Jerzy Bukowski: Niech wszyscy senatorowie PiS przyznają się, jak zagłosowali w sprawie Stanisława Koguta

Byłby to piękny dowód odwagi cywilnej, bez której trudno sobie wyobrazić bycie odpowiedzialnym politykiem.
 Jerzy Bukowski: Niech wszyscy senatorowie PiS przyznają się,  jak zagłosowali w sprawie Stanisława Koguta
/ YT, print screen
          Politycy są - a przynajmniej powinni być - osobami zaufania publicznego charakteryzującymi się m.in. odwagą głoszenia swoich poglądów i zawsze gotowymi wytłumaczyć się wyborcom z podejmowanych decyzji, także trudnych oraz kontrowersyjnych.
          Do takiej otwartości i przejrzystości we wszelkich działaniach często nawołują swoich podwładnych liderzy wszystkich ugrupowań słusznie podkreślając w wywiadach oraz w innych wypowiedziach, że w polityce nie wolno niczego ukrywać, ponieważ może to budzić uzasadnione podejrzenia o niecne intencje, korupcję, nepotyzm, itp.
           Niestety, wzniosłe apele nierzadko trafiają w próżnię, czyli są po prostu lekceważone. Nie każdy polityk jest bowiem skłonny przyznać się choćby do tego, jakie i dlaczego zajął stanowisko w danej sprawie, zwłaszcza jeżeli głosowanie nad nią było tajne.
          Ostatnio sporo mówi się o niezgodnym z wyraźną instrukcją prezesa Prawa i Sprawiedliwości oddaniem głosów przez część senatorów tej partii w sprawie wyrażenia zgody na zatrzymanie oraz aresztowanie ich kolegi z wyższej izby parlamentu - Stanisława Koguta, w rezultacie czego wniosek prokuratury przepadł.
          Nic dziwnego, że w PiS wybuchła awantura, a kierownictwo partii z pewnością będzie wyciągać surowe konsekwencje wobec tych senatorów, którzy sprzeciwili się Jarosławowi Kaczyńskiemu i dobitnie sformułowanej przez niego zasadzie, że nikt nie może stać ponad prawem, ani cieszyć się jakimikolwiek przywilejami z tytułu sprawowania mandatu parlamentarnego lub pełnienia ważnej funkcji rządowej. Najpierw trzeba jednak prezycyjnie ustalić, kto jak zagłosował, a to będzie niemożliwe bez samookreślenia się należących do klubu Prawa i Sprawiedliwości członków Senatu
          Odwołując się do tego, co napisałem na początku, apeluję do wszystkich senatorów PiS, aby natychmiast publicznie ujawnili, jak zagłosowali w sprawie Stanisława Koguta. Dobry przykład dał im w portalach społecznościowych oraz w sobotnich Tematach Dnia Telewizji Kraków szef struktur tej partii w Krakowie Marek Pęk, który ujawnił, że  był za wnioskiem prokuratury. Byłoby dobrze, gdyby jego partyjni koledzy z Senatu postąpili podobnie dając dowód odwagi cywilnej, bez której trudno sobie wyobrazić bycie odpowiedzialnym politykiem.
 
 

 

POLECANE
Pożar w Siemianowicach Śląskich. Komunikat RCB dla mieszkańców Wiadomości
Pożar w Siemianowicach Śląskich. Komunikat RCB dla mieszkańców

RCB wydało w poniedziałek wieczorem alert dotyczący pożaru hali produkcyjnej przy ul. Chemicznej w Siemianowicach Śląskich. Mieszkańcy proszeni są o niezbliżanie się do miejsca pożaru oraz o zamknięcie okien, aby uniknąć narażenia na szkodliwy dym.

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) poinformował w poniedziałek o wycofaniu ze sprzedaży łyżki cedzakowej, która może zagrażać zdrowiu. Produkt był dostępny w sklepach sieci TEDi w całej Polsce.

Największe zderzenie czarnych dziur w historii badań. Naukowcy nie kryją zdumienia Wiadomości
Największe zderzenie czarnych dziur w historii badań. Naukowcy nie kryją zdumienia

Naukowcy odkryli największe w historii zderzenie dwóch czarnych dziur, każdej o masie ponad 100 razy większej od masy Słońca – ogłosiło w poniedziałek międzynarodowe konsorcjum LIGO-Virgo-KAGRA. W wyniku kolizji powstała jeszcze masywniejsza czarna dziura, oddalona od Ziemi o ok. 10 mld lat świetlnych.

Zachowuję optymizm. Poseł PiS trafił do szpitala Wiadomości
"Zachowuję optymizm". Poseł PiS trafił do szpitala

Poseł Jacek Osuch (Prawo i Sprawiedliwość) opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie ze szpitala. W krótkim wpisie poinformował, że trafił na leczenie, jednocześnie dziękując lekarzom za opiekę i zwracając się z apelem do obserwatorów.

Trump stawia Putinowi ultimatum. „Jesteśmy bardzo niezadowoleni” Wiadomości
Trump stawia Putinowi ultimatum. „Jesteśmy bardzo niezadowoleni”

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w poniedziałek na spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte, że Stany Zjednoczone będą wysyłać Ukrainie uzbrojenie, za które zapłacą Europejczycy.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Nowe rondo powstanie w miejscowości Mokre koło Grudziądza (Kujawsko-pomorskie) na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 55 z drogami powiatowymi 1351C i 1357C. Wartość inwestycji sięgnie ponad 11,8 mln zł - poinformował w poniedziałek Oddział GDDKiA w Bydgoszczy.

Pożar hali w Siemianowicach Śląskich z ostatniej chwili
Pożar hali w Siemianowicach Śląskich

W poniedziałek 14 lipca po godz. 14 w Siemianowicach Śląskich przy ul. Chemicznej wybuchł pożar hali produkcyjno-magazynowej. Na miejscu jest kilkanaście zastępów straży pożarnej.

Zielona rewolucja uderza w Holandię. Brakuje prądu i infrastruktury Wiadomości
Zielona rewolucja uderza w Holandię. Brakuje prądu i infrastruktury

Choć Holandia uchodzi za lidera zielonej transformacji, dziś boryka się z poważnym kryzysem energetycznym. Sieć elektroenergetyczna nie nadąża za rosnącym zapotrzebowaniem, a tysiące firm i instytucji czeka na możliwość podłączenia do prądu.

Obejrzała wystawę Nasi chłopcy. Nie przebierała w słowach z ostatniej chwili
Obejrzała wystawę "Nasi chłopcy". Nie przebierała w słowach

Wystawa o żołnierzach III Rzeszy z terenów Pomorza Gdańskiego nazwana ''Nasi chłopcy'' wywołała ogromne oburzenie. Natalia Nitek-Płażyńska, wspólnie z gdańskimi radnymi Barbarą Imianowską i Andrzejem Skibą, postanowiła zobaczyć na własne oczy gdańską wystawę.

Dramat w Wielkopolsce. 9-latek wypadł z balkonu z ostatniej chwili
Dramat w Wielkopolsce. 9-latek wypadł z balkonu

W poniedziałkowe przedpołudnie w Nowym Tomyślu (woj. wielkopolskie) doszło do groźnego wypadku. Z balkonu na trzecim piętrze jednego z bloków przy ul. Wiatrakowej wypadł 9-letni chłopiec. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe, a na pomoc przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Niech wszyscy senatorowie PiS przyznają się, jak zagłosowali w sprawie Stanisława Koguta

Byłby to piękny dowód odwagi cywilnej, bez której trudno sobie wyobrazić bycie odpowiedzialnym politykiem.
 Jerzy Bukowski: Niech wszyscy senatorowie PiS przyznają się,  jak zagłosowali w sprawie Stanisława Koguta
/ YT, print screen
          Politycy są - a przynajmniej powinni być - osobami zaufania publicznego charakteryzującymi się m.in. odwagą głoszenia swoich poglądów i zawsze gotowymi wytłumaczyć się wyborcom z podejmowanych decyzji, także trudnych oraz kontrowersyjnych.
          Do takiej otwartości i przejrzystości we wszelkich działaniach często nawołują swoich podwładnych liderzy wszystkich ugrupowań słusznie podkreślając w wywiadach oraz w innych wypowiedziach, że w polityce nie wolno niczego ukrywać, ponieważ może to budzić uzasadnione podejrzenia o niecne intencje, korupcję, nepotyzm, itp.
           Niestety, wzniosłe apele nierzadko trafiają w próżnię, czyli są po prostu lekceważone. Nie każdy polityk jest bowiem skłonny przyznać się choćby do tego, jakie i dlaczego zajął stanowisko w danej sprawie, zwłaszcza jeżeli głosowanie nad nią było tajne.
          Ostatnio sporo mówi się o niezgodnym z wyraźną instrukcją prezesa Prawa i Sprawiedliwości oddaniem głosów przez część senatorów tej partii w sprawie wyrażenia zgody na zatrzymanie oraz aresztowanie ich kolegi z wyższej izby parlamentu - Stanisława Koguta, w rezultacie czego wniosek prokuratury przepadł.
          Nic dziwnego, że w PiS wybuchła awantura, a kierownictwo partii z pewnością będzie wyciągać surowe konsekwencje wobec tych senatorów, którzy sprzeciwili się Jarosławowi Kaczyńskiemu i dobitnie sformułowanej przez niego zasadzie, że nikt nie może stać ponad prawem, ani cieszyć się jakimikolwiek przywilejami z tytułu sprawowania mandatu parlamentarnego lub pełnienia ważnej funkcji rządowej. Najpierw trzeba jednak prezycyjnie ustalić, kto jak zagłosował, a to będzie niemożliwe bez samookreślenia się należących do klubu Prawa i Sprawiedliwości członków Senatu
          Odwołując się do tego, co napisałem na początku, apeluję do wszystkich senatorów PiS, aby natychmiast publicznie ujawnili, jak zagłosowali w sprawie Stanisława Koguta. Dobry przykład dał im w portalach społecznościowych oraz w sobotnich Tematach Dnia Telewizji Kraków szef struktur tej partii w Krakowie Marek Pęk, który ujawnił, że  był za wnioskiem prokuratury. Byłoby dobrze, gdyby jego partyjni koledzy z Senatu postąpili podobnie dając dowód odwagi cywilnej, bez której trudno sobie wyobrazić bycie odpowiedzialnym politykiem.
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe