Patryk Vega przyznaje: „Zrobiłem »Politykę« dla kasy. Byłem dwa razy w życiu na wyborach”

– Żałuję, że nakręciłem „Politykę”. Temat był genialny i chyba nikt nie miałby jaj, żeby zrobić taki temat w Polsce. Twórcy są podpięci do PISF - odcina to możliwość kolejnych dotacji – wyznał Patryk Vega i dodał, że „był ostatnim reżyserem, który powinien robić ten film”.
????️Vega: Byłem chyba ostatnim reżyserem, który powinien robić "Politykę". Byłem raz w życiu na wyborach. Nie czytam gazet i nie śledzę mediów. Jak można zainteresować ludzi czymś, co nas nie interesuje? Dla mnie temat jest pasywny, kręci mnie od strony handlowej @RadioZET_NEWS
— Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) February 20, 2020
– Jak można zainteresować ludzi czymś, co nas nie interesuje? Dla mnie temat jest pasywny, kręci mnie od strony handlowej (…) Przyznaję się, że zrobiłem „Politykę” dla kasy – powiedział.
????️Patryk Vega: Przyznaję się, że zrobiłem "Politykę" dla kasy. Jednak miałem rzeczywiście podjazdy psychologiczne ze strony środowisk związanych ze służbami specjalnymi. Sugerowano, że mam podsłuchy @RadioZET_NEWS
— Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) February 20, 2020
Zapytany o to, czy weźmie udział w nadchodzących wyborach prezydenckich odparł, że nie wie. – Byłem dwa razy w życiu na wyborach. Raz jak miałem 18 lat, a potem w zeszłym roku – dodał.
Źródło: Radio Zet
kpa
