Minister Rafalska odpowiada na zarzuty mówiące, że inflacja "zjada" program 500+
– zaznaczyła minister Rafalska.- Inflacja nie jest na tyle duża, byśmy mogli powiedzieć, że "zjada" świadczenia, np. 500+; dochód rozporządzalny rodzin rośnie rok do roku. Rodziny, które były w pierwszej grupie decylowej, czyli o najsłabszych dochodach przy tym świadczeniu też mocno skorzystały. (...) Stać nas na znacznie więcej. To nie jest też wyłącznie zasługa tego programu 500+, chociaż on ma tutaj swój naprawdę spory udział
Jak podkreśliła Elżbieta Rafalska
– dodała minister.– Polska coraz szybciej zbliża się płacami do państw Europy Zachodniej. – Musimy zwrócić uwagę, jaka jest siła nabywcza tego pieniądza. Inflacja nie jest tak duża, żebyśmy mogli powiedzieć, że ona nam zjada to świadczenie, które otrzymujemy, to jest absolutnie nieuprawnione
Przypominamy, że w połowie kwietnia rząd przyjął projekt wedle którego świadczenie 500 + ma być kierowane do wszystkich dzieci, również urodzonych jako pierwsze.
Źródło: TVP INFO