Uuu... elity rozczarowane? "Kilka lat temu wybrał apanaże. Teraz stchórzył". Hanna Lis ostro o Tusku

Podjąłem decyzję, że nie będę startował w nadchodzących wyborach prezydenckich. Możemy wygrać te wybory, ale musi być kandydatura nieobciążona bagażem trudnych i niepopularnych decyzji
- powiedział Tusk dziennikarzom.
Czytaj więcej: Tusk ogłosił decyzję: Nie będę kandydował na prezydenta
Kilka lat temu wybrał apanaże. Teraz stchórzył. Nazwijmy rzeczy po imieniu. Historia osądzi.
Ewakuacja po aferze taśmowej, z wewnętrznie skłóconą partią i brakiem silnego lidera na jej czele, skończyła się miażdżącym zwycięstwem PiS-u w 2015. Takie to były aspiracje? Może jestem naiwna, ale chciałabym, żeby politycy aspirowali wyzej. Zwłaszcza w trudnych czasach.
- nie pozostawiła suchej nitki na Tusku Hanna Lis.
Kilka lat temu wybrał apanaże. Teraz stchórzył. Nazwijmy rzeczy po imieniu. Historia osądzi. pic.twitter.com/YtCX1saXQd
— Hanna Lis (@hanna_lisowa) November 5, 2019
Ewakuacja po aferze taśmowej, z wewnętrznie skłóconą partią i brakiem silnego lidera na jej czele, skończyła się miażdżącym zwycięstwem PiS-u w 2015. Takie to były aspiracje? Może jestem naiwna, ale chciałabym, żeby politycy aspirowali wyzej. Zwłaszcza w trudnych czasach.
— Hanna Lis (@hanna_lisowa) November 5, 2019
PiS będzie walić w każdego kandydata z PO, w imię narracji ze cała partia jest „obciążona”, wiec nikt z Platformy nie ma szans. Pozostałe partie opozycyjne- z całym szacunkiem- zapomnijmy. Tylko Tusk miał realną szansę zawalczyć. Teraz pozostaje czekac na polskiego Macrona. ????
— Hanna Lis (@hanna_lisowa) November 5, 2019
raw
#REKLAMA_POZIOMA#