Zbigniew Kuźmiuk: Strachy na Lachy, czyli jak to mamy „słono zapłacić za sądy”

We wczorajszym wydaniu dziennika „Rzeczpospolita” na pierwszej stronie znalazł się artykuł z bijącym po oczach tytułem jak to „słono mamy zapłacić za sądy”, nawiązującym do prac nad nowym wieloletnim budżetem UE.
 Zbigniew Kuźmiuk: Strachy na Lachy, czyli jak to mamy „słono zapłacić za sądy”
/ pixabay.com
1. Rzeczywiście prace nad Wieloletnimi Ramami Finansowymi na lata 2021-2027 rozpoczęły się już w poprzednim roku, dokument kierunkowy przygotowany przez Komisję Europejską w tej sprawie, został opublikowany w połowie 2017 roku.

W tym dokumencie dotyczącym finansów UE, po roku 2020 nie było jednak propozycji wiązania środków finansowych dla poszczególnych krajów członkowskich od spełnienia konkretnych wymogów w zakresie praworządności.

Wprawdzie europosłowie Prawa i Sprawiedliwości w październiku 2017 roku głosowali ostatecznie przeciwko rezolucji nawiązującej do tego dokumentu Komisji, ale głównym powodem tego sprzeciwu, były sugestie zawarte w dokumencie o wprowadzeniu głosowania większościowego przy przyszłym wieloletnim budżecie UE (do tej pory była jednomyślność), a także rozwiązania w postaci wprowadzenia jakiegoś podatku europejskiego (w domyśle o charakterze ekologicznym), zamiast dotychczasowego mechanizmu uzależnienia składki od PKB kraju członkowskiego.

Te dwie propozycje, naszym zdaniem mogłyby być bardzo niekorzystne dla Polski, ponieważ wiodące kraje członkowskie, chcą z jednej strony potwierdzenia swej dominacji także w głosowaniach dotyczących unijnych finansów, a z drugiej próbują uciekać od zobowiązań finansowych (do tej pory zamożniejsze kraje płacą więcej do budżetu UE, mniej zamożne mniej).

2. Według informacji zawartych w artykule „Rzeczpospolitej” ostatnio kolegium komisarzy miało zlecić komisarz ds. sprawiedliwości Verze Jourovej, opracowanie rozwiązań, które miałyby uzależnić przyszłe wypłaty z budżetu UE od stanu praworządności w poszczególnych krajach członkowskich.

A ponieważ praworządność w państwach członkowskich jest pojmowania różnie, komisarz Jourova ma przygotować węższy mechanizm uzależnienia wypłat z unijnego budżetu od istnienia „efektywnego i niezależnego wymiaru sprawiedliwości” w poszczególnych krajach członkowskich.

W ten sposób wprawdzie KE przyznaje, że dotychczasowe jej działania wobec Węgier i Polski zarzucające tym krajom nie przestrzeganie praworządności, były bezprawne, (bo nie ma unijnej jednolitej definicji praworządności), ale cóż tam, teraz opracuje się unijną definicję „efektywnego i niezależnego wymiaru sprawiedliwości”.

3. Na tym etapie prac nad budżetem przesądziła, że przyszły wieloletni budżet będzie obejmował 7 lat (2021-2027), a także, że nie będzie wprowadzony po stronie dochodowej budżety nowy podatek europejski (tzw. Komisja Montiego powołana do opracowania nowego systemu dochodów własnych budżetu UE, zaproponowała jakiś czas temu różne odmiany podatku ekologicznego albo kilka koncepcji podatku od transakcji finansowych).

W tej sytuacji system wpłat do budżetu UE będzie taki jak do tej pory, jako dochody własne (cła, opłaty wyrównawcze, kary), udziały w podatku VAT w poszczególnych krajach członkowskich i zasadnicza część dochodów budżetowych - udział w PKB każdego kraju członkowskiego.

Po stronie wydatków mają się pojawić dodatkowe priorytety takie jak migracja i czy obronność i jest to reakcja na zagrożenie kolejną falą migrantów z terenów Afryki Północnej, a także pogorszenie stanu bezpieczeństwa wokół Unii Europejskiej.

4. Uzależnienie wypłat z przyszłego wieloletniego budżetu od istnienia efektywnego i niezależnego wymiaru sprawiedliwości w poszczególnych krajach członkowskich, ma się pojawić w kolejnym przybliżeniu budżetowym, które ma być opublikowane przez KE w maju tego roku.

Ale niezależnie od tego jak będą te zapisy brzmiały, pewne jest jedno, Wieloletnie Ramy Finansowe, przyjmowane są przez Radę Europejską jednogłośnie, w związku z tym już teraz wiemy, że przynajmniej kilka rządów krajów UE, się na to nie zgodzi.

Więc te wszystkie wypowiedzi „o finansowym karaniu krnąbrnych krajów” wyrażane przez unijnych komisarzy, niestety także polityków polskiej opozycji i wspierających ją mediów, są swoistymi „strachami na Lachy”.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Prezydent Karol Nawrocki odmówił nominacji 46 sędziów z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki odmówił nominacji 46 sędziów

„Żaden sędzia, który kwestionuje porządek prawny RP nie może liczyć na nominację” - powiedział Prezydent Karol Nawrocki podczas konferencji prasowej.

PKP Intercity wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał ważny komunikat

W środę 12 listopada PKP Intercity podpisało wartą miliardy złotych umowę z firmą Alstom Polska na dostawę nowoczesnych, dwupoziomowych pociągów. Produkcja ruszy w Chorzowie i Nadarzynie, a pierwsze składy mają trafić na tory za 3,5 roku. Będą to najszybsze i najpojemniejsze pojazdy w historii polskiego przewoźnika.

Tak Niemcy zacierali ślady swoich zbrodni. Komunikat IPN z ostatniej chwili
Tak Niemcy zacierali ślady swoich zbrodni. Komunikat IPN

Jak informuje gdański oddział IPN, trwają prace archeologiczne w Lesie Piaśnickim. Badania mają wyjaśnić przebieg niemieckiej operacji „Aktion 1005” – tajnej akcji zacierania śladów masowych zbrodni na Pomorzu.

Przewodniczący AfD: Polska może stanowić dla nas zagrożenie z ostatniej chwili
Przewodniczący AfD: Polska może stanowić dla nas zagrożenie

W ocenie lidera AfD Tino Chrupalli obecnie nie ma zagrożenia dla Niemiec ze strony Rosji, a potencjalnie groźna może być Polska.

Polował na zwierzęta. Jeden pies nie przeżył z ostatniej chwili
Polował na zwierzęta. Jeden pies nie przeżył

25-latek usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzętami i posiadania narzędzi służących do kłusowania – podała w środę policja z Puław (Lubelskie). Mężczyzna jest podejrzany o zastawianie wnyków, w które łapały się psy. Jedno zwierzę nie przeżyło.

„Nie mogę się doczekać”. Daniel Obajtek zostanie dziś przesłuchany w prokuraturze z ostatniej chwili
„Nie mogę się doczekać”. Daniel Obajtek zostanie dziś przesłuchany w prokuraturze

Były prezes Orlenu Daniel Obajtek ma dziś o godzinie 12:00 zostać przesłuchany w warszawskiej prokuraturze. Przed złożeniem zeznań udzielił wywiadu Telewizji Republika, w którym ironizował, że „nie może się doczekać”, i zapowiedział, że odpowie na wszystkie pytania śledczych.

Marcin Romanowski złożył zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa przez Waldemara Żurka z ostatniej chwili
Marcin Romanowski złożył zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa przez Waldemara Żurka

Poseł Marcin Romanowski złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Jak poinformował w mediach społecznościowych, sprawa dotyczy „udziału w działalności obcego wywiadu poprzez dezinformację uderzającą w ustrój RP”.

Wywiad Australii: Kraj doświadcza „bezprecedensowego poziomu szpiegostwa” ze strony Chin z ostatniej chwili
Wywiad Australii: Kraj doświadcza „bezprecedensowego poziomu szpiegostwa” ze strony Chin

Hakerzy powiązani z rządem i armią Chin atakują infrastrukturę krytyczną Australii, a kraj doświadcza „bezprecedensowego poziomu szpiegostwa” ze strony Pekinu – powiedział w środę szef australijskiego wywiadu Mike Burgess, cytowany przez BBC.

Polska odbiera ochronę międzynarodową setkom cudzoziemców. Większość z nich to Rosjanie z ostatniej chwili
Polska odbiera ochronę międzynarodową setkom cudzoziemców. Większość z nich to Rosjanie

Z kilkuset cudzoziemców, którzy stracili ochronę międzynarodową w Polsce, niemal 90 proc. to Rosjanie – wynika z danych Urzędu do spraw Cudzoziemców zebranych dla „Rzeczpospolitej”.

„Dyżurny pajac z pretensjami do wielkości”. Spięcie Jacka Kurskiego z Marcinem Mastalerkiem z ostatniej chwili
„Dyżurny pajac z pretensjami do wielkości”. Spięcie Jacka Kurskiego z Marcinem Mastalerkiem

Między Jackiem Kurskim a Marcinem Mastalerkiem doszło do ostrej wymiany zdań. Poszło o słowa Mastalerka, który skrytykował udział Jarosława Kaczyńskiego w Marszu Niepodległości. Kurski nie pozostał dłużny i w mocnych słowach zaatakował byłego doradcę prezydenta Andrzeja Dudy.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Strachy na Lachy, czyli jak to mamy „słono zapłacić za sądy”

We wczorajszym wydaniu dziennika „Rzeczpospolita” na pierwszej stronie znalazł się artykuł z bijącym po oczach tytułem jak to „słono mamy zapłacić za sądy”, nawiązującym do prac nad nowym wieloletnim budżetem UE.
 Zbigniew Kuźmiuk: Strachy na Lachy, czyli jak to mamy „słono zapłacić za sądy”
/ pixabay.com
1. Rzeczywiście prace nad Wieloletnimi Ramami Finansowymi na lata 2021-2027 rozpoczęły się już w poprzednim roku, dokument kierunkowy przygotowany przez Komisję Europejską w tej sprawie, został opublikowany w połowie 2017 roku.

W tym dokumencie dotyczącym finansów UE, po roku 2020 nie było jednak propozycji wiązania środków finansowych dla poszczególnych krajów członkowskich od spełnienia konkretnych wymogów w zakresie praworządności.

Wprawdzie europosłowie Prawa i Sprawiedliwości w październiku 2017 roku głosowali ostatecznie przeciwko rezolucji nawiązującej do tego dokumentu Komisji, ale głównym powodem tego sprzeciwu, były sugestie zawarte w dokumencie o wprowadzeniu głosowania większościowego przy przyszłym wieloletnim budżecie UE (do tej pory była jednomyślność), a także rozwiązania w postaci wprowadzenia jakiegoś podatku europejskiego (w domyśle o charakterze ekologicznym), zamiast dotychczasowego mechanizmu uzależnienia składki od PKB kraju członkowskiego.

Te dwie propozycje, naszym zdaniem mogłyby być bardzo niekorzystne dla Polski, ponieważ wiodące kraje członkowskie, chcą z jednej strony potwierdzenia swej dominacji także w głosowaniach dotyczących unijnych finansów, a z drugiej próbują uciekać od zobowiązań finansowych (do tej pory zamożniejsze kraje płacą więcej do budżetu UE, mniej zamożne mniej).

2. Według informacji zawartych w artykule „Rzeczpospolitej” ostatnio kolegium komisarzy miało zlecić komisarz ds. sprawiedliwości Verze Jourovej, opracowanie rozwiązań, które miałyby uzależnić przyszłe wypłaty z budżetu UE od stanu praworządności w poszczególnych krajach członkowskich.

A ponieważ praworządność w państwach członkowskich jest pojmowania różnie, komisarz Jourova ma przygotować węższy mechanizm uzależnienia wypłat z unijnego budżetu od istnienia „efektywnego i niezależnego wymiaru sprawiedliwości” w poszczególnych krajach członkowskich.

W ten sposób wprawdzie KE przyznaje, że dotychczasowe jej działania wobec Węgier i Polski zarzucające tym krajom nie przestrzeganie praworządności, były bezprawne, (bo nie ma unijnej jednolitej definicji praworządności), ale cóż tam, teraz opracuje się unijną definicję „efektywnego i niezależnego wymiaru sprawiedliwości”.

3. Na tym etapie prac nad budżetem przesądziła, że przyszły wieloletni budżet będzie obejmował 7 lat (2021-2027), a także, że nie będzie wprowadzony po stronie dochodowej budżety nowy podatek europejski (tzw. Komisja Montiego powołana do opracowania nowego systemu dochodów własnych budżetu UE, zaproponowała jakiś czas temu różne odmiany podatku ekologicznego albo kilka koncepcji podatku od transakcji finansowych).

W tej sytuacji system wpłat do budżetu UE będzie taki jak do tej pory, jako dochody własne (cła, opłaty wyrównawcze, kary), udziały w podatku VAT w poszczególnych krajach członkowskich i zasadnicza część dochodów budżetowych - udział w PKB każdego kraju członkowskiego.

Po stronie wydatków mają się pojawić dodatkowe priorytety takie jak migracja i czy obronność i jest to reakcja na zagrożenie kolejną falą migrantów z terenów Afryki Północnej, a także pogorszenie stanu bezpieczeństwa wokół Unii Europejskiej.

4. Uzależnienie wypłat z przyszłego wieloletniego budżetu od istnienia efektywnego i niezależnego wymiaru sprawiedliwości w poszczególnych krajach członkowskich, ma się pojawić w kolejnym przybliżeniu budżetowym, które ma być opublikowane przez KE w maju tego roku.

Ale niezależnie od tego jak będą te zapisy brzmiały, pewne jest jedno, Wieloletnie Ramy Finansowe, przyjmowane są przez Radę Europejską jednogłośnie, w związku z tym już teraz wiemy, że przynajmniej kilka rządów krajów UE, się na to nie zgodzi.

Więc te wszystkie wypowiedzi „o finansowym karaniu krnąbrnych krajów” wyrażane przez unijnych komisarzy, niestety także polityków polskiej opozycji i wspierających ją mediów, są swoistymi „strachami na Lachy”.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe