[Tylko u nas] Płużański: Śp. gen. Tadeusz Bieńkowicz "Rączy"- Rzeczpospolita się upomniała

„Nie lękał się ani niemieckich, ani sowieckich lanc i dział. Z honorem służył Bogu i Polsce. Cześć Jego Pamięci! RiP” - napisał prezydent Rzeczpospolitej Andrzej Duda po śmierci generała Tadeusza Bieńkowicza, ps. „Rączy”. Przypomnę niezwykłą postać polskiego bohatera dwóch okupacji i dwóch konspiracji.
 [Tylko u nas] Płużański: Śp. gen. Tadeusz Bieńkowicz "Rączy"- Rzeczpospolita się upomniała
/ screen YouTube PolskieRadio24.pl
Tadeusz Bieńkowicz urodził się 15 kwietnia 1923 r. w Lidzie na pięknej polskiej ziemi grodzieńskiej. Mimo młodego wieku nie mogło go zabraknąć, gdy Ojczyzna znalazła się w niebezpieczeństwie. I tak, we wrześniu 1939 r. poszedł na wojnę jako ochotnik, dowódca lidzkiego baonu frontowego harcerzy.

Wojna o Polskę z czerwonym okupantem skończyła się dla Tadeusza Bieńkowicza w 1956 r., kiedy opuścił komunistyczne więzienie. Tak naprawdę o prawdę i pamięć walczył do samego końca – do 13 grudnia 2019 r., kiedy odszedł do Pana.

Po dowództwem „Krysi”

Ale po drodze Bieńkowicz walczył z okupantem niemieckim. W 1943 r. ten syn ziemi grodzieńskiej został żołnierzem 77. Pułku Piechoty Armii Krajowej Okręgu Nowogródzkiego, dowodzonego przez słynnego por. Jana Borysewicza „Krysię” (zginął 21 stycznia 1945 r. pod Kowalkami w zasadzce grupy operacyjnej NKWD).

Bieńkowicz uczestniczył w wielu akcjach zbrojnych, m. in. zdobywaniu z rąk niemieckich Ejszyszek, stacji kolejowej Werenów, rozbiciu posterunków granicznych Rzeszy i Ostlandu w Krakszlach, likwidacji Ostkomendantury w Koleśnikach.

Za udział w odbiciu kilkudziesięciu polskich skazańców - 18 stycznia 1944 r. - z niemieckiego więzienia w Lidzie (dowodził grupą szturmową) Bieńkowicz został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari.

30 stycznia 1944 r. brał udział w brawurowym szturmie na niemiecki garnizon w Horodnie na Polesiu, który został rozbity.

Dalsza konspiracja

Po ponownym wejściu na Nowogródczyznę Sowietów nie złożył broni. Brał udział w likwidacji wysokiego dowódcy NKWD majora Kanarczuka. Pozostając w konspiracji przedostał się do Polski centralnej. Nie ujawnił się pozostając w strukturach Ruchu Oporu Armii Krajowej. Działał m. in. w Gdańsku, skąd – z uwagi na zagrożenie ze strony UB – wyjechał do Krakowa i rozpoczął studia na Akademii Handlowej (obecnie Uniwersytet Ekonomiczny).

Aresztowany przez gdańskie UB w czerwcu 1950 r. został poddany ciężkiemu wielomiesięcznemu śledztwu (torturujący go ubek w 2005 r. usłyszał wyrok dwóch lat więzienia). Mimo, iż nie przyznał się do winy, komuniści skazali Bieńkowicza na karę dożywotniego więzienia. Na wolność wyszedł w maju 1956 r. na mocy amnestii dla politycznych. Zrehabilitowany na początku lat 90.

Rzeczpospolita się upomniała

Walki o Polskę nie zaprzestał. Przez kolejne dziesięciolecia edukował o zbrodni katyńskiej, działalności AK oraz Żołnierzy Niezłomnych, zwłaszcza na Kresach. Najważniejsze były dla niego spotkania z młodzieżą. Współzakładał i był członkiem wielu organizacji kombatanckich.

24 kwietnia 2018 Prezydent RP , na wniosek ministra obrony narodowej, mianował Tadeusza Bieńkowicza na stopień generała brygady. Andrzej Duda wręczając nominację przypomniał o walce przeciwko Niemcom i Sowietom dziękując za lata bohaterskiej służby: „Rzeczpospolita marzy o takich żołnierzach, chciałaby ich mieć jak najwięcej, jesteśmy ogromnie za to wdzięczni”.

Tadeusz Bieńkowicz przyznał, że wcześniejsze uhonorowanie nie było możliwe, bo Polska do 1989 r. znajdowała się w niewoli sowieckiej:

„Jestem wdzięczny, że doczekałem się momentu, kiedy w niepodległej Polsce zostało uznane, to, co mi się należało dużo wcześniej”.


„Niezłomny rycerz dobrej sprawy”

21 grudnia 2019 r. w Krakowie odbyły się państwowe uroczystości pogrzebowe gen. bryg. Tadeusza Bieńkowicza „Rączego”. Msza św. żałobna została odprawiona w kościele Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny (Klasztor Karmelitów Bosych) przy ul. Rakowickiej.

Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że generał Tadeusz Bieńkowicz był kawalerem najważniejszego polskiego odznaczenia wojskowego – Orderu Virtuti Militari, którego „za darmo, na tak zwane piękne oczy nikomu nie dawano. To było rzeczywiście odznaczenie za męstwo, wyjątkowe bohaterstwo, wyjątkowy heroizm, na który stać było niewielu. Dlatego tak niewielu to wielkie odznaczenie otrzymało” – podkreślił prezydent Duda.

Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk zaznaczył, że gen. Bieńkowicz "był niezłomnym rycerzem dobrej sprawy ":

"Dzięki temu, że On i Jego pokolenie nie ulegli, przyszło zwycięstwo, wolna Polska, wymarzona, wyśniona, wymodlona, wywalczona przez takich jak On - niezłomnych rycerzy dobrej sprawy".


Mszy św. żałobnej przewodniczył biskup pomocnicy Archidiecezji Krakowskiej Damian Muskus, który podkreślił, że gen. Bieńkowicz miłości do Ojczyzny uczył całą swoją postawą, przez lata tułaczki wojennej i powojennych prześladowań.

Po nabożeństwie kondukt pogrzebowy przeszedł ulicami Krakowa na Cmentarz Rakowicki, gdzie w Alei Zasłużonych spoczął śp. generał Tadeusz Bieńkowicz, „Rączy”.

Tadeusz Płużański

Gen. Tadeusz Bieńkowicz: na Kresach RP toczyliśmy regularną wojnę z Sowietami
 

 

POLECANE
Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje tylko u nas
Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje

Charlie Kirk nie żyje. FBI już opublikowało wizerunek mężczyzny podejrzanego o morderstwo prawicowego działacza. W ostatnich godzinach do sieci przedostała się też informacja, że na broni zamachowca znaleziono hasła charakterystyczne dla tzn. Trantify, czyli aktywistów gender działających w szeregach „antyfaszystów”. Co dokładnie morderca naniósł na swoją broń?

Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku” pilne
Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku”

Poseł PiS Michał Woś w mocnych słowach uderzył w premiera Donalda Tuska i szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. Polityk nie kryje oburzenia po tym, jak funkcjonariusze policji nachodzili jego rodzinę, gdy on sam był na obradach Sejmu w Warszawie.

Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!” Wiadomości
Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!”

W Parlamencie Europejskim w Strasburgu doszło do ostrego starcia między Krzysztofem Śmiszkiem z Lewicy a Ewą Zajączkowską-Hernik z Konfederacji. Dyskusja o bezpieczeństwie Polski i rosyjskich dronach przerodziła się w personalny atak i mocną ripostę.

Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią z ostatniej chwili
Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią

Rosja zaatakowała decyzję rządu Donalda Tuska o zamknięciu wszystkich przejść granicznych z Białorusią. Kreml w oficjalnym komunikacie wezwał Polskę do zmiany stanowiska, nazywając działania Warszawy „krokiem destrukcyjnym”.

Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i antyfaszystowskie z ostatniej chwili
Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i "antyfaszystowskie"

Nowe ustalenia po zamachu na Charliego Kirka ujawniają makabryczne szczegóły. Na nabojach w karabinie zabójcy znaleziono napisy związane ze środowiskiem transpłciowym i ruchem "antyfaszystowskim" – podał „Wall Street Journal”.

Niemcy wracają do węgla i wyhamowują OZE pilne
Niemcy wracają do węgla i wyhamowują OZE

Niemcy, które latami forsowały zieloną transformację, dziś same cofają się o krok. Kanclerz Friedrich Merz przyznał, że kraj nie nadąża z budową alternatywnych źródeł energii. W efekcie Berlin rozważa utrzymanie elektrowni węglowych dłużej, niż wcześniej zapowiadano.

Trwa posiedzenie RBN. Prezydent ostrzega przed kłamstwami Kremla z ostatniej chwili
Trwa posiedzenie RBN. Prezydent ostrzega przed kłamstwami Kremla

To było bezprecedensowe wtargnięcie w polską przestrzeń powietrzną. Kilkanaście rosyjskich dronów przeleciało nad terytorium Polski w nocy z wtorku na środę. W czwartek prezydent Karol Nawrocki przewodniczył pierwszemu posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego poświęconemu tej sytuacji.

Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocławscy radni podjęli decyzję, która dotyczy wszystkich mieszkańców i właścicieli sklepów. Po wejściu uchwalonych przepisów w całym mieście będzie obowiązywał nocny zakaz sprzedaży alkoholu – zarówno w sklepach, jak i na stacjach benzynowych. Zakaz obejmuje godziny od 22:00 do 6:00 rano.

Łukaszenka atakuje Polskę. „Jak dzikusy podsycają napięcie” polityka
Łukaszenka atakuje Polskę. „Jak dzikusy podsycają napięcie”

Aleksandr Łukaszenka znów uderza w Polskę. W czasie spotkania z przedstawicielem Białorusi przy ONZ Walentinem Rybakowem białoruski dyktator pozwolił sobie na bezprecedensowe ataki. Tym razem padły skandaliczne słowa o Polakach.

Woda niezdatna do picia. Pilny komunikat dla Warmińsko-Mazurskiego z ostatniej chwili
Woda niezdatna do picia. Pilny komunikat dla Warmińsko-Mazurskiego

Warmińsko-Mazurski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny wydał pilny komunikat. W kilku powiatach regionu stwierdzono zanieczyszczenie wody bakteriami z grupy coli i enterokokami. Woda w części miejscowości jest niezdatna do spożycia, a mieszkańcy muszą korzystać z alternatywnych źródeł zaopatrzenia.

REKLAMA

[Tylko u nas] Płużański: Śp. gen. Tadeusz Bieńkowicz "Rączy"- Rzeczpospolita się upomniała

„Nie lękał się ani niemieckich, ani sowieckich lanc i dział. Z honorem służył Bogu i Polsce. Cześć Jego Pamięci! RiP” - napisał prezydent Rzeczpospolitej Andrzej Duda po śmierci generała Tadeusza Bieńkowicza, ps. „Rączy”. Przypomnę niezwykłą postać polskiego bohatera dwóch okupacji i dwóch konspiracji.
 [Tylko u nas] Płużański: Śp. gen. Tadeusz Bieńkowicz "Rączy"- Rzeczpospolita się upomniała
/ screen YouTube PolskieRadio24.pl
Tadeusz Bieńkowicz urodził się 15 kwietnia 1923 r. w Lidzie na pięknej polskiej ziemi grodzieńskiej. Mimo młodego wieku nie mogło go zabraknąć, gdy Ojczyzna znalazła się w niebezpieczeństwie. I tak, we wrześniu 1939 r. poszedł na wojnę jako ochotnik, dowódca lidzkiego baonu frontowego harcerzy.

Wojna o Polskę z czerwonym okupantem skończyła się dla Tadeusza Bieńkowicza w 1956 r., kiedy opuścił komunistyczne więzienie. Tak naprawdę o prawdę i pamięć walczył do samego końca – do 13 grudnia 2019 r., kiedy odszedł do Pana.

Po dowództwem „Krysi”

Ale po drodze Bieńkowicz walczył z okupantem niemieckim. W 1943 r. ten syn ziemi grodzieńskiej został żołnierzem 77. Pułku Piechoty Armii Krajowej Okręgu Nowogródzkiego, dowodzonego przez słynnego por. Jana Borysewicza „Krysię” (zginął 21 stycznia 1945 r. pod Kowalkami w zasadzce grupy operacyjnej NKWD).

Bieńkowicz uczestniczył w wielu akcjach zbrojnych, m. in. zdobywaniu z rąk niemieckich Ejszyszek, stacji kolejowej Werenów, rozbiciu posterunków granicznych Rzeszy i Ostlandu w Krakszlach, likwidacji Ostkomendantury w Koleśnikach.

Za udział w odbiciu kilkudziesięciu polskich skazańców - 18 stycznia 1944 r. - z niemieckiego więzienia w Lidzie (dowodził grupą szturmową) Bieńkowicz został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari.

30 stycznia 1944 r. brał udział w brawurowym szturmie na niemiecki garnizon w Horodnie na Polesiu, który został rozbity.

Dalsza konspiracja

Po ponownym wejściu na Nowogródczyznę Sowietów nie złożył broni. Brał udział w likwidacji wysokiego dowódcy NKWD majora Kanarczuka. Pozostając w konspiracji przedostał się do Polski centralnej. Nie ujawnił się pozostając w strukturach Ruchu Oporu Armii Krajowej. Działał m. in. w Gdańsku, skąd – z uwagi na zagrożenie ze strony UB – wyjechał do Krakowa i rozpoczął studia na Akademii Handlowej (obecnie Uniwersytet Ekonomiczny).

Aresztowany przez gdańskie UB w czerwcu 1950 r. został poddany ciężkiemu wielomiesięcznemu śledztwu (torturujący go ubek w 2005 r. usłyszał wyrok dwóch lat więzienia). Mimo, iż nie przyznał się do winy, komuniści skazali Bieńkowicza na karę dożywotniego więzienia. Na wolność wyszedł w maju 1956 r. na mocy amnestii dla politycznych. Zrehabilitowany na początku lat 90.

Rzeczpospolita się upomniała

Walki o Polskę nie zaprzestał. Przez kolejne dziesięciolecia edukował o zbrodni katyńskiej, działalności AK oraz Żołnierzy Niezłomnych, zwłaszcza na Kresach. Najważniejsze były dla niego spotkania z młodzieżą. Współzakładał i był członkiem wielu organizacji kombatanckich.

24 kwietnia 2018 Prezydent RP , na wniosek ministra obrony narodowej, mianował Tadeusza Bieńkowicza na stopień generała brygady. Andrzej Duda wręczając nominację przypomniał o walce przeciwko Niemcom i Sowietom dziękując za lata bohaterskiej służby: „Rzeczpospolita marzy o takich żołnierzach, chciałaby ich mieć jak najwięcej, jesteśmy ogromnie za to wdzięczni”.

Tadeusz Bieńkowicz przyznał, że wcześniejsze uhonorowanie nie było możliwe, bo Polska do 1989 r. znajdowała się w niewoli sowieckiej:

„Jestem wdzięczny, że doczekałem się momentu, kiedy w niepodległej Polsce zostało uznane, to, co mi się należało dużo wcześniej”.


„Niezłomny rycerz dobrej sprawy”

21 grudnia 2019 r. w Krakowie odbyły się państwowe uroczystości pogrzebowe gen. bryg. Tadeusza Bieńkowicza „Rączego”. Msza św. żałobna została odprawiona w kościele Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny (Klasztor Karmelitów Bosych) przy ul. Rakowickiej.

Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że generał Tadeusz Bieńkowicz był kawalerem najważniejszego polskiego odznaczenia wojskowego – Orderu Virtuti Militari, którego „za darmo, na tak zwane piękne oczy nikomu nie dawano. To było rzeczywiście odznaczenie za męstwo, wyjątkowe bohaterstwo, wyjątkowy heroizm, na który stać było niewielu. Dlatego tak niewielu to wielkie odznaczenie otrzymało” – podkreślił prezydent Duda.

Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk zaznaczył, że gen. Bieńkowicz "był niezłomnym rycerzem dobrej sprawy ":

"Dzięki temu, że On i Jego pokolenie nie ulegli, przyszło zwycięstwo, wolna Polska, wymarzona, wyśniona, wymodlona, wywalczona przez takich jak On - niezłomnych rycerzy dobrej sprawy".


Mszy św. żałobnej przewodniczył biskup pomocnicy Archidiecezji Krakowskiej Damian Muskus, który podkreślił, że gen. Bieńkowicz miłości do Ojczyzny uczył całą swoją postawą, przez lata tułaczki wojennej i powojennych prześladowań.

Po nabożeństwie kondukt pogrzebowy przeszedł ulicami Krakowa na Cmentarz Rakowicki, gdzie w Alei Zasłużonych spoczął śp. generał Tadeusz Bieńkowicz, „Rączy”.

Tadeusz Płużański

Gen. Tadeusz Bieńkowicz: na Kresach RP toczyliśmy regularną wojnę z Sowietami
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe