Łukaszenka zapewnia, że nie pójdzie z Rosją przeciwko Polsce: "To jeden z najbliższych nam krajów"

Cenimy ją [Polskę-red.]. Jeśli chcecie z nami współpracować, proszę bardzo. Po prostu nigdy nie można okłamywać Polaków, że tworzymy tutaj z Rosją jakiś sojusz, by pchnąć czołgi przeciwko Wam. Nigdy nic takiego nie stanie się ani przeciwko Wam, ani przeciwko Ukrainie
- zapewnia Aleksander Łukaszenka. Dodał jednak, że nie zaproszenie Władimira Putina na obchody wybuchu II wojny światowej było błędem.
To był Wasz poważny błąd. Rosja, Białoruś, Ukraina i inne republiki odegrały ogromną rolę w wyzwoleniu Polski od nazizmu. A jeśli nie zaprosiliście… Zrobiliście źle
- podkreślił. Zapytany, czemu sam nie przybył do Warszawy, odparł:
Nie obwiniacie Trumpa, że nie przyjechał? Obiecał przyjechać i nie przyjechał. Uważam, że nie wolno zbierać się głowom państw z tego powodu, tworzyć pewnych pozorów, zdobywać przez to politycznych punktów, to jest święte. Nie przepadam za takimi obchodami
- mówił przywódca Białorusi.
źródło: belta.by, dzienniknarodowy.com
raw
#REKLAMA_POZIOMA#