Kryptonim E-71, czyli tajne banknoty PRL

Pod koniec 2015 r. do Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych przywieziono z NBP dwie duże zalakowane skrzynie. Złożono je w skarbcu PWPW i więcej się nimi nie interesowano. Gdy przez przypadek odkryto je jakiś czas później, podczas prac remontowych, i poinformowano o tym nowe władze spółki, okazało się, że w skrzyniach znajdują się gotowe arkusze do produkcji banknotów, instrukcja ich drukowania i potrzebne do tego akcesoria. I że są to banknoty, o istnieniu których nie wiedzieli ani eksperci, ani kolekcjonerzy.
 Kryptonim E-71,  czyli tajne banknoty PRL
/ Wikipedia Commons
I mieli nie widzieć, bowiem wszystko, co się z nimi wiązało, było tajne. Druk przeprowadzono w warunkach tajnych, z zachowaniem tajemnicy państwowej. Dokumenty, które temu towarzyszyły, zostały wytworzone także w ramach klauzul o najwyższym stopniu tajności. A same banknoty – ściśle mówiąc, serię banknotów „Miasta Polskie”, zakonspirowano pod kryptonimem E-71.

Drukować możemy wszędzie
Ta tajna seria na światło dzienne miała wyjść tylko w jednym przypadku – podczas wojny. Miała wtedy zastąpić obowiązujące w PRL środki płatnicze. A gdyby PWPW – gdzie banknoty miały być produkowane – zniszczono, przygotowane matryce, klisze i wzorcowe banknoty umożliwiłyby produkcję w wytwórni zastępczej, najprawdopodobniej w Częstochowie. Pierwsza produkcja datowana jest na 2 stycznia 1971 r. i obejmowała nominały: 1, 2, 5, 10, 20, 50, 100, 500 i 1000 złotych, natomiast druga datowana na 2 stycznia 1977 r. objęła banknoty 200 i 2000 zł. Na awersie i rewersie banknotów od 1 do 10 zł znajdują się tylko nominały i symbole PRL. Na pozostałych są widoki z siedmiu polskich miast: Poznania, Gdańska, Katowic, Lublina, Krakowa, Warszawy i Gniezna. Narodowy Bank Polski posiadał otwarte zlecenie w PWPW, na podstawie którego prezes NBP mógł w każdej chwili zlecić rozpoczęcie produkcji dowolnych banknotów. Zasady uruchomienia produkcji banknotów E-71 szczegółowo określono w instrukcji wydanej w roku 1977. Przygotowano ją w 5 egzemplarzach – 3 umieszczono w specjalnych pojemnikach, po jednym trafiło do Departamentu Wojskowego NBP i PWPW.  

Ewa Zarzycka

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (37/2016) oraz w wersji cyfrowej tutaj

 

POLECANE
Spożywczy gigant zapowiada masowe zwolnienia. Co z fabrykami w Polsce? z ostatniej chwili
Spożywczy gigant zapowiada masowe zwolnienia. Co z fabrykami w Polsce?

Nestlé, największy koncern spożywczy na świecie, ogłosił redukcję aż 16 tysięcy miejsc pracy. Cięcia mają potrwać dwa lata i objąć zarówno pracowników biurowych, jak i produkcyjnych. W Polsce Nestlé zatrudnia ok. 5 tysięcy osób – firma nie potwierdza, czy zwolnienia dotkną także naszych zakładów.

KE przedstawiła „Plan działania na rzecz zachowania pokoju i gotowości obronnej na rok 2030”. To pułapka z ostatniej chwili
KE przedstawiła „Plan działania na rzecz zachowania pokoju i gotowości obronnej na rok 2030”. To pułapka

Komisja i Wysoki Przedstawiciel zaproponowali dziś państwom członkowskim UE „Plan działania na rzecz zachowania pokoju i gotowości obronnej na rok 2030”. Teoretycznie ma to być kompleksowy plan wzmocnienia europejskich zdolności obronnych. W rzeczywistości wzmocni takie kraje jak Niemcy i Francja, a osłabi Polskę.

Prokuratura stawia zarzuty Kamińskiemu i Wąsikowi. Grozi im do 5 lat więzienia z ostatniej chwili
Prokuratura stawia zarzuty Kamińskiemu i Wąsikowi. Grozi im do 5 lat więzienia

Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko europosłom Prawa i Sprawiedliwości – Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi. Według śledczych złamali oni sądowy zakaz zajmowania stanowisk publicznych, biorąc udział w obradach Sejmu.

Ruszył proces emerytki za komentarz o Owsiaku. Ugody nie będzie? z ostatniej chwili
Ruszył proces emerytki za komentarz o Owsiaku. Ugody nie będzie?

Sąd w Toruniu rozpoczął proces 66-letniej emerytki, która miała napisać krytyczny komentarz o Jerzym Owsiaku. Zatrzymano ją w spektakularnej akcji z udziałem najwyższych funkcjonariuszy policji. Teraz sprawa wraca na wokandę – bez szans na ugodę.

 Psy zagryzły mężczyznę w Zielonej Górze. Nowe informacje z ostatniej chwili
Psy zagryzły mężczyznę w Zielonej Górze. Nowe informacje

Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze poinformowała o zatrzymaniu 53-letniego byłego policjanta – właściciela psów, które śmiertelnie pogryzły 46-letniego kierowcę. Do tragedii doszło w kompleksie leśnym w dzielnicy Racula.

Komunikat dla mieszkańców Dolnego Śląska z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Dolnego Śląska

Już w sobotę 18 października 2025 r. w Legnicy odbędzie się Święto Województwa Dolnośląskiego. W programie m.in. koncert zespołu Hurt czy spotkanie z pisarzem Markiem Krajewskim.

Problemy z inteligencją. Kaczyński wbił szpilę Tuskowi z ostatniej chwili
"Problemy z inteligencją". Kaczyński wbił szpilę Tuskowi

"Wiedzieliśmy już, że nie szanuje inteligencji Polaków, ale teraz zaczyna mieć problemy z własną…" – oświadczył prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się do zaskakujących słów premiera Donalda Tuska w sprawie realizacji 100 konkretów.

Przekleństwa podczas posiedzenia komisji. Jest żądanie dymisji z ostatniej chwili
Przekleństwa podczas posiedzenia komisji. Jest żądanie dymisji

Tomasz Zimoch (obecnie niezrzeszony) domaga się dymisji Pawła Śliza (Polska 2050) z funkcji szefa komisji sprawiedliwości, zapowiedział też wniosek do sejmowej komisji etyki. Ma to związek z sytuacją ze środy, gdy sejmowe mikrofony wyłapały wulgarną wypowiedź Śliza o Zimochu. Śliz zdążył już przeprosić Zimocha, ale tym może się nie skończyć.

Nocna prohibicja w Warszawie. Radni zdecydowali z ostatniej chwili
Nocna prohibicja w Warszawie. Radni zdecydowali

W dwóch dzielnicach Warszawy będzie obowiązywała nocna prohibicja. Chodzi o Śródmieście oraz Pragę-Północ – zdecydowali w czwartek stołeczni radni.

tylko u nas
Prof. Michał Łuczewski: Polska ma pisać własną historię, zamiast czytać tę, którą piszą dla nas imperia

– Chcemy, by Polska była demokracją należącą do ludu, nie do elit, i by wyszła z peryferiów. Chcemy, aby Polska pisała własną historię, zamiast czytać tę, którą piszą dla nas imperia – mówi prof. Michał Łuczewski, socjolog, wykładowca, pisarz i publicysta, wiceprezes fundacji Polska Wielki Projekt, w rozmowie z portalem Tysol.pl.

REKLAMA

Kryptonim E-71, czyli tajne banknoty PRL

Pod koniec 2015 r. do Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych przywieziono z NBP dwie duże zalakowane skrzynie. Złożono je w skarbcu PWPW i więcej się nimi nie interesowano. Gdy przez przypadek odkryto je jakiś czas później, podczas prac remontowych, i poinformowano o tym nowe władze spółki, okazało się, że w skrzyniach znajdują się gotowe arkusze do produkcji banknotów, instrukcja ich drukowania i potrzebne do tego akcesoria. I że są to banknoty, o istnieniu których nie wiedzieli ani eksperci, ani kolekcjonerzy.
 Kryptonim E-71,  czyli tajne banknoty PRL
/ Wikipedia Commons
I mieli nie widzieć, bowiem wszystko, co się z nimi wiązało, było tajne. Druk przeprowadzono w warunkach tajnych, z zachowaniem tajemnicy państwowej. Dokumenty, które temu towarzyszyły, zostały wytworzone także w ramach klauzul o najwyższym stopniu tajności. A same banknoty – ściśle mówiąc, serię banknotów „Miasta Polskie”, zakonspirowano pod kryptonimem E-71.

Drukować możemy wszędzie
Ta tajna seria na światło dzienne miała wyjść tylko w jednym przypadku – podczas wojny. Miała wtedy zastąpić obowiązujące w PRL środki płatnicze. A gdyby PWPW – gdzie banknoty miały być produkowane – zniszczono, przygotowane matryce, klisze i wzorcowe banknoty umożliwiłyby produkcję w wytwórni zastępczej, najprawdopodobniej w Częstochowie. Pierwsza produkcja datowana jest na 2 stycznia 1971 r. i obejmowała nominały: 1, 2, 5, 10, 20, 50, 100, 500 i 1000 złotych, natomiast druga datowana na 2 stycznia 1977 r. objęła banknoty 200 i 2000 zł. Na awersie i rewersie banknotów od 1 do 10 zł znajdują się tylko nominały i symbole PRL. Na pozostałych są widoki z siedmiu polskich miast: Poznania, Gdańska, Katowic, Lublina, Krakowa, Warszawy i Gniezna. Narodowy Bank Polski posiadał otwarte zlecenie w PWPW, na podstawie którego prezes NBP mógł w każdej chwili zlecić rozpoczęcie produkcji dowolnych banknotów. Zasady uruchomienia produkcji banknotów E-71 szczegółowo określono w instrukcji wydanej w roku 1977. Przygotowano ją w 5 egzemplarzach – 3 umieszczono w specjalnych pojemnikach, po jednym trafiło do Departamentu Wojskowego NBP i PWPW.  

Ewa Zarzycka

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (37/2016) oraz w wersji cyfrowej tutaj


 

Polecane
Emerytury
Stażowe