Terror sondaży, brutalizacja języka debaty, sztuczne konflikty? Co nas czeka w polityce w roku 2019?

Rok wyborczy to czas, w którym zawieszeniu ulega obowiązująca hierarchia władzy i próby zakwestionowania aktualnego ładu politycznego. W nadchodzącym roku czekają nas polityczne trzęsienia ziemi i brutalna walka o władzę.
 Terror sondaży, brutalizacja języka debaty, sztuczne konflikty? Co nas czeka w polityce w roku 2019?
/ Krystian Maj / FORUM

Jaki będzie rok 2019 w polskiej polityce? Będzie to rok wyborczy, komentatorzy i eksperci kreślą więc najróżniejsze wizje i scenariusze, które trudno zweryfikować, ponieważ w demokracji chwilowy kaprys odgrywa naprawdę dużą rolę, a lojalność i miłość wyborców nigdy nie jest bezwarunkowa. Niemniej rok wyborczy ma swoje prawa i o ile trudno przewidzieć nową konfigurację ugrupowań partyjnych w Sejmie na jesieni, o tyle z całą pewnością możemy być pewni, że czeka nas permanentna kampania wyborcza


- pisze red. Jakub Pacan na łamach najnowszego "Tygodnika Solidarność". Publicysta przekonuje, że nieustanna kampania wyborcza, rozciągnięta na wszystkie działania polityczne, w nadchodzącym czasie stanie się trwałym elementem decyzji politycznych, postaw politycznych, sposobu zarządzania państwem i narracji politycznej.

- Czeka nas przede wszystkim zmiana języka komunikacji z wyborcą, zmiana języka z rywalami politycznymi i Unią Europejską. Będzie to rok politycznego eksperymentowania, burzenia i budowania. Sezon składania obietnic, ale i mówienia „sprawdzam”. Najbliższe dwanaście miesięcy politycy na pewno sporo czasu spędzą w podróży - pisze prof. Jan Garlicki w „Komunikowanie polityczne – od kampanii wyborczej do kampanii permanentnej”.
 

Nie należy się spodziewać jasnego stanowiska rządu w ważnych, lecz drażliwych społecznie bądź niepopularnych decyzjach. Stąd utrzymywanie przez PiS status quo np. w sprawie zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej czy zamrożenia cen prądu z 30 czerwca 2018 roku. Takich decyzji będzie na pewno więcej


- konkluduje Jakub Pacan. 

Obrona Okopów Świętej Trójcy
Wg. redaktora oferta polityczna adresowana do mas ma jeszcze tę cechę, że komunikaty adresowane są do naszych uczuć, a nie rozumu. 
 

Emocje są proste i bardziej uniwersalne, znacznie mniej różnimy się między sobą odczuwanymi emocjami niż możliwościami intelektualnymi. Stąd granie na emocjach jest dla polityków bardziej efektowne i szybsze. Dla poziomu naszej kultury politycznej w nadchodzącym 2019 roku nie oznacza to nic dobrego


- przestrzega i wskazuje, że czeka nas "brutalizacja języka debaty publicznej i sztuczne podbijanie konfliktu politycznego".
 

Każda ze stron będzie apelowała o obronę Okopów Świętej Trójcy i przy błahych nawet sprawach odwoływała się do fundamentalnych wartości, takich jak suwerenność, państwo prawa, zdrada stanu. To niestety zaburza rytm normalnego rządzenia i wypacza obraz normalnej debaty publicznej


- konkluduje Jakub Pacan. Ponadto ma pogłębić się tabloidyzacja polityki i wzrosnąć poziom zarządzania strachem. 
 

Już dzisiaj większość programów wyborczych musi się zmieścić na kilku planszach w Power Poincie, z czego skutecznie korzysta premier Mateusz Morawiecki i Grzegorz Schetyna, by wspomnieć choćby „piątkę” Morawieckiego lub „sześciopak” Koalicji Obywatelskiej, a spór polityczny przeniósł się na Twitter (...) Poziom zarządzania strachem to bardzo wygodne narzędzie dla polityki. Bezpieczeństwo jest podstawową potrzebą człowieka, wyborca jest w stanie wiele poświęcić dla zachowania stabilizaong>

Terror sondaży - dlaczego w 2019 roku, jeszcze bardziej niż w latach poprzednich, politycy cji (...) partie w tym roku nadchodzących wyborów na przemian będą nas straszyć kasandrycznymi wizjami i obietnicami świetlanej przyszłości 


- czytamy. 

A w dalszej części tekstu:

Co będzie tematem kampanii PiS? 

PO-KO i plankton. Jakie będzie najważniejsze zadanie opozycji w tych wyborach? 

Czy PiS może sobie pozwolić na lekceważenie nowej „partii o. Rydzyka” i Ruchu Narodowego?




 

Czeka nas seria ciekawych wydarzeń politycznych. O wszystkim będziemy państwa na bieżąco informować


- podsumowuje Jakub Pacan.

#REKLAMA_POZIOMA# 

 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem gorące
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy Wiadomości
Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy

Według nieoficjalnych doniesień pasażerowie i załoga Boeinga 737-800 lecącego z Mińska do Moskwy zostali namierzeni i ostrzelani przez rosyjski system obrony powietrznej. Wojsko miało wziąć rejsową maszynę za ukraiński dron.   

Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź z ostatniej chwili
Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź

Adam Szłapka wzywa do zatrzymania Roberta Bąkiewicza. Narodowiec odpowiada ostro, nazywając atak rzecznika rządu oznaką słabości władzy.

Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie z ostatniej chwili
Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie

W piątek w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskim kierowca auta osobowego wjechał w grupę ludzi. Są ranni.

Robert Bąkiewicz:  Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej tylko u nas
Robert Bąkiewicz: Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej

Nie występujemy przeciwko polskiej Straży Granicznej czy policji. Wiemy o tym, że o sytuacji decyduje wola polityczne, a wygląda ona następująco: trzeba dobrze robić Niemcom, trzeba robić grę pozorów i trzeba medialnie ograć tę sytuację - mówił Robert Bąkiewicz w rozmowie z Cezarym Krysztopą. Lider Ruchu Obrony Granic poinformował, że obywatelskie patrole będą się równiez organizować na granicy ze Słowacją, gdzie przebiega bałkański szlak przemytniczy migrantów.

REKLAMA

Terror sondaży, brutalizacja języka debaty, sztuczne konflikty? Co nas czeka w polityce w roku 2019?

Rok wyborczy to czas, w którym zawieszeniu ulega obowiązująca hierarchia władzy i próby zakwestionowania aktualnego ładu politycznego. W nadchodzącym roku czekają nas polityczne trzęsienia ziemi i brutalna walka o władzę.
 Terror sondaży, brutalizacja języka debaty, sztuczne konflikty? Co nas czeka w polityce w roku 2019?
/ Krystian Maj / FORUM

Jaki będzie rok 2019 w polskiej polityce? Będzie to rok wyborczy, komentatorzy i eksperci kreślą więc najróżniejsze wizje i scenariusze, które trudno zweryfikować, ponieważ w demokracji chwilowy kaprys odgrywa naprawdę dużą rolę, a lojalność i miłość wyborców nigdy nie jest bezwarunkowa. Niemniej rok wyborczy ma swoje prawa i o ile trudno przewidzieć nową konfigurację ugrupowań partyjnych w Sejmie na jesieni, o tyle z całą pewnością możemy być pewni, że czeka nas permanentna kampania wyborcza


- pisze red. Jakub Pacan na łamach najnowszego "Tygodnika Solidarność". Publicysta przekonuje, że nieustanna kampania wyborcza, rozciągnięta na wszystkie działania polityczne, w nadchodzącym czasie stanie się trwałym elementem decyzji politycznych, postaw politycznych, sposobu zarządzania państwem i narracji politycznej.

- Czeka nas przede wszystkim zmiana języka komunikacji z wyborcą, zmiana języka z rywalami politycznymi i Unią Europejską. Będzie to rok politycznego eksperymentowania, burzenia i budowania. Sezon składania obietnic, ale i mówienia „sprawdzam”. Najbliższe dwanaście miesięcy politycy na pewno sporo czasu spędzą w podróży - pisze prof. Jan Garlicki w „Komunikowanie polityczne – od kampanii wyborczej do kampanii permanentnej”.
 

Nie należy się spodziewać jasnego stanowiska rządu w ważnych, lecz drażliwych społecznie bądź niepopularnych decyzjach. Stąd utrzymywanie przez PiS status quo np. w sprawie zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej czy zamrożenia cen prądu z 30 czerwca 2018 roku. Takich decyzji będzie na pewno więcej


- konkluduje Jakub Pacan. 

Obrona Okopów Świętej Trójcy
Wg. redaktora oferta polityczna adresowana do mas ma jeszcze tę cechę, że komunikaty adresowane są do naszych uczuć, a nie rozumu. 
 

Emocje są proste i bardziej uniwersalne, znacznie mniej różnimy się między sobą odczuwanymi emocjami niż możliwościami intelektualnymi. Stąd granie na emocjach jest dla polityków bardziej efektowne i szybsze. Dla poziomu naszej kultury politycznej w nadchodzącym 2019 roku nie oznacza to nic dobrego


- przestrzega i wskazuje, że czeka nas "brutalizacja języka debaty publicznej i sztuczne podbijanie konfliktu politycznego".
 

Każda ze stron będzie apelowała o obronę Okopów Świętej Trójcy i przy błahych nawet sprawach odwoływała się do fundamentalnych wartości, takich jak suwerenność, państwo prawa, zdrada stanu. To niestety zaburza rytm normalnego rządzenia i wypacza obraz normalnej debaty publicznej


- konkluduje Jakub Pacan. Ponadto ma pogłębić się tabloidyzacja polityki i wzrosnąć poziom zarządzania strachem. 
 

Już dzisiaj większość programów wyborczych musi się zmieścić na kilku planszach w Power Poincie, z czego skutecznie korzysta premier Mateusz Morawiecki i Grzegorz Schetyna, by wspomnieć choćby „piątkę” Morawieckiego lub „sześciopak” Koalicji Obywatelskiej, a spór polityczny przeniósł się na Twitter (...) Poziom zarządzania strachem to bardzo wygodne narzędzie dla polityki. Bezpieczeństwo jest podstawową potrzebą człowieka, wyborca jest w stanie wiele poświęcić dla zachowania stabilizaong>

Terror sondaży - dlaczego w 2019 roku, jeszcze bardziej niż w latach poprzednich, politycy cji (...) partie w tym roku nadchodzących wyborów na przemian będą nas straszyć kasandrycznymi wizjami i obietnicami świetlanej przyszłości 


- czytamy. 

A w dalszej części tekstu:

Co będzie tematem kampanii PiS? 

PO-KO i plankton. Jakie będzie najważniejsze zadanie opozycji w tych wyborach? 

Czy PiS może sobie pozwolić na lekceważenie nowej „partii o. Rydzyka” i Ruchu Narodowego?




 

Czeka nas seria ciekawych wydarzeń politycznych. O wszystkim będziemy państwa na bieżąco informować


- podsumowuje Jakub Pacan.

#REKLAMA_POZIOMA# 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe