Już po bojkocie? Kidawa-Błońska o wyborach: "Nie można oddawać walkowerem demokracji"

Nie można oddawać walkowerem demokracji. Nie można w jednym zdaniu mówić o poszanowaniu konstytucji, a w drugim zachęcać do jej łamania - stwierdziła w sobotę kandydatka KO na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska. Wcześniej w sobotę zapewniała, że nie zrezygnowała z udziału w wyborach.
/ screen YouTube Platforma Obywatelska
"Nie można oddawać walkowerem demokracji. Nie można w jednym zdaniu mówić o poszanowaniu Konstytucji, a w drugim zachęcać do jej łamania. Kandydaci, którzy to robią, narażają życie Polaków i uwiarygadniają wyborcze oszustwo" - napisała Kidawa-Błońska w sobotę wieczorem na swoim profilu na Twitterze.

Wcześniej w sobotę, Kidawa-Błońska pytana przez dziennikarza podczas konferencji prasowej, czy jeśli wybory prezydenckie odbędą się 10 lub 17 maja, to w nich wystartuje odparła: "Bardzo dziwne pytanie mi pan zadaje, bo z tego, co wiem, wyborów 10 maja nie będzie. To już wiemy i o tym mówiłam od samego początku, że wybory 10 maja nie mogą się odbyć, bo to jest niebezpieczne dla Polaków".

"Wybory jak najbardziej tak, ale wybory uczciwe i w czasie bezpiecznym dla Polaków" - zaznaczyła Kidawa-Błońska. "Najważniejsze jest, żeby Polacy chcieliby iść na te wybory i nie ryzykowali swojego życia" - zaznaczyła. "Ja z wyborów nie zrezygnowałam i każdy, kto mówi czy takie słowa sugeruje, to mówi po prostu nieprawdę" - dodała.

Wicemarszałek Sejmu podkreśliła, że minister zdrowia Łukasz Szumowski, który w wypowiedziach medialnych mówi, że przed Polską jest jeszcze szczyt epidemii koronawirusa, powinien wyjść i powiedzieć, że wybory prezydenckie na wiosnę nie powinny się odbyć.

Kidawa-Błońska dopytywana, że skoro wybory prezydenckie odbędą się w trybie korespondencyjnym czy ona będzie w nich uczestniczyła jako kandydatka, zauważyła, że "na razie nie ma wyborów korespondencyjnych". "Nie ma nawet jeszcze tej ustawy i każdy, kto przygotowuje się do tych wyborów, przygotowuje materiały - łamie prawo. Nie można robić zamówień, skoro nie ma ustawy" - podkreśliła.

"Dzisiaj wyborów 10 maja nie ma i to jest to na czym mi zależało. Wierzę, że doprowadzimy do tego, że będą wybory demokratyczne, w bezpiecznym czasie i wszyscy będą mogli wziąć w nich udział" - powiedziała kandydatka KO.

Pytana, czy będzie wzywała do bojkotu wyborów, od czego odcinają się inni kandydaci opozycyjni mówiąc, że to demobilizuje elektorat, Kidawa-Błońska zapewniła, że "nikogo nie namawia do wywieszania białej flagi". "Poza tym to nie leży w mojej naturze i naturze Polaków. Natomiast wymagam mówienia prawdy i po prostu jeżeli coś jest nieuczciwe to mówimy, że jest nieuczciwe, jeżeli gdzieś jest oszustwo to mówi, że to jest oszustwo, a jeżeli gdzieś narażamy życie Polaków to mówimy Polakom, że ich życie jest narażane" - odparła.

"Po prostu wymagam od moich konkurentów także mówienia prawdy i nazywania rzeczy po imieniu, bo jeżeli wszyscy będziemy mówili głośno i nazywali rzeczy takimi jakimi są, PiS będzie musiał się cofnąć" - dodała wicemarszałek.

Pytana o propozycję lidera Porozumienia Jarosława Gowina, którego ugrupowanie złożyło projekt zmian w konstytucji, zakładający jednorazowe przedłużenie kadencji prezydenta o dwa lata, odpowiedziała, że ona traktuje poważnie konstytucję, która jest podstawą funkcjonowania społeczeństwa. "Polacy umówili się, że pod taką konstytucją będziemy żyli w kraju i nie wyobrażam sobie zmiany konstytucji pod jednostkowe wydarzenie" - oświadczyła.

"Konstytucja to nie jest rozwiązanie jednej sprawy, tylko kierunek: jak mamy żyć i jak mamy działać w naszym kraju" - podkreśliła. "Nie wyobrażam sobie pracy nad konstytucją w tym Sejmie, w tak zarządzanym, w taki sposób procedowania dokumentu" - powiedziała Kidawa-Błońska.

Wybory prezydenckie zaplanowane są na 10 maja br. PKW zarejestrowała 10 kandydatów, którzy zmierzą się w majowych wyborach prezydenckich: ubiegający się o reelekcję Andrzej Duda (z poparciem PiS), Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL), Małgorzata Kidawa-Błońska (Koalicja Obywatelska), Robert Biedroń (Lewica), Szymon Hołownia (kandydat niezależny), Krzysztof Bosak (Konfederacja), Stanisław Żółtek (Kongres Nowej Prawicy), Marek Jakubiak (Federacja dla Rzeczypospolitej), Mirosław Piotrowski (Ruch Prawdziwa Europa) oraz Paweł Tanajno (bezpartyjny).(PAP)

Autor: Mieczysław Rudy

rud/ mhr/

 

POLECANE
Nowe doniesienia o księżnej Kate Wiadomości
Nowe doniesienia o księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

 Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą z ostatniej chwili
Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą

Historia z niewielkiego miasteczka w Wirginii w USA szybko stała się globalną sensacją. Szop pracz, który upił się alkoholem w sklepie monopolowym, dziś podejrzewany jest o serię włamań.

Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach

Sześciu Polaków awansowało do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Norweg Marius Lindvik. Piotr Żyła był 12., Maciej Kot - 26., Kamil Stoch - 33., Dawid Kubacki - 39., Paweł Wąsek - 43., a Kacper Tomasiak - 47.

Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet z ostatniej chwili
Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet

Podczas Kongresu Krajowego Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty nie tylko umocnił swoją pozycję w partii, ale także zapowiedział otwarty konflikt z prezydentem Karolem Nawrockim

REKLAMA

Już po bojkocie? Kidawa-Błońska o wyborach: "Nie można oddawać walkowerem demokracji"

Nie można oddawać walkowerem demokracji. Nie można w jednym zdaniu mówić o poszanowaniu konstytucji, a w drugim zachęcać do jej łamania - stwierdziła w sobotę kandydatka KO na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska. Wcześniej w sobotę zapewniała, że nie zrezygnowała z udziału w wyborach.
/ screen YouTube Platforma Obywatelska
"Nie można oddawać walkowerem demokracji. Nie można w jednym zdaniu mówić o poszanowaniu Konstytucji, a w drugim zachęcać do jej łamania. Kandydaci, którzy to robią, narażają życie Polaków i uwiarygadniają wyborcze oszustwo" - napisała Kidawa-Błońska w sobotę wieczorem na swoim profilu na Twitterze.

Wcześniej w sobotę, Kidawa-Błońska pytana przez dziennikarza podczas konferencji prasowej, czy jeśli wybory prezydenckie odbędą się 10 lub 17 maja, to w nich wystartuje odparła: "Bardzo dziwne pytanie mi pan zadaje, bo z tego, co wiem, wyborów 10 maja nie będzie. To już wiemy i o tym mówiłam od samego początku, że wybory 10 maja nie mogą się odbyć, bo to jest niebezpieczne dla Polaków".

"Wybory jak najbardziej tak, ale wybory uczciwe i w czasie bezpiecznym dla Polaków" - zaznaczyła Kidawa-Błońska. "Najważniejsze jest, żeby Polacy chcieliby iść na te wybory i nie ryzykowali swojego życia" - zaznaczyła. "Ja z wyborów nie zrezygnowałam i każdy, kto mówi czy takie słowa sugeruje, to mówi po prostu nieprawdę" - dodała.

Wicemarszałek Sejmu podkreśliła, że minister zdrowia Łukasz Szumowski, który w wypowiedziach medialnych mówi, że przed Polską jest jeszcze szczyt epidemii koronawirusa, powinien wyjść i powiedzieć, że wybory prezydenckie na wiosnę nie powinny się odbyć.

Kidawa-Błońska dopytywana, że skoro wybory prezydenckie odbędą się w trybie korespondencyjnym czy ona będzie w nich uczestniczyła jako kandydatka, zauważyła, że "na razie nie ma wyborów korespondencyjnych". "Nie ma nawet jeszcze tej ustawy i każdy, kto przygotowuje się do tych wyborów, przygotowuje materiały - łamie prawo. Nie można robić zamówień, skoro nie ma ustawy" - podkreśliła.

"Dzisiaj wyborów 10 maja nie ma i to jest to na czym mi zależało. Wierzę, że doprowadzimy do tego, że będą wybory demokratyczne, w bezpiecznym czasie i wszyscy będą mogli wziąć w nich udział" - powiedziała kandydatka KO.

Pytana, czy będzie wzywała do bojkotu wyborów, od czego odcinają się inni kandydaci opozycyjni mówiąc, że to demobilizuje elektorat, Kidawa-Błońska zapewniła, że "nikogo nie namawia do wywieszania białej flagi". "Poza tym to nie leży w mojej naturze i naturze Polaków. Natomiast wymagam mówienia prawdy i po prostu jeżeli coś jest nieuczciwe to mówimy, że jest nieuczciwe, jeżeli gdzieś jest oszustwo to mówi, że to jest oszustwo, a jeżeli gdzieś narażamy życie Polaków to mówimy Polakom, że ich życie jest narażane" - odparła.

"Po prostu wymagam od moich konkurentów także mówienia prawdy i nazywania rzeczy po imieniu, bo jeżeli wszyscy będziemy mówili głośno i nazywali rzeczy takimi jakimi są, PiS będzie musiał się cofnąć" - dodała wicemarszałek.

Pytana o propozycję lidera Porozumienia Jarosława Gowina, którego ugrupowanie złożyło projekt zmian w konstytucji, zakładający jednorazowe przedłużenie kadencji prezydenta o dwa lata, odpowiedziała, że ona traktuje poważnie konstytucję, która jest podstawą funkcjonowania społeczeństwa. "Polacy umówili się, że pod taką konstytucją będziemy żyli w kraju i nie wyobrażam sobie zmiany konstytucji pod jednostkowe wydarzenie" - oświadczyła.

"Konstytucja to nie jest rozwiązanie jednej sprawy, tylko kierunek: jak mamy żyć i jak mamy działać w naszym kraju" - podkreśliła. "Nie wyobrażam sobie pracy nad konstytucją w tym Sejmie, w tak zarządzanym, w taki sposób procedowania dokumentu" - powiedziała Kidawa-Błońska.

Wybory prezydenckie zaplanowane są na 10 maja br. PKW zarejestrowała 10 kandydatów, którzy zmierzą się w majowych wyborach prezydenckich: ubiegający się o reelekcję Andrzej Duda (z poparciem PiS), Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL), Małgorzata Kidawa-Błońska (Koalicja Obywatelska), Robert Biedroń (Lewica), Szymon Hołownia (kandydat niezależny), Krzysztof Bosak (Konfederacja), Stanisław Żółtek (Kongres Nowej Prawicy), Marek Jakubiak (Federacja dla Rzeczypospolitej), Mirosław Piotrowski (Ruch Prawdziwa Europa) oraz Paweł Tanajno (bezpartyjny).(PAP)

Autor: Mieczysław Rudy

rud/ mhr/


 

Polecane