Zatrzymano podejrzanego spowodowania wycieku danych członków KRS

Prokuratura Krajowa: zatrzymano podejrzanego o spowodowanie wycieku danych z Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury; to pracownik spółki zewnętrznej zarządzającej serwerami- czytamy w komunikacie.
Jak zapewniła prok. Bialik, Krzysztof J. usłyszy zarzut udostępnienia danych umożliwiających nieuprawniony dostęp do informacji przechowywanych w systemie informatycznym KSSiP. Grozi za to do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak ustalili śledczy, Krzysztof J. w trakcie testowego migrowania danych szkoły na nową platformę utworzył katalog, do którego przeniósł dane osobowe pracowników wymiaru sprawiedliwości, zapisane w systemie informatycznym KSSiP.
Chodzi o imiona, nazwiska, adresu mailowe i numery telefonów, które pracownicy przekazywali KSSiP w celu uzyskania dostępu do internetowej platformy szkoleniowej prowadzonej przez uczelnię.
Jak przekazała prokuratura, Krzysztof J. nadał następnie katalogowi uprawnienia publiczne, tym samym umożliwił pobranie danych z katalogu dowolnej osobie, mającej dostęp do internetu. "Pliki te zostały pobrane przez dotychczas nieustalone osoby i zamieszczone w serwisach internetowych umożliwiających przechowywanie danych" - przekazała prok. Bialik.
O sprawie poinformowała w ubieglym tygodniu m.in. "Gazeta Wyborcza". Jak podał dziennik, do internetu wyciekły dane tysięcy sędziów i prokuratorów, które miała w swoich zasobach Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie. W sieci pojawiły się prywatne adresy mailowe, adresy zamieszkania, numery telefonów, a także hasła logowania. Śledzwto w tej sparwie prowadzi lubelska prokuratura regionalna.
Mateusz Mikowski
źródło: PAP/mm/ mark/