Rebeliant Trump: Forbes ocenia prezydenta na 3,7 miliarda, a Bloomberg na 3 miliardy dolarów netto

Noam Chomsky, znany amerykański filozof, napisał, że wygrał Trump, bo partia demokratyczna opuściła ludzi pracy. Na dobrą sprawę Franklin Delano Roosevelt (na stanowisku: 1933-1945), był ostatnim prezydentem, który coś zrobił dla narodu amerykańskiego, choć pochodził z elity polityczno-finansowej. Czy Donald John Trump rozumie pokładane w nim nadzieje?
 Rebeliant Trump: Forbes ocenia prezydenta na 3,7 miliarda, a  Bloomberg na 3 miliardy  dolarów netto
/ Pixabay.com/CC0
Z dekaracji ustnych, sosobu życia  i ruchów inwestycyjnych wynika, że Trump jest potentatem (zeznania podatkowego nie przedstawił) o nieco socjalistycznym zabarwieniu. Bloomberg ocenia go na $3 miliardy netto, a Forbes na $3,7 miliarda. On sam twierdzi, że ma 10 miliardów; obojętne, która wersja jest prawdziwa, Trump to najbogatszy polityk w historii USA. Ogłosił, że nie potrzebuje pensji, a jego prezydentura jest sprawą pro publico bono. To precedens groźny dla państwa – czytaj – dla ogółu rządowych osobistości, które kochają swoje posady i prawo do wynagrodzenia zasłonią konstytucją niczym policyjną tarczą. I jak tu zaksięgować ekstrawagancję rezygnacji z poborów?

Bogaci nie posyłają dzieci  na wojnę
Donald Trump ur. 1946 zawsze był rebeliantem w bogatej rodzinie. Nauka interesowała go średnio i w końcu wylądował w New York Military Academy, gdzie nawet mu się spodobało, ale nigdy nie zdecydował się na karierę wojskową. Wyrósł na szczupłe, blond, o ładnej buzi, czarujące 190 cm wzrostu, czyli klasyczne, po amerykańsku arystokratyczne WASP (White, Anglosakson, Protestant), w czym jest podobny do poprzednich 43 prezydentów. Ukończył Warthon University z tytułem z ekonomii. Na początku prowadził interesy z ojcem. Tutaj kończą się, mało interesujące propagandę, informacje o Trumpie. Wprawdzie został wylosowany w loterii 1969 na wojnę w Wietnamie, ale nie wywleczono mu w czasie kampanii unikania poboru – bogaci nie posyłają przecież swych dzieci na wojnę. Dano mu spokój pod tym względem, bo mógłby zrobić karną listę kongresmenów i senatorów, których wylosowano i powołano, a na wojnę nie dotarli. Z drugiej strony zmieniło się postrzeganie patriotyzmu w społeczeństwie amerykańskim i mało kto potępiłby Trumpa za wykręcenie się od wietnamskiego piekła.

Rozrywka
Znacznie bardziej podniecające niż przyczepianie się do ostróg piętowych, powodujących niezdolność noszenia karabinu przez miliardera, stały się poszukiwania za kulisami konkursów piękności: Miss Universe, Miss USA, Miss Teen (nastolatek) USA, których był udziałowcem i właścicielem. Wyszło na jaw nieoficjalne nagranie, a Trump, aby wybrnąć z sytuacji, określił wszystkie utrwalone fucks i pussies, jako „locker talk”, czyli gadania w szatni. USA nie ma przecież problemów, więc jest czas na dykteryjki i święte oburzenie trenerów, sportowców i działaczy, którzy wystosowali pisemny protest, że u nich, za kulisami, używa się literackiego słownictwa. Nie wiem, jak się mówi w szatniach męskich, ale nie przytoczę większości rozmów z damskiej sportowej przebieralni i to z czasów, gdy niegrzeczne dziewczynki były w zasadzie grzeczne. Trump również był gwiazdą pierwszej wielkości w kategorii reality show. „The Apprentice” (Praktykant) oglądały miliony. Temperament miliardera powoduje, że ripostuje szybko i nie zawsze politycznie poprawnie, ale określenie, że jest seksistą i nienawidzi kobiet, zostało stworzone na potrzeby kampanii wyborczej Hillary Clinton. Wykorzystano wieloletnią twitterową waśń Donalda Trumpa z osobowością telewizyjną Rosie O'Donnel. Kłócili się ostro online przez dekadę, dostarczając zabawy Ameryce. Nikt jednak nikogo nie wyzwał słowami publicznie uznanymi za obelżywe, to nie ta liga.

Halina Kaczmarczyk

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (49/2016), dostępnym także w wersji cyfrowej tutaj

 

POLECANE
Walka o życie konia. Zwierzę wpadło do studni z ostatniej chwili
Walka o życie konia. Zwierzę wpadło do studni

Do nietypowej akcji straży pożarnej doszło w miejscowości Szuminka (woj. lubelskie). Strażacy przez wiele godzin walczyli o życie konia, który wpadł do studni. 

Kryzys parlamentarny we Francji. Rząd Bayrou może upaść 8 września z ostatniej chwili
Kryzys parlamentarny we Francji. Rząd Bayrou może upaść 8 września

Minister sprawiedliwości Francji Gerald Darmanin powiedział we wtorek, że nie można wykluczyć możliwości rozwiązania parlamentu w razie upadku rządu premiera Francois Bayrou, któremu grozi fiasko podczas głosowania nad wotum zaufania w parlamencie 8 września.

A kiedy żołnierzy przeprosisz?!. Krzyki z widowni na spektaklu z Kurdej-Szatan z ostatniej chwili
"A kiedy żołnierzy przeprosisz?!". Krzyki z widowni na spektaklu z Kurdej-Szatan

Podczas premiery spektaklu w Teatrze Muzycznym w Gdyni Barbara Kurdej-Szatan musiała zmierzyć się z pytaniem, które od lat ciąży nad jej wizerunkiem. W pewnym momencie ciszę na sali przerwał głos widza: "A kiedy żołnierzy naszych przeprosisz?!".

Akcja ratunkowa w  Alpach. Dramatyczne poszukiwania Polaków z ostatniej chwili
Akcja ratunkowa w Alpach. Dramatyczne poszukiwania Polaków

W szwajcarskich Alpach trwa intensywna akcja poszukiwawcza dwóch polskich turystów, którzy zaginęli podczas wyprawy w rejonie masywu Weissmies. Mężczyźni, mający 52 i 76 lat, wyruszyli w góry 16 sierpnia, dzień po przyjeździe do Szwajcarii, i od tego czasu nie nawiązali kontaktu z rodziną.

Weto prezydenta Nawrockiego ws. Ukrainy. Jest oświadczenie KE z ostatniej chwili
Weto prezydenta Nawrockiego ws. Ukrainy. Jest oświadczenie KE

Zgodnie z dyrektywą o ochronie tymczasowej pomoc Ukraińcom musi być udzielona, ale poziom świadczeń socjalnych i rodzinnych określają państwa członkowskie – oświadczył we wtorek rzecznik Komisji Europejskiej Markus Lammert.

Waldemar Żurek przybył do KRS i groził sędziom z ostatniej chwili
Waldemar Żurek przybył do KRS i groził sędziom

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek po raz pierwszy od objęcia urzędu pojawił się w siedzibie Krajowej Rady Sądownictwa. Podczas swojego przemówienia otwierającego posiedzenie Rady wygłosił ostrą krytykę jej obecnego składu, podważając legalność sędziowskiej części KRS. Groził przy tym zebranym konsekwencjami prawnymi i stwierdził, że będzie dążył, by sędziowie Rady opuścili budynek.

Prokurator Ewa Wrzosek delegowana do Ministerstwa Sprawiedliwości pilne
Prokurator Ewa Wrzosek delegowana do Ministerstwa Sprawiedliwości

Prokurator Ewa Wrzosek objęła stanowisko radcy generalnego w biurze ministra sprawiedliwości – podał w komunikacie resort sprawiedliwości.

Niemcy ogłosiły swój sukces. Pozbyli się 10 tysięcy imigrantów od maja z ostatniej chwili
Niemcy ogłosiły swój sukces. Pozbyli się 10 tysięcy imigrantów od maja

Niemiecki minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt ocenia restrykcje w polityce azylowej wprowadzone przez nowy rząd jako duży sukces. Kluczowym dowodem na skuteczność tych działań ma być liczba migrantów zawróconych na granicy – od 8 maja było to ponad 10 tysięcy osób, z czego około 550 to osoby ubiegające się o azyl.

Pilny komunikat dla miejscowości nadmorskich pilne
Pilny komunikat dla miejscowości nadmorskich

Główny Inspektor Sanitarny wydał ostrzeżenia dla kilkudziesięciu nadmorskich miejscowości.

Zdecydowana odpowiedź rzecznika prezydenta na krytykę prezesa Związku Ukraińców w Polsce z ostatniej chwili
Zdecydowana odpowiedź rzecznika prezydenta na krytykę prezesa Związku Ukraińców w Polsce

Decyzja prezydenta Karola Nawrockiego o zawetowaniu ustawy dotyczącej pomocy obywatelom Ukrainy wywołała impulsywną reakcję Mirosława Skórki, prezesa Związku Ukraińców w Polsce. Jego wypowiedź w TVP Info zdecydowanie skomentował Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta, nazywając ją bezczelnymi manipulacjami, obrażającymi prezydenta RP.

REKLAMA

Rebeliant Trump: Forbes ocenia prezydenta na 3,7 miliarda, a Bloomberg na 3 miliardy dolarów netto

Noam Chomsky, znany amerykański filozof, napisał, że wygrał Trump, bo partia demokratyczna opuściła ludzi pracy. Na dobrą sprawę Franklin Delano Roosevelt (na stanowisku: 1933-1945), był ostatnim prezydentem, który coś zrobił dla narodu amerykańskiego, choć pochodził z elity polityczno-finansowej. Czy Donald John Trump rozumie pokładane w nim nadzieje?
 Rebeliant Trump: Forbes ocenia prezydenta na 3,7 miliarda, a  Bloomberg na 3 miliardy  dolarów netto
/ Pixabay.com/CC0
Z dekaracji ustnych, sosobu życia  i ruchów inwestycyjnych wynika, że Trump jest potentatem (zeznania podatkowego nie przedstawił) o nieco socjalistycznym zabarwieniu. Bloomberg ocenia go na $3 miliardy netto, a Forbes na $3,7 miliarda. On sam twierdzi, że ma 10 miliardów; obojętne, która wersja jest prawdziwa, Trump to najbogatszy polityk w historii USA. Ogłosił, że nie potrzebuje pensji, a jego prezydentura jest sprawą pro publico bono. To precedens groźny dla państwa – czytaj – dla ogółu rządowych osobistości, które kochają swoje posady i prawo do wynagrodzenia zasłonią konstytucją niczym policyjną tarczą. I jak tu zaksięgować ekstrawagancję rezygnacji z poborów?

Bogaci nie posyłają dzieci  na wojnę
Donald Trump ur. 1946 zawsze był rebeliantem w bogatej rodzinie. Nauka interesowała go średnio i w końcu wylądował w New York Military Academy, gdzie nawet mu się spodobało, ale nigdy nie zdecydował się na karierę wojskową. Wyrósł na szczupłe, blond, o ładnej buzi, czarujące 190 cm wzrostu, czyli klasyczne, po amerykańsku arystokratyczne WASP (White, Anglosakson, Protestant), w czym jest podobny do poprzednich 43 prezydentów. Ukończył Warthon University z tytułem z ekonomii. Na początku prowadził interesy z ojcem. Tutaj kończą się, mało interesujące propagandę, informacje o Trumpie. Wprawdzie został wylosowany w loterii 1969 na wojnę w Wietnamie, ale nie wywleczono mu w czasie kampanii unikania poboru – bogaci nie posyłają przecież swych dzieci na wojnę. Dano mu spokój pod tym względem, bo mógłby zrobić karną listę kongresmenów i senatorów, których wylosowano i powołano, a na wojnę nie dotarli. Z drugiej strony zmieniło się postrzeganie patriotyzmu w społeczeństwie amerykańskim i mało kto potępiłby Trumpa za wykręcenie się od wietnamskiego piekła.

Rozrywka
Znacznie bardziej podniecające niż przyczepianie się do ostróg piętowych, powodujących niezdolność noszenia karabinu przez miliardera, stały się poszukiwania za kulisami konkursów piękności: Miss Universe, Miss USA, Miss Teen (nastolatek) USA, których był udziałowcem i właścicielem. Wyszło na jaw nieoficjalne nagranie, a Trump, aby wybrnąć z sytuacji, określił wszystkie utrwalone fucks i pussies, jako „locker talk”, czyli gadania w szatni. USA nie ma przecież problemów, więc jest czas na dykteryjki i święte oburzenie trenerów, sportowców i działaczy, którzy wystosowali pisemny protest, że u nich, za kulisami, używa się literackiego słownictwa. Nie wiem, jak się mówi w szatniach męskich, ale nie przytoczę większości rozmów z damskiej sportowej przebieralni i to z czasów, gdy niegrzeczne dziewczynki były w zasadzie grzeczne. Trump również był gwiazdą pierwszej wielkości w kategorii reality show. „The Apprentice” (Praktykant) oglądały miliony. Temperament miliardera powoduje, że ripostuje szybko i nie zawsze politycznie poprawnie, ale określenie, że jest seksistą i nienawidzi kobiet, zostało stworzone na potrzeby kampanii wyborczej Hillary Clinton. Wykorzystano wieloletnią twitterową waśń Donalda Trumpa z osobowością telewizyjną Rosie O'Donnel. Kłócili się ostro online przez dekadę, dostarczając zabawy Ameryce. Nikt jednak nikogo nie wyzwał słowami publicznie uznanymi za obelżywe, to nie ta liga.

Halina Kaczmarczyk

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (49/2016), dostępnym także w wersji cyfrowej tutaj


 

Polecane
Emerytury
Stażowe