TP: "Sobotnie wydarzenia nie były linczem, tak jak okupacja Sejmu nie była puczem". Semka reaguje

W "Tygoniku Powszechnym" ukazał się kontrowersyjny artykuł dotyczący ataku na Magdalenę Ogórek. Do sprawy odniósł się Piotr Semka.
 TP: "Sobotnie wydarzenia nie były linczem, tak jak okupacja Sejmu nie była puczem". Semka reaguje
/ YT, print screen

Debata po proteście przeciw Magdalenie Ogórek przybrała cechy paniki moralnej i domaga się uporządkowania. Sobotnie wydarzenia nie były linczem, tak jak okupacja Sejmu nie była puczem. Nie mieliśmy do czynienia z efektem „kampanii nienawiści wobec TVP”

- napisała Autorka TP.

 


Tygodnik pośrednio usprawiedliwia agresję. Wytwarzanie otwartych drzwi pod hasłem - wytrychem: to nie był lincz. Nie, nie był. Ale tego co było - nie da się zbagatelizować. Wychowankowie x. Bonieckiego źle się bawią

- skomentował Piotr Semka.


"Tygodnik Powszechny" oburzył się słowami krytyki i zarzucał m.in. Piotrowi Semce, że nie przeczytał tekstu, tylko sam lead. Zatem publikujemy kilka jego wycinków przybliżających wymowę całości:

 


Jestem przekonana, że do wyrażenia sprzeciwu i frustracji nie potrzeba agresji (…) Dlaczego? Bo tych, którzy myślą podobnie, agresją się nie zmobilizuje, a można zniechęcić. Tych, których chciałoby się przekonać do swoich racji, agresją się odpycha. A tych, których chce się skłonić do autorefleksji, agresja tylko utwierdza w przekonaniu, że są prześladowani. Uważam wreszcie, że Magdalenę Ogórek, jedną z gwiazd złej zmiany w mediach publicznych, można i należy krytykować, ale nie można jej poniżać

- pisze Kalina Błażejowska z TP.

 


Po pierwsze: wczorajsze wydarzenia nie były linczem, tak jak okupacja Sejmu z grudnia 2016 roku nie była puczem. Magdalena Ogórek – na szczęście – nie została fizycznie zaatakowana

- dodaje.

 


Po drugie: policja nie była bierna (…) Jak powinna wyglądać „stanowcza reakcja”, której domagał się minister? Czy miałoby to być spałowanie demonstrujących? Prewencyjne oddzielenie ich barierkami? Armatki wodne, gaz pieprzowy, broń gładkolufowa? A może aresztowania? Uczestnicy antyrządowych protestów bywali w ostatnich latach szarpani, rzucani na ziemię, przesłuchiwani, podsłuchiwani i śledzeni

- kontynuuje.

 


Po trzecie, nie mieliśmy do czynienia z efektem „kampanii nienawiści wobec TVP”. Lansując tę wersję, media publiczne ustawiają się w roli niewinnej ofiary (…) Każdy, kto w ostatnich trzech latach oglądał „Wiadomości”, „Studio Polska”, „Minęła 20” czy „W tyle wizji” wie, że nie jest ona żadną ostoją, a bastionem propagandy

- uznaje.

 


Po czwarte, identyfikowanie uczestników protestu, podobnie jak nazywanie ich „dziczą”, „gnojami” i „śmierdzącymi tchórzami” nie jest niczym innym niż zachętą do zemsty

- uważa.


Czy dla Państwa te cytaty wypadają bardziej bezstronnie w całości, niż brzmiały w komentowanym przez Piotra Semkę i internatów leadzie udostępnionym na Twitterze?



 


adg

źródło: TT, tygodnikpowszechny.pl

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Pomiędzy tweetem Tuska a artykułem Onetu na jego temat, minęły... dwie minuty Wiadomości
Pomiędzy tweetem Tuska a artykułem Onetu na jego temat, minęły... dwie minuty

W poniedziałek portal Onet.pl opublikował artykuł, w którym napisano, że wewnętrzne służby bezpieczeństwa Orlenu ostrzegały Daniela Obajtka przed współpracą z pochodzącym z Libanu Samerem A., podejrzewanym o kontakty z terrorystyczną organizacją Hezbollah. Sprawę natychmiast wykorzystał Donald Tusk.

Protest rolników na granicy z Ukrainą zawieszony z ostatniej chwili
Protest rolników na granicy z Ukrainą zawieszony

Wczoraj zawieszono ostatni protest rolników na granicy z Ukrainą w Hrebennem. Jak powiedział Tysol.pl Mirosław Kowalik, organizator protestu, burmistrz Lubyczy Królewskiej Marek Łuszczyński, nie wyraził zgody na dalszą blokadę przejścia. Organizatorzy nie mówią jednak o końcu swojej walki.

Von der Leyen staje murem za Zielonym Ładem: Takie jest dziś prawo, taka jest konieczność z ostatniej chwili
Von der Leyen staje murem za Zielonym Ładem: "Takie jest dziś prawo, taka jest konieczność"

Ubiegająca się o drugą kadencję przewodnicząca KE Ursula von der Leyen w poniedziałek w debacie wyborczej broniła Europejskiego Zielonego Ładu. W jej ocenie nie jest on zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiej gospodarki, ale jest do niej kluczem.

Paweł Jędrzejewski: pushbacki na granicy z Białorusią mają się świetnie, gdzie są celebryci? Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: pushbacki na granicy z Białorusią mają się świetnie, gdzie są celebryci?

Co jest przyczyną, że obecnie rządzący postępują z ludźmi starającymi się sforsować granicę z Białorusią identycznie jak ich poprzednicy?

Wyborcy koalicji 13 grudnia wściekli po publikacji o odłożeniu budowy CPK z ostatniej chwili
Wyborcy koalicji 13 grudnia wściekli po publikacji o odłożeniu budowy CPK

Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie odłożona – poinformowała "Gazeta Wyborcza". Tuż po publikacji artykułu w sieci wybuchła burza.

Były oficer Bundeswehry przyznał się od szpiegowania na rzecz Rosji z ostatniej chwili
Były oficer Bundeswehry przyznał się od szpiegowania na rzecz Rosji

Były oficer armii niemieckiej przyznał się w poniedziałek przed sądem do szpiegowania na rzecz Rosji. W pierwszym dniu procesu swój czyn tłumaczył chęcią uniknięcia wojny nuklearnej na Ukrainie. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Koalicja 13 grudnia oskarża PiS o wspieranie Putina. To odwracanie kota ogonem z ostatniej chwili
Koalicja 13 grudnia oskarża PiS o wspieranie Putina. "To odwracanie kota ogonem"

– Jesteśmy świadkami odwracania kota ogonem. Być może swoim radykalizmem i protestami społecznymi siły lewicowo-libealne próbują stworzyć wrażenie, że wszystkie partie konserwatywne są proputinowskie – twierdzi europoseł PiS Witold Waszczykowski.

GW: Budowa CPK odłożona z ostatniej chwili
"GW": Budowa CPK odłożona

Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie odłożona. Wracają inwestycje na Lotnisku Chopina, którego przepustowość kosztem 2,4 mld zł wzrośnie do 30 mln pasażerów rocznie. Część samolotów ma być przeniesiona do Modlina, Radomia i Łodzi – informuje "Gazeta Wyborcza".

Komisja Europejska: Polski plan klimatyczny za mało ambitny z ostatniej chwili
Komisja Europejska: Polski plan klimatyczny za mało ambitny

Komisja Europejska opublikowała swoją ocenę projektów zaktualizowanych krajowych planów w zakresie energii i klimatu (KPEiK) Bułgarii i Polski. Wydała w niej zalecenia dla obu krajów, aby "zwiększyły swoje ambicje" zgodnie z uzgodnionymi celami unijnymi na 2030 rok.

Jest wyrok ws. koncertu WOŚP podczas którego zginął Paweł Adamowicz pilne
Jest wyrok ws. koncertu WOŚP podczas którego zginął Paweł Adamowicz

Organizatorzy finału WOŚP w styczniu 2019 r., gdy ciosy nożem zadano prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi, a także sądzeni razem z nimi policjanci i urzędnik zostali prawomocnie uniewinnieni. Sąd podtrzymał wyrok skazujący wobec szefa firmy ochroniarskiej, a uchylił wobec kierownika ochrony.

REKLAMA

TP: "Sobotnie wydarzenia nie były linczem, tak jak okupacja Sejmu nie była puczem". Semka reaguje

W "Tygoniku Powszechnym" ukazał się kontrowersyjny artykuł dotyczący ataku na Magdalenę Ogórek. Do sprawy odniósł się Piotr Semka.
 TP: "Sobotnie wydarzenia nie były linczem, tak jak okupacja Sejmu nie była puczem". Semka reaguje
/ YT, print screen

Debata po proteście przeciw Magdalenie Ogórek przybrała cechy paniki moralnej i domaga się uporządkowania. Sobotnie wydarzenia nie były linczem, tak jak okupacja Sejmu nie była puczem. Nie mieliśmy do czynienia z efektem „kampanii nienawiści wobec TVP”

- napisała Autorka TP.

 


Tygodnik pośrednio usprawiedliwia agresję. Wytwarzanie otwartych drzwi pod hasłem - wytrychem: to nie był lincz. Nie, nie był. Ale tego co było - nie da się zbagatelizować. Wychowankowie x. Bonieckiego źle się bawią

- skomentował Piotr Semka.


"Tygodnik Powszechny" oburzył się słowami krytyki i zarzucał m.in. Piotrowi Semce, że nie przeczytał tekstu, tylko sam lead. Zatem publikujemy kilka jego wycinków przybliżających wymowę całości:

 


Jestem przekonana, że do wyrażenia sprzeciwu i frustracji nie potrzeba agresji (…) Dlaczego? Bo tych, którzy myślą podobnie, agresją się nie zmobilizuje, a można zniechęcić. Tych, których chciałoby się przekonać do swoich racji, agresją się odpycha. A tych, których chce się skłonić do autorefleksji, agresja tylko utwierdza w przekonaniu, że są prześladowani. Uważam wreszcie, że Magdalenę Ogórek, jedną z gwiazd złej zmiany w mediach publicznych, można i należy krytykować, ale nie można jej poniżać

- pisze Kalina Błażejowska z TP.

 


Po pierwsze: wczorajsze wydarzenia nie były linczem, tak jak okupacja Sejmu z grudnia 2016 roku nie była puczem. Magdalena Ogórek – na szczęście – nie została fizycznie zaatakowana

- dodaje.

 


Po drugie: policja nie była bierna (…) Jak powinna wyglądać „stanowcza reakcja”, której domagał się minister? Czy miałoby to być spałowanie demonstrujących? Prewencyjne oddzielenie ich barierkami? Armatki wodne, gaz pieprzowy, broń gładkolufowa? A może aresztowania? Uczestnicy antyrządowych protestów bywali w ostatnich latach szarpani, rzucani na ziemię, przesłuchiwani, podsłuchiwani i śledzeni

- kontynuuje.

 


Po trzecie, nie mieliśmy do czynienia z efektem „kampanii nienawiści wobec TVP”. Lansując tę wersję, media publiczne ustawiają się w roli niewinnej ofiary (…) Każdy, kto w ostatnich trzech latach oglądał „Wiadomości”, „Studio Polska”, „Minęła 20” czy „W tyle wizji” wie, że nie jest ona żadną ostoją, a bastionem propagandy

- uznaje.

 


Po czwarte, identyfikowanie uczestników protestu, podobnie jak nazywanie ich „dziczą”, „gnojami” i „śmierdzącymi tchórzami” nie jest niczym innym niż zachętą do zemsty

- uważa.


Czy dla Państwa te cytaty wypadają bardziej bezstronnie w całości, niż brzmiały w komentowanym przez Piotra Semkę i internatów leadzie udostępnionym na Twitterze?



 


adg

źródło: TT, tygodnikpowszechny.pl

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe