Agata Diduszko, żona kładącego się obok petardy Wojciecha Diduszko: Położył się w ramach protestu...

- Działanie TVP.INFO uważam za szczególnie cyniczne, ponieważ dzień przed ukazaniem się materiału dot. mojego męża na ich stronie, komentowałam na tej antenie przebieg protestu i kiedy dziennikarz z Tygodnika „Solidarność” powtarzał brednie o „udawaniu poszkodowanego”, zdementowałam to opisując przebieg wydarzeń, informując o tym, że sama w nich uczestniczyłam i wyjaśniając kluczową sprawę - że siadanie lub kładzenie się na ulicy to klasyczne narzędzie pokojowego protestu - pisze w oświadczeniu na Facebooku Agata Diduszko, publicystka Krytyki Politycznej i żona Wojciecha Diduszko, który położył sie obok petardy rzuconej z tłumu i którego "akt protestu" został wykorzystany w spocie propagandowym Platformy Obywatelskiej
 Agata Diduszko, żona kładącego się obok petardy Wojciecha Diduszko: Położył się w ramach protestu...
/ screen FB

Wracając do przebiegu wydarzeń podczas nocnej demonstracji pod Sejmem (16/17.12.2016):
w piątek wieczorem dowiedzieliśmy się z mediów społecznościowych o zaostrzeniu sytuacji w Sejmie. Jak wiele innych osób uznaliśmy, że naszym obowiązkiem obywatelskim jest wsparcie sejmowej opozycji, dlatego około 22 przyszliśmy pod Sejm.


- pisze Agata Diduszko

W tym samym czasie grupa protestujących pod głównym wejściem do Sejmu próbowała zablokować wyjazd samochodów. W jednym z nich był poseł Jarosław Kaczyński, który jak udokumentowano na słynnym już zdjęciu obserwował te zajścia z zadowolonym uśmiechem. Protestujący blokowali te samochody, ponieważ uznali, że posłowie PiS nie powinni opuszczać Sejmu przed osiągnięciem rozwiązania konfliktu. Z tego momentu pochodzą zdjęcia i nagrania, na których policja stosuje siłę fizyczną wobec protestujących. Mój mąż był w tej grupie. Policji udało się skutecznie utorować drogę dla posła Kaczyńskiego, który odjechał. Wtedy mój mąż ponownie wyszedł na drogę i położył się na trasie przejazdu samochodów, żeby zablokować ewentualne kolejne auta. Ponieważ następne auta nie wyjechały, po chwili wstał.
Siadanie lub kładzenie się na ulicy to klasyczne narzędzia pokojowego protestu. Takie działanie pozwala po prostu zablokować działania strony przeciwnej bez agresji i użycia przemocy. 


- twierdzi żona Wojciecha Diduszko

Dziennikarzem, który poruszył na antenie TVP Info temat człowieka kładącego się obok rzuconej z tłumu petardy był nasz dziennikarz Cezary Krysztopa. 

Tutaj można zobaczyć film, na którym widać jak człowiek bez widocznego powodu kładzie się obok petardy
Tutaj można zobaczyć ciąg dalszy jak wstaje i po prostu dzowni przez telefon
Tutaj można zobaczyć w jaki sposób jest to wykorzystane w spocie propagandowym Platformy Obywatelskiej

 

 

POLECANE
Reparacje od Niemiec. Prezydent mówi jasno z ostatniej chwili
Reparacje od Niemiec. Prezydent mówi jasno

– Musimy osiągnąć 5 procent PKB na polskie siły zbrojne, pokój będzie wtedy, gdy będziemy gotowi do wojny – oświadczył prezydent Karol Nawrocki w Wieluniu. – Żeby był pokój musimy być silni, musimy mieć potężną armię, sprzęt i sojusze międzynarodowe – podkreślił.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

Inwestycje w transport kolejowy, sytuacja projektu HoReCa oraz wsparcie dla szpitala w Tarnobrzegu były głównymi tematami XIX sesji Sejmiku Województwa Podkarpackiego.

Anonimowy koordynator akcji #ReparationsForPoland: Skończymy kiedy Niemcy zapłacą tylko u nas
Anonimowy koordynator akcji #ReparationsForPoland: Skończymy kiedy Niemcy zapłacą

1 września to data szczególna dla historii Polski – tego dnia w 1939 roku III Rzesza dokonała agresji, rozpoczynając II wojnę światową. W rocznicę tych wydarzeń w mediach społecznościowych ponownie zyskuje popularność akcja #ReparationsForPoland, której celem jest przypomnienie o nierozliczonych wojennych stratach i domaganie się reparacji od Niemiec. Pragnącemu zachować anonimowość koordynatorowi akcji zadaliśmy kilka pytań.

Nowe informacje ws. incydentu z czapką po meczu na US Open. Polski biznesmen wydał oświadczenie z ostatniej chwili
Nowe informacje ws. incydentu z czapką po meczu na US Open. Polski biznesmen wydał oświadczenie

Piotr Szczerek wydał oświadczenie w związku z incydentem podczas turnieju tenisowego US Open. Chodziło o czapkę, którą polski zawodnik Kamil Majchrzak przekazał małemu chłopcu. Podarunek przejął jednak polski biznesmen. Przez kolejne dwa dni Piotr Szczerek miał swoje "pięć minut" w światowych mediach, o których z pewnością chciałby zapomnieć. Przedsiębiorca próbuje się wytłumaczyć w opublikowanym właśnie oświadczeniu. 

Skandaliczny transparent kibiców z Izraela. UEFA ma badać wątek prowokacji z ostatniej chwili
Skandaliczny transparent kibiców z Izraela. UEFA ma badać wątek "prowokacji"

Nie milkną echa skandalicznego zachowania kibiców z Izraela podczas meczu z Rakowem Częstochowa. – Jest tam strasznie dużo wątpliwości, czy nie była to prowokacja. Kibiców izraelskich specjalnie na tym meczu nie było. Mecz odbył się w Debreczynie. Wiadomo, jakie jest nastawienie Węgier i Rosji do naszego kraju – stwierdził były prezes PZPN Zbigniew Boniek.

Skandal w Berlinie. Jest nagranie ze złożenia wieńca od niemieckiego rządu z ostatniej chwili
Skandal w Berlinie. Jest nagranie ze złożenia wieńca od niemieckiego rządu

1 września zamiast godnej delegacji rządowej wieniec pod tzw. Kamieniem Pamięci dla Polski 1939–1945 złożył… mężczyzna w krótkich spodenkach i adidasach. Telewizja Republika opublikowała nagranie tej sytuacji.

Minister obrony Niemiec wściekły na Ursulę von der Leyen. Unia nie ma takich uprawnień z ostatniej chwili
Minister obrony Niemiec wściekły na Ursulę von der Leyen. "Unia nie ma takich uprawnień"

Minister obrony Niemiec Boris Pistorius ostro skrytykował Ursulę von der Leyen za wypowiedzi dotyczące możliwego zaangażowania wojskowego UE na rzecz Ukrainy. Jego zdaniem tego typu deklaracje powinny być wstrzymane przynajmniej do czasu rozpoczęcia formalnych rozmów.

Kanclerz Niemiec nie zamieścił na X żadnego wpisu w rocznicę napaści Niemiec na Polskę 1 września 1939 r. z ostatniej chwili
Kanclerz Niemiec nie zamieścił na X żadnego wpisu w rocznicę napaści Niemiec na Polskę 1 września 1939 r.

Friedrich Merz nie znalazł czasu na przesłanie na platformie X choćby jednego zdania upamiętniającego 86. rocznicę inwazji Niemiec na Polskę i rozpoczęcie II wojny światowej. 

Makabra koło Konina. Nie żyje kobieta i jej dwie córki z ostatniej chwili
Makabra koło Konina. Nie żyje kobieta i jej dwie córki

32-letnia kobieta i jej dwie córki w wieku 6 i 7 lat zginęły w szambie w Helenowie koło Konina – poinformowała mł. asp. Sylwia Król z Komendy Miejskiej Policji w Koninie. Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tragedii.

Komunikat Straży Granicznej z przejścia z Ukrainą z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej z przejścia z Ukrainą

Strażnicy graniczni z przejścia w Krościenku odmówili wjazdu 77 obywatelom Mołdawii. Dzień później kierowca wraz z pasażerami spróbowali jeszcze raz, przedstawiając fałszywy zbiorowy dokument potwierdzający rzekomą pracę przewożonych osób w Republice Czeskiej.

REKLAMA

Agata Diduszko, żona kładącego się obok petardy Wojciecha Diduszko: Położył się w ramach protestu...

- Działanie TVP.INFO uważam za szczególnie cyniczne, ponieważ dzień przed ukazaniem się materiału dot. mojego męża na ich stronie, komentowałam na tej antenie przebieg protestu i kiedy dziennikarz z Tygodnika „Solidarność” powtarzał brednie o „udawaniu poszkodowanego”, zdementowałam to opisując przebieg wydarzeń, informując o tym, że sama w nich uczestniczyłam i wyjaśniając kluczową sprawę - że siadanie lub kładzenie się na ulicy to klasyczne narzędzie pokojowego protestu - pisze w oświadczeniu na Facebooku Agata Diduszko, publicystka Krytyki Politycznej i żona Wojciecha Diduszko, który położył sie obok petardy rzuconej z tłumu i którego "akt protestu" został wykorzystany w spocie propagandowym Platformy Obywatelskiej
 Agata Diduszko, żona kładącego się obok petardy Wojciecha Diduszko: Położył się w ramach protestu...
/ screen FB

Wracając do przebiegu wydarzeń podczas nocnej demonstracji pod Sejmem (16/17.12.2016):
w piątek wieczorem dowiedzieliśmy się z mediów społecznościowych o zaostrzeniu sytuacji w Sejmie. Jak wiele innych osób uznaliśmy, że naszym obowiązkiem obywatelskim jest wsparcie sejmowej opozycji, dlatego około 22 przyszliśmy pod Sejm.


- pisze Agata Diduszko

W tym samym czasie grupa protestujących pod głównym wejściem do Sejmu próbowała zablokować wyjazd samochodów. W jednym z nich był poseł Jarosław Kaczyński, który jak udokumentowano na słynnym już zdjęciu obserwował te zajścia z zadowolonym uśmiechem. Protestujący blokowali te samochody, ponieważ uznali, że posłowie PiS nie powinni opuszczać Sejmu przed osiągnięciem rozwiązania konfliktu. Z tego momentu pochodzą zdjęcia i nagrania, na których policja stosuje siłę fizyczną wobec protestujących. Mój mąż był w tej grupie. Policji udało się skutecznie utorować drogę dla posła Kaczyńskiego, który odjechał. Wtedy mój mąż ponownie wyszedł na drogę i położył się na trasie przejazdu samochodów, żeby zablokować ewentualne kolejne auta. Ponieważ następne auta nie wyjechały, po chwili wstał.
Siadanie lub kładzenie się na ulicy to klasyczne narzędzia pokojowego protestu. Takie działanie pozwala po prostu zablokować działania strony przeciwnej bez agresji i użycia przemocy. 


- twierdzi żona Wojciecha Diduszko

Dziennikarzem, który poruszył na antenie TVP Info temat człowieka kładącego się obok rzuconej z tłumu petardy był nasz dziennikarz Cezary Krysztopa. 

Tutaj można zobaczyć film, na którym widać jak człowiek bez widocznego powodu kładzie się obok petardy
Tutaj można zobaczyć ciąg dalszy jak wstaje i po prostu dzowni przez telefon
Tutaj można zobaczyć w jaki sposób jest to wykorzystane w spocie propagandowym Platformy Obywatelskiej

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe