Wassermann o komisji d/s Amber Gold: Seremet bardzo wyraźnie pokazał gwarancję bezkarności dla tych ludzi

- Od 2012 roku prokurator Seremet miał wiedzę, że jest prowadzone postępowanie - powiedziała w programie „Minęła dwudziesta” w TVP Info posłanka PiS, Małgorzata Wassermann.
zrzut ekranu Wassermann o komisji d/s Amber Gold: Seremet bardzo wyraźnie pokazał gwarancję bezkarności dla tych ludzi
zrzut ekranu / TVP Info

To jest przede wszystkim wina tego, jak rząd Donalda Tuska ukształtował prokuraturę. Zrobił z niej małego potworka, tzn. zrobiono niezależnego rzekomo Prokuratora Generalnego, który nie mażadnych uprawnień, oficjalnie nic nie może polecić podległym prokuratoromi oni w rzeczywistości robili to, co uważali za stosowne. Zatem dzisiaj on śmiało może powiedzieć, że on nie mógł nic im zrobić, bo nie miał uprawnień i wiedzy. Nie ejsteśmy mu w stanie nic udowodnić.

- zaznaczyła przewodnicząca komisji śledczej ds. Amber Gold. Zwróciła też uwagę na szokujące fakty.

    Od 2012 r. zaczyna powstawać układanka, która wskazuje na to, że prok. Seremet pomógł zamieść tę aferę pod dywan. (...)  Prok. Seremet minął się z prawdą składając zeznania przed komisją śledczą. Podczas przesłuchania wymienił cztery osoby, którym zostały przedstawione zarzuty dyscyplinarne. Postawiono je w taki sposób, że było oczywistym, ze teosoby zostaną uniewinnione. Seremet o tym, że te zarzuty są błędnie postawione wiedział co najmniej w grudniu 2012 roku, bo wtedy napisał do niego pismo jego rzecznik dyscyplinarny, który zresztą wcześniej z nim to omawiał. Tam są sformułowania brzmiące w ten sposób, że zarzuty postawione w ten sposób muszą zakończyć się niepowodzeniem. A co robi Andrzej Seremet? Przyjmuje to do wiadomości, przerabia to pismo i wysyła do apelacji gdańskiej i zostawia to nadal w rękach prokuratorów gdańskich - kończy się to uniewinnieniem.


- powiedziała

Małgorzata Wassermann zwróciła uwagę na notatkę dotyczącą przeniesienia śledztwa.

 Gdy w sierpniu to śledztwo zostało przejęte przez Gdańską Prokuraturę Okręgową, to zaczęły odbywać się cykliczne spotkania w Prokuraturze Gneralnej z udziałem tych osób, które są w tej notatce wymienione.(...) Na ostatnim spotkaniu 4 października była mowa o tym, że szef apelacji gdańskiej mówi, że prosi o dodatkowe etaty, bowiem ta sprawa jest duza. Przed tym szereg osób,w tym posłów słało interpelacje do prokuratora, żeby zabrał to postępowanie z Gdańska, bo jest źleprowadzone. Każdej z tych osób Andrzej Seremet odpisuje, że jest prowadzone wzorowo i że ma pełne zaufanie do prokuratorów. Następuje ten 4 października, gdy powstaje ta notatka i następnego dnia Seremet przenosi to postępowanie z Gdańska do Łodzi. Jak to uzasadnia? Mówi, że 4 października prokurator Tomaszewski (napisał notatkę - red.) złożył mu pisemny wniosek z prośbą o przekazanie. (...)

Prokurator, który sporządził notatkę, postawił Andrzeja Seremeta pod ścianą. Musiał zareagować, bo było to na piśmie. Wprowadzał opinię publiczną w błąd mówiąc, że przyczyna przeniesienia śledztwa była inna.


-  zaznaczyła.

Dzisiaj po razpierwszy pokazaliśmy na komisji, że to wszystko nie było przypadkiem. Seremet juz w sierpniu wiedział, że został wprowadzony w błąd przez prokuraora Różyckiego. Nie zrobił z tym niczego, nikt nie został ukarany. Czy to wszytsko były działania nieświadome? To było świadome pozorowanie działań prokuratury.

- oceniła po czwartkowym przesłuchaniu szefowa komisji śledczej.

Taki, albo jeszcze większy poziom zaniechań będzie pokazany w urzędach skarbowych. Trzy lata - nie ma pitów, citów, regulacji podatkowych.

- dodała.

Andrzej Seremet wyszedł dzisiaj bardzo radosny z komisji. Powiedział, że ją rozczarował, bo nie pokazał elementu parasola ochronnego. A prawda jest taka, że dzisiaj po raz pirwszy ten element się pokazał.



W czwartek sejmowa komisja śledcza przez około 5 godzin przesłuchiwała byłego szefa PG. Po zakończeniu przesłuchania przewodnicząca komisji w rozmowie z dziennikarzami zwracała uwagę, że Seremet zapewniał w 2012 r. „opinię publiczną, posłów i senatorów o tym, że sprawę Amber Gold wyjaśni, że doprowadzi do ukarania winnych”.

TVP Info

 

POLECANE
Cóź szkodzi obiecać. Kuriozalna wypowiedź posła PO ws. postulatów Mentzena [WIDEO] z ostatniej chwili
"Cóź szkodzi obiecać". Kuriozalna wypowiedź posła PO ws. postulatów Mentzena [WIDEO]

Podczas rozmowy z red. Agnieszką Gozdyrą na antenie Polsat News poseł PO Przemysław Witek pozwolił sobie na kuriozalną wypowiedź dot. poparcia dla postulatów Sławomira Mentzena. 

Niecodzienna sytuacja w Sejmie. Ws. tej ustawy PiS, KO, TD i Konfederacja głosowały za z ostatniej chwili
Niecodzienna sytuacja w Sejmie. Ws. tej ustawy PiS, KO, TD i Konfederacja głosowały "za"

Kluby PiS, KO, PSL, Polska 2050 i Konfederacja opowiedziały się we wtorek w Sejmie za rządowym projektem ustawy, który przewiduje wypowiedzenie Konwencji ottawskiej dotyczącej zakazu użycia min przeciwpiechotnych. Projekt po debacie został skierowany do dalszych prac w komisjach.

Wybory w Rumunii - lekcja dla Polski tylko u nas
Wybory w Rumunii - lekcja dla Polski

Nie, nie chodzi o „skręcenie” wyborów na jesieni ub.r. i późniejsze wyeliminowanie Georgescu. Chodzi o wybory majowe. Nawet jeśli były różnego rodzaju naciski i kombinacje operacyjne systemu – od rzekomej presji na szefa Telegramu we Francji, by ograniczać wpisy przychylne Simionowi, po mobilizację uprawionych do głosowania mieszkańców Mołdawii – nie ma wątpliwości, że po prostu większość głosujących obywateli Rumunii powiedziała „nie” Simionowi.

Beata Szydło o wyborcach Sławomira Mentzena: To rzeczywiście osoby, dla których ważne są wartości Wiadomości
Beata Szydło o wyborcach Sławomira Mentzena: To rzeczywiście osoby, dla których ważne są wartości

Europoseł Beata Szydło chwali wyborców Sławomira Mentzena, podkreślając ich przywiązanie do wartości, suwerenności i rozwoju Polski.

Tusk odgraża się Niemcom ws. odsyłania imigrantów do Polski z ostatniej chwili
Tusk "odgraża się" Niemcom ws. odsyłania imigrantów do Polski

– Będę gotów zamknąć granicę i poinformowałem Niemcy, że jeśli będą próbowali przesyłać nam migrantów, to w ostatecznym momencie zastosuję przepisy pozwalające na wypowiedzenie zobowiązań traktatowych ze względu na bezpieczeństwo – zadeklarował we wtorek w TVP Info premier Donald Tusk. Ile warte są deklaracje premiera? Raczej niewiele zważywszy na fakt, że Niemcy już od miesięcy przesyłają do Polski tysiące nielegalnych migrantów, a reakcji polskich władz jak nie było, tak nie ma.

Szokujące informacje ujawnione przez TV Republika. Jest komunikat Prokuratury z ostatniej chwili
Szokujące informacje ujawnione przez TV Republika. Jest komunikat Prokuratury

Jak donosi Telewizja Republika, Klementyna Suchanow, obecnie ekspert w pracach komisji powołanych przez rząd Donalda Tuska miała być aktywnie zaangażowana w działania związane z nielegalnym przekraczaniem granicy przez migrantów z Białorusi. Republika miała dotrzeć do materiałów, jakie posiadają w tej sprawie śledczy. Jest komunikat Prokuratury.

Izrael nasila ataki na Strefę Gazy. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych Wiadomości
Izrael nasila ataki na Strefę Gazy. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

- W izraelskich atakach na Strefę Gazy we wtorek zginęło 85 osób - poinformowała agencja AP, powołując się na władze medyczne.

Marco Rubio: Możemy dojść do momentu, gdy poprzemy sankcje przeciwko Rosji z ostatniej chwili
Marco Rubio: Możemy dojść do momentu, gdy poprzemy sankcje przeciwko Rosji

- Możemy dojść do momentu, w którym poprzemy nowe sankcje przeciwko Rosji, jeśli faktycznie nie będzie ona zainteresowana pokojem - powiedział we wtorek w Senacie sekretarz stanu USA Marco Rubio. Dodał, że administracja pracuje nad dostarczeniem Ukrainie kolejnych systemów Patriot.

Zwrot ws. wyborów prezydenckich w Rumunii. George Simion składa wniosek do Sądu Konstytucyjnego polityka
Zwrot ws. wyborów prezydenckich w Rumunii. George Simion składa wniosek do Sądu Konstytucyjnego

George Simion ogłosił, że skieruje wniosek do Sądu Konstytucyjnego o unieważnienie wyborów prezydenckich w Rumunii z powodu ewentualnej ingerencji zewnętrznej.

W Warszawie powstaną dwa Centra Integracji Cudzoziemców z ostatniej chwili
W Warszawie powstaną dwa Centra Integracji Cudzoziemców

W Warszawie planowane jest utworzenie dwóch Centrów Integracji Cudzoziemców. Pierwsze powstanie w siedzibie Mazowieckiego Centrum Polityki Społecznej przy ulicy Grzybowskiej.

REKLAMA

Wassermann o komisji d/s Amber Gold: Seremet bardzo wyraźnie pokazał gwarancję bezkarności dla tych ludzi

- Od 2012 roku prokurator Seremet miał wiedzę, że jest prowadzone postępowanie - powiedziała w programie „Minęła dwudziesta” w TVP Info posłanka PiS, Małgorzata Wassermann.
zrzut ekranu Wassermann o komisji d/s Amber Gold: Seremet bardzo wyraźnie pokazał gwarancję bezkarności dla tych ludzi
zrzut ekranu / TVP Info

To jest przede wszystkim wina tego, jak rząd Donalda Tuska ukształtował prokuraturę. Zrobił z niej małego potworka, tzn. zrobiono niezależnego rzekomo Prokuratora Generalnego, który nie mażadnych uprawnień, oficjalnie nic nie może polecić podległym prokuratoromi oni w rzeczywistości robili to, co uważali za stosowne. Zatem dzisiaj on śmiało może powiedzieć, że on nie mógł nic im zrobić, bo nie miał uprawnień i wiedzy. Nie ejsteśmy mu w stanie nic udowodnić.

- zaznaczyła przewodnicząca komisji śledczej ds. Amber Gold. Zwróciła też uwagę na szokujące fakty.

    Od 2012 r. zaczyna powstawać układanka, która wskazuje na to, że prok. Seremet pomógł zamieść tę aferę pod dywan. (...)  Prok. Seremet minął się z prawdą składając zeznania przed komisją śledczą. Podczas przesłuchania wymienił cztery osoby, którym zostały przedstawione zarzuty dyscyplinarne. Postawiono je w taki sposób, że było oczywistym, ze teosoby zostaną uniewinnione. Seremet o tym, że te zarzuty są błędnie postawione wiedział co najmniej w grudniu 2012 roku, bo wtedy napisał do niego pismo jego rzecznik dyscyplinarny, który zresztą wcześniej z nim to omawiał. Tam są sformułowania brzmiące w ten sposób, że zarzuty postawione w ten sposób muszą zakończyć się niepowodzeniem. A co robi Andrzej Seremet? Przyjmuje to do wiadomości, przerabia to pismo i wysyła do apelacji gdańskiej i zostawia to nadal w rękach prokuratorów gdańskich - kończy się to uniewinnieniem.


- powiedziała

Małgorzata Wassermann zwróciła uwagę na notatkę dotyczącą przeniesienia śledztwa.

 Gdy w sierpniu to śledztwo zostało przejęte przez Gdańską Prokuraturę Okręgową, to zaczęły odbywać się cykliczne spotkania w Prokuraturze Gneralnej z udziałem tych osób, które są w tej notatce wymienione.(...) Na ostatnim spotkaniu 4 października była mowa o tym, że szef apelacji gdańskiej mówi, że prosi o dodatkowe etaty, bowiem ta sprawa jest duza. Przed tym szereg osób,w tym posłów słało interpelacje do prokuratora, żeby zabrał to postępowanie z Gdańska, bo jest źleprowadzone. Każdej z tych osób Andrzej Seremet odpisuje, że jest prowadzone wzorowo i że ma pełne zaufanie do prokuratorów. Następuje ten 4 października, gdy powstaje ta notatka i następnego dnia Seremet przenosi to postępowanie z Gdańska do Łodzi. Jak to uzasadnia? Mówi, że 4 października prokurator Tomaszewski (napisał notatkę - red.) złożył mu pisemny wniosek z prośbą o przekazanie. (...)

Prokurator, który sporządził notatkę, postawił Andrzeja Seremeta pod ścianą. Musiał zareagować, bo było to na piśmie. Wprowadzał opinię publiczną w błąd mówiąc, że przyczyna przeniesienia śledztwa była inna.


-  zaznaczyła.

Dzisiaj po razpierwszy pokazaliśmy na komisji, że to wszystko nie było przypadkiem. Seremet juz w sierpniu wiedział, że został wprowadzony w błąd przez prokuraora Różyckiego. Nie zrobił z tym niczego, nikt nie został ukarany. Czy to wszytsko były działania nieświadome? To było świadome pozorowanie działań prokuratury.

- oceniła po czwartkowym przesłuchaniu szefowa komisji śledczej.

Taki, albo jeszcze większy poziom zaniechań będzie pokazany w urzędach skarbowych. Trzy lata - nie ma pitów, citów, regulacji podatkowych.

- dodała.

Andrzej Seremet wyszedł dzisiaj bardzo radosny z komisji. Powiedział, że ją rozczarował, bo nie pokazał elementu parasola ochronnego. A prawda jest taka, że dzisiaj po raz pirwszy ten element się pokazał.



W czwartek sejmowa komisja śledcza przez około 5 godzin przesłuchiwała byłego szefa PG. Po zakończeniu przesłuchania przewodnicząca komisji w rozmowie z dziennikarzami zwracała uwagę, że Seremet zapewniał w 2012 r. „opinię publiczną, posłów i senatorów o tym, że sprawę Amber Gold wyjaśni, że doprowadzi do ukarania winnych”.

TVP Info


 

Polecane
Emerytury
Stażowe