Rosati pytał o kompetencje Andruszkiewicza. Internauci odpowiedzieli mu ostro

… czy ten gość ma w ogóle jakieś kompetencje związane z cyfrową gospodarką, oczywiście poza niewątpliwą umiejętnością hejtowania w sieci? Pytam tak dla porządku...
- napisał Rosati.
Jakie kompetencje miał Rosati, że zasiadł w Radzie Nadzorczej FOZZ (z Wikipedii: "W praktyce działalność FOZZ doprowadziła do jednej z największych w historii III RP defraudacji środków publicznych oraz kilkunastoletniego procesu sądowego")
- zapytał internauta.
Od 1966 do 1990 wiernie w PZPR. W miłości do partii nie przeszkodził mu ani 1968, ani masakra w Grudniu 1970, ani wydarzenia 1976, ani stan wojenny, ani śmierć bł. księdza Jerzego. To też wiele mówi o jego "kręgosłupie moralnym i hierarchii wartości w życiu"
- przypomniał aktywny w sieci prawnik Marcin Wątrobiński.
Tak, wiem że w tej ekipie nie ma to żadnego znaczenia, ale czy ten gość ma w ogóle jakieś kompetencje związane z cyfrową gospodarką, oczywiscie poza niewątpliwą umiejętnością hejtowania w sieci? Pytam tak dla porządku... https://t.co/2uFh97sDis
— Dariusz Rosati (@DariuszRosati) 1 stycznia 2019
No pewnie że miał. Towarzysze mają wszelkie kompetencje. A zwłaszcza ci tajni.
— kkj (@targanic) 1 stycznia 2019
Jakie kompetencje miał Rosati, że zasiadł w Radzie Nadzorczej FOZZ (z Wikipedii: "W praktyce działalność FOZZ doprowadziła do jednej z największych w historii III RP defraudacji środków publicznych oraz kilkunastoletniego procesu sądowego"). https://t.co/j5MVPCMJXb
— Włodzimierz Graff (@w_wgraff) 1 stycznia 2019
adgRuska ambasada pic.twitter.com/yEjqgK3afc
— Adam Nieznaj (@AdamNieznaj_2) 1 stycznia 2019
źródło: TT
#REKLAMA_POZIOMA#