"To chyba precedens". PE krytykuje Polskę za obywatelski projekt dot. edukacji seksualnej

Sejm skierował do dalszych prac w komisji. Izba odrzuciła wniosek posłów PO-KO o odrzucenie nowelizacji w całości. Za dalszymi pracami głosowało 243 posłów, 150 było przeciw, a 13 wstrzymało się od głosu.
Do projektu nowelizacji Kodeksu karnego odnieśli się europejscy parlamentarzyści, którzy przyjęli rezolucję potępiającą Polsce za projekt ustawy. Za rezolucją zagłosowało 471 europarlamentarzystów, 128 było przeciw, zaś 57 wstrzymało się od głosu.
Zdaniem Parlamentu Europejskiego proponowany projekt ustawy grozi w szczególności edukatorom seksualnym, w tym nauczycielom, pracownikom służby zdrowia, organizacjom społeczeństwa obywatelskiego czy rodzicom.
Posłowie podkreślają, że brak informacji i edukacji na temat seksu i seksualności zagraża bezpieczeństwu młodych ludzi i „czyni ich podatnymi na wykorzystywanie seksualne”.
O tym, że PE przyjął rezolucję, poinformował także lider Wiosny Robert Biedroń. – To bardzo klarowny przekaz: mamy XXI wiek, a nie średniowiecze. Polskie dzieci mają prawo do rzetelnej edukacji – uważa lewicowy polityk.
Jeden z użytkowników Twittera uważa jednak, że to prawdopodobnie precedens, że „PE wydaje rezolucję krytykującą kraj członkowski za obywatelski projekt ustawy, który nawet nie został przyjęty”.
To chyba precedens, że PE wydaje rezolycję krytykującą kraj członkowski za obywatelski projekt ustawy, który nawet nie został przyjęty. https://t.co/7g6MTzD6uK
— kataryna (@katarynaaa) November 14, 2019
PE przyjął właśnie zdecydowaną większością rezolucję potępiającą projekt ustawy o edukacji seksualnej w Polsce. Europosłowie PIS jak zwykle byli w mniejszości.
— Robert Biedroń (@RobertBiedron) November 14, 2019
To bardzo klarowny przekaz: mamy XXI wiek, a nie średniowiecze. Polskie dzieci mają prawo do rzetelnej edukacji. pic.twitter.com/nnjNHAFlQm
Źródło: onet.pl/twitter.com
kpa
#REKLAMA_POZIOMA#
