Premier Morawiecki oskarżył Konfederację o związki z Rosją. Korwin-Mikke na łamach Sputnika grozi sądem

- Jak dziwnie zamilkli politycy Konfederacji. To potwierdza ich związek z Rosją. To prawda, która została obnażona
- mówił premier dla TVP Info. Do tych słów odniósł się jeden z posłów Konfederacji, Janusz Korwin-Mikke. Co ciekawe, uczynił to na łamach... pro-rosyjskiego medium Sputnik.
To jest kompletny skandal! Do tej pory prostowałem rozmaite głupoty, które mówiono w Polsce o Rosji. Ostatnio prostowałem wypowiedzi prezydenta Rosji o Polsce. I tu nagle wytykają mnie, że milczę w tej sprawie, co jest zupełnym absurdem
- powiedział Korwin-Mikke Sputnikowi. Dodał, że "oskarżenie Polski, że wywołała wojnę światową, jest dokładnie tym samym, co oskarżanie Rosji, że napadła na Gruzję w dniach Igrzysk Olimpijskich w Pekinie".
Ja prostuję tego typu nonsensy. Ale obrywam od tych, których prostuję. Rozważamy więc pozwanie pana premiera do sądu
- podsumował Korwin-Mikke.
Nie wierzę ????
— Horned Duckie (@HornedDuckie) January 23, 2020
Premier Morawiecki oskarżył Konfederację o związek z Ruskimi. Korwin pobiegł poskarżyć się do... Sputnika. pic.twitter.com/cOUnscRq9g
źródło: pl.sputniknews.com
raw
#REKLAMA_POZIOMA#