrani za robotników dokonali zuchwałego napadu na Luwr w centrum Paryża. Użyli wozu z podnośnikiem, by dostać się do Galerii Apolla, gdzie eksponowane są klejnoty francuskich monarchów.

Komunikat dla mieszkańców Kielc z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Kielc

Dobiegają końca prace przy remontach nakładkowych na ulicach Piekoszowskiej i Szczecińskiej w Kielcach. Wykonawca, firma STRABAG, prowadzi ostatnie prace wykończeniowe i porządkowe. W najbliższych dniach na obu ulicach zostanie przywrócona stała organizacja ruchu.

„Der Spiegel” zastawia się, czy Polska wpuści samolot z Putinem na pokładzie z ostatniej chwili
„Der Spiegel” zastawia się, czy Polska wpuści samolot z Putinem na pokładzie

„Der Spiegel” zadaje pytanie, czy Polska wpuści w swoją przestrzeń powietrzną samolot z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Ten ma dostać się na spotkanie z Donaldem Trumpem do Budapesztu, zatem jedna z możliwych tras wiedzie przez Polskę. 

Nie żyje znany muzyk. Fani pogrążeni w żałobie z ostatniej chwili
Nie żyje znany muzyk. Fani pogrążeni w żałobie

Smutne wieści dla fanów muzyki nu-metal. W wieku 48 lat zmarł Sam Rivers, basista i jeden z założycieli zespołu Limp Bizkit. Informację o jego śmierci przekazali w sobotni wieczór, 18 października, członkowie grupy w mediach społecznościowych.

Duński gigant wstrzymuje inwestycję w Polsce. „Brak popytu na wiatraki” Wiadomości
Duński gigant wstrzymuje inwestycję w Polsce. „Brak popytu na wiatraki”

Duński producent turbin wiatrowych Vestas rezygnuje z realizacji dużej inwestycji w Szczecinie. Firma ogłosiła zawieszenie budowy fabryki łopat do turbin wiatrowych, tłumacząc decyzję spadkiem popytu na morską energetykę wiatrową w Europie.

REKLAMA

Nie żyje znany muzyk. Fani pogrążeni w żałobie

Smutne wieści dla fanów muzyki nu-metal. W wieku 48 lat zmarł Sam Rivers, basista i jeden z założycieli zespołu Limp Bizkit. Informację o jego śmierci przekazali w sobotni wieczór, 18 października, członkowie grupy w mediach społecznościowych.
 Nie żyje znany muzyk. Fani pogrążeni w żałobie

Co musisz wiedzieć:

  • Sam Rivers miał 48 lat
  • Był basistą i współzałożycielem Limp Bizkit, zespołu łączącego rap i metal
  • Informację o jego śmierci przekazali koledzy z zespołu w emocjonalnym oświadczeniu
  • Przyczyna śmierci nie została ujawniona

 

Nie żyje znany muzyk

„Dziś straciliśmy naszego brata. Naszego członka zespołu. Nasze serce”

- napisali wokalista Fred Durst, gitarzysta Wes Borland, perkusista John Otto i DJ Lethal w mediach społecznościowych. Muzycy nie ujawnili przyczyny śmierci artysty.

W poruszającym oświadczeniu członkowie zespołu dodali:

„Nie był tylko naszym basistą, był prawdziwą magią… Od pierwszej nuty, którą razem zagraliśmy, Sam wniósł światło i rytm, których nie dało się niczym zastąpić. Jego talent był naturalny, jego obecność niezapomniana, a serce tak wielkie jak to”.

Zespół pożegnał swojego przyjaciela słowami:

„Twoja muzyka nigdy się nie kończy” oraz „Był człowiekiem, jakiego spotyka się raz w życiu. Prawdziwa legenda wśród legend. Kochamy cię, Sam. Zawsze będziemy cię nosić w naszych sercach. Spoczywaj w pokoju, bracie. Twoja muzyka nigdy nie umrze”.

 

Zespół Limp Bizkit

Limp Bizkit powstał w 1994 roku z inicjatywy Sama Riversa i Freda Dursta. Grupa szybko zdobyła popularność, łącząc nu-metal z elementami rapu. Ich debiutancki album „Three Dollar Bill, Yall” ukazał się w 1997 roku.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe