Art. 55. noweli ustawy o IPN nie jest niebezpiecznym precedensem. Jak to wygląda w Europie?  

Art. 55. noweli ustawy o IPN nie narusza norm prawa międzynarodowego, nie jest niebezpiecznym precedensem, tylko dołącza do rozwiązań dawno już istniejących w Europie. Większość państw europejskich karze bowiem za tzw. kłamstwo oświęcimskie.
 Art. 55. noweli ustawy o IPN nie jest niebezpiecznym precedensem. Jak to wygląda w Europie?  
/ pixabay.com
Jakub Pacan

Belgia w swych przepisach wprost wskazuje kto organizował obozy koncentracyjne na terenie okupowanej Europy. W Artykule 1 ustawy z 1995 roku czytamy, „Kto w okolicznościach określonych w art. 444 kodeksu karnego zaprzecza, rażąco minimalizuje, usiłuje usprawiedliwić lub zatwierdza ludobójstwo popełnione przez niemiecki reżim narodowo-socjalistyczny podczas II wojny światowej, zostanie ukarany wyrokiem od ośmiu dni więzienia do jednego roku i grzywną w wysokości od dwudziestu sześciu franków do pięciu tysięcy franków”. Dziś kara ta wynosi do 2500 euro. Wszelkie przejawy negowania Holocaustu i sprawczej w nim roli Niemiec monitoruje na bieżąco działające w tym kraju Centrum ds. Równości Szans i Przeciwdziałania Rasizmowi.   

Austria jest krajem, gdzie już w 1947 roku powstały możliwości prawne karania za negowanie zbrodni przeciw Żydom. Ustawa Verbotsgesetz zakazywała partiom nazistowskim wszelkiej działalności. Nowela tej ustawy z 1992 roku poszła dalej i zaostrzyła jeszcze przepisy za „umyślnego lekceważenia wszelkich nazistowskich okrucieństw”, a za negowanie nazistowskich zbrodni można nawet trafić na 20 lat za kratki. W paragrafie trzecim czytamy m.in., „ktokolwiek w publikacji drukiem, nadawanej radiowo lub w innych mediach, (…) zaprzecza, umniejsza, toleruje lub usiłuje usprawiedliwić nazistowskie ludobójstwo lub inne nazistowskie zbrodnie przeciwko ludzkości podlega karze pozbawienia wolności na okres od jednego roku do dziesięciu lat, w przypadku szczególnego niebezpieczeństwa przestępcy lub zobowiązania do dwudziestu lat”...



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Szymon Hołownia nie ma wyjścia tylko u nas
Szymon Hołownia nie ma wyjścia

Marszałek Sejmu powinien powiedzieć całą prawdę o okolicznościach wywierania na niego nacisku. Kto, jak i kiedy.

Wiceminister odchodzi z MSWiA z ostatniej chwili
Wiceminister odchodzi z MSWiA

Maciej Duszczyk potwierdził odejście z MSWiA. Zapowiada, że pozostanie przy sprawach migracyjnych, ale nie będzie już pełnił funkcji wiceministra.

Komisja Europejska zajęła się Temu. Chińskiej platformie grozi wysoka kara z ostatniej chwili
Komisja Europejska zajęła się Temu. Chińskiej platformie grozi wysoka kara

Chińska platforma Temu naruszyła unijny Akt o usługach cyfrowych (DSA) dotyczący rozpowszechniania nielegalnych produktów – poinformowała w poniedziałek Komisja Europejska. Jeśli dalsze dochodzenie potwierdzi te wstępne ustalenia, Temu może zapłacić karę stanowiącą do 6 proc. jej rocznego obrotu.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

W niedzielę w Gdańsku obserwuje się intensywne opady deszczu. Prezydent Gdańska zwołała posiedzenie Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, a IMGW podwyższyło ostrzeżenie do stopnia III.

Groźny trend opanowuje internet. KidsAlert bije na alarm z ostatniej chwili
Groźny trend opanowuje internet. KidsAlert bije na alarm

Na zdjęciach i filmach zamieszczanych w sieci przez internautów, możemy zobaczyć młode osoby, które zawieszają się na znakach drogowych, bilbordach, masztach telefonii komórkowej w taki sposób, żeby wyglądać, jak Ukrzyżowany Chrystus. Fundacja KidsAlert przestrzega rodziców: „ten trend jest poza jakąkolwiek kontrolą”.

KRRiT: Odwołano przewodniczącego. Jest odpowiedź Świrskiego z ostatniej chwili
KRRiT: "Odwołano przewodniczącego". Jest odpowiedź Świrskiego

Członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przekazali, że odwołali Macieja Świrskiego większością czterech głosów z funkcji przewodniczącego KRRiT. Do całej sprawy odniósł się Maciej Świrski, który stwierdził, że to złamanie konstytucji.

Robert Bąkiewicz usłyszy zarzuty. Komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Robert Bąkiewicz usłyszy zarzuty. Komunikat prokuratury

Polecenie przedstawienia Robertowi Bąkiewiczowi zarzutu znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej przy granicy polsko-niemieckiej w Słubicach przekazała prokurator regionalna w Szczecinie gorzowskiemu prokuratorowi - poinformował w poniedziałek rzecznik PK prok. Przemysław Nowak.

Głód w Strefie Gazy. Trump: Izrael ponosi „dużą odpowiedzialność” z ostatniej chwili
Głód w Strefie Gazy. Trump: Izrael ponosi „dużą odpowiedzialność”

Prezydent USA Donald Trump ogłosił podczas spotkania z brytyjskim premierem Keirem Starmerem, że oba kraje wspólnie zorganizują nowy system dystrybucji pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy. Według Organizacji Narodów Zjednoczonych od 27 maja 1054 osoby zginęły w Strefie Gazy przy poszukiwaniu żywności. ONZ za taką sytuację wini Izrael.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Od 1 sierpnia w zabudowie wielorodzinnej wprowadzona zostaje nowa metoda naliczania opłaty - w oparciu o średniomiesięczne zużycie wody – informuje w poniedziałek miasto Lublin.

Prezes TK wzywa Hołownię. Jest dokument z ostatniej chwili
Prezes TK wzywa Hołownię. Jest dokument

Prezes TK Bogdan Święczkowski wezwał Marszałka Sejmu Szymona Hołownię do "respektowania ostatecznych i powszechnie obowiązujących orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego".

REKLAMA

Art. 55. noweli ustawy o IPN nie jest niebezpiecznym precedensem. Jak to wygląda w Europie?  

Art. 55. noweli ustawy o IPN nie narusza norm prawa międzynarodowego, nie jest niebezpiecznym precedensem, tylko dołącza do rozwiązań dawno już istniejących w Europie. Większość państw europejskich karze bowiem za tzw. kłamstwo oświęcimskie.
 Art. 55. noweli ustawy o IPN nie jest niebezpiecznym precedensem. Jak to wygląda w Europie?  
/ pixabay.com
Jakub Pacan

Belgia w swych przepisach wprost wskazuje kto organizował obozy koncentracyjne na terenie okupowanej Europy. W Artykule 1 ustawy z 1995 roku czytamy, „Kto w okolicznościach określonych w art. 444 kodeksu karnego zaprzecza, rażąco minimalizuje, usiłuje usprawiedliwić lub zatwierdza ludobójstwo popełnione przez niemiecki reżim narodowo-socjalistyczny podczas II wojny światowej, zostanie ukarany wyrokiem od ośmiu dni więzienia do jednego roku i grzywną w wysokości od dwudziestu sześciu franków do pięciu tysięcy franków”. Dziś kara ta wynosi do 2500 euro. Wszelkie przejawy negowania Holocaustu i sprawczej w nim roli Niemiec monitoruje na bieżąco działające w tym kraju Centrum ds. Równości Szans i Przeciwdziałania Rasizmowi.   

Austria jest krajem, gdzie już w 1947 roku powstały możliwości prawne karania za negowanie zbrodni przeciw Żydom. Ustawa Verbotsgesetz zakazywała partiom nazistowskim wszelkiej działalności. Nowela tej ustawy z 1992 roku poszła dalej i zaostrzyła jeszcze przepisy za „umyślnego lekceważenia wszelkich nazistowskich okrucieństw”, a za negowanie nazistowskich zbrodni można nawet trafić na 20 lat za kratki. W paragrafie trzecim czytamy m.in., „ktokolwiek w publikacji drukiem, nadawanej radiowo lub w innych mediach, (…) zaprzecza, umniejsza, toleruje lub usiłuje usprawiedliwić nazistowskie ludobójstwo lub inne nazistowskie zbrodnie przeciwko ludzkości podlega karze pozbawienia wolności na okres od jednego roku do dziesięciu lat, w przypadku szczególnego niebezpieczeństwa przestępcy lub zobowiązania do dwudziestu lat”...



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe