Prezydent: jest nadzieja na pokonanie pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym w najbliższych dniach

Walka z pożarem w Biebrzańskim Parku Narodowym okazała się skuteczna, ograniczono jego rozprzestrzenianie się, co daje nadzieję, że najbliższych dniach zostanie pokonany - powiedział prezydent Andrzej Duda. W pożarze nie ucierpiał nikt ze służb biorących udział w jego gaszeniu - dodał.
Artur Reszko
Artur Reszko / PAP
Prezydent poinformował w czwartkowym oświadczeniu, że tego samego dnia spotkał się z szefem MSWiA Mariuszem Kamińskim i ministrem środowiska Michałem Wosiem, a także z komendantem głównym Państwowej Straży Pożarnej Andrzejem Bartkowiakiem i jego zastępcami, z komendantem wojewódzkim Straży Pożarnej oraz przedstawicielami sztabu antykryzysowego, który zajmuje się sprawą gaszenia tego pożaru.

Pożar ma miejsce w tzw. basenie środkowym Biebrzańskiego Parku Narodowego i trwa - z przerwami - czwartą dobę.

Prezydent podkreślił, że pożar ma związek z opadającym w kraju poziomem wód i nadciągającą suszą; stąd - jak mówił - okazał się on tak dotkliwy. Poinformował, że w Parku jest obecnie ogółem 500 funkcjonariuszy i żołnierzy, którzy są gotowi do walki z żywiołem. "Na bieżąco walczy z pożarem ponad 300 strażaków PSP, do tego zastępy strażaków ochotników, tam także wspierają ich żołnierze WOT i pracownicy Biebrzańskiego Parku Narodowego" - zaznaczył.

"Więc ta walka z żywiołem trwa i ona okazała się w ostatnich godzinach, dosłownie, skuteczna - to znaczy udało się ten ogień opanować, on się już nie rozprzestrzenia w tak zastraszającym tempie, jak to miało miejsce wczoraj" - zauważył.

Prezydent mówił, że ogarniętych pożarem było jak do tej pory ponad 5 tys. hektarów Parku. "Na szczęście nie doszło do zapalenia się torfowisk; jest to pożar traw, trzciny i zarośli, więc nie jest to taki pożar, nad którym zapanowanie byłoby rzeczywiście bardzo, bardzo trudne. Strażacy profesjonalnie działając, bardzo skutecznie realizują swoje zadania, wspierani są w tej chwili przez sześć samolotów, które po pierwsze prowadzą obserwację, po drugie prowadzą akcję gaśniczą. Są wspierani także przez śmigłowce z bardzo różnych służb, także ze straży granicznej, gdzie m.in. są to śmigłowce dysponujące termowizją, lokalizujące ogniska pożarów" - poinformował.

"Akcja jest prowadzona w ciągu ostatnich godzin bardzo skutecznie i w bardzo zmasowany sposób, co pozwoliło zapanować nad pożarem, więc to rozprzestrzenianie się go jest dużo mniejsze" - dodał.

Przekazał, ze dyrektor Parku poinformował go, że sytuacja przyrodnicza, stosunkowo późna wiosna połączona z małą ilością opadów i pokrywy śnieżnej, spowodowała z jednej strony, że pożar łatwiej się rozprzestrzeniał, ale z drugiej - że siedliska ptaków "występują w dużo mniejszym stopniu".

"W efekcie, mimo tego, że wystąpił ten pożar, to jednak straty wśród ptactwa, zwłaszcza tego, które jest ptactwem szczególnie chronionym, zagrożonym, są znikome. I to jest jedyna dobra wiadomość - mówię to dla miłośników przyrody w naszym kraju, dla miłośników ptactwa, dla ornitologów - że w stosunku do tego, co mielibyśmy normalnie, to te straty w związku z występującymi okolicznościami były stosunkowo niewielkie" - zaznaczył prezydent.

Według niego "to, że udaje się zapanować nad pożarem, daje dużą nadzieję, że w najbliższych dniach dosłownie zostanie on ogarnięty".

Prezydent podkreślił ponadto, że w pożarze nie został poszkodowany żaden strażak ani nikt z pozostałych służb uczestniczących w gaszeniu ognia. Dodał, że udało się także zabezpieczyć trzy miejscowości, w kierunku których zmierzał pożar, a żadne zabudowania - czy to gospodarskie czy mieszkalne - nie ucierpiały. "Straty są wyłącznie w przyrodzie, w Parku" - zaznaczył.

Andrzej Duda wyraził wdzięczność dla strażaków zawodowych i ochotników, dzięki którym - jak zaznaczył - udaje się stopniowo opanowywać sytuację. "I mam nadzieję, że uda się w najbliższych dniach ten pożar pokonać" - powiedział.

Biebrzański Park Narodowy jest największym w Polsce. Zajmuje ok. 59 tys. ha. Chroni cenne przyrodniczo obszary bagienne. Jest ostoją wielu rzadkich gatunków, zwłaszcza ptaków wodno-błotnych i łosi.

PAP, autorka: Wiktoria Nicałek

 

POLECANE
PGE wydała komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała komunikat

PGE i Ørsted dostarczyły cztery transformatory mocy do lądowej stacji Baltica 2 w Osiekach Lęborskich. To ważny etap budowy przyłącza do KSE; uruchomienie farmy planowane jest na 2027 r. – informuje PGE.

Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega, że z Moskwy płyną sygnały o kolejnym "roku wojny".

Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur tylko u nas
Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur

Pamiętne expose Donalda Tuska z 12 grudnia 2023 r. miało być dla wyborców deklaracją nowej siły Polski w Unii Europejskiej. „Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce” - mówił wtedy stary-nowy premier. Powrót do głównego stołu, gdzie zapadają decyzje okazał się kolejną niedotrzymaną obietnicą.

Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu

Interpol wystawił czerwone noty za obywatelami Ukrainy podejrzewanymi o dokonanie aktu dywersji na zlecenie Federacji Rosyjskiej — poinformowała w środę policja.

Jakie to się nudne już zrobiło. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Jakie to się nudne już zrobiło". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich wydań "Dzień dobry TVN" w mediach społecznościowych zawrzało. Widzowie nie kryli oburzenia.

Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos z ostatniej chwili
Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos

W sensacyjnym sondażu pracowni OGB partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację. – Oczywiście jest to miły prezent pod choinkę i z całą pewnością jest to sympatyczna okoliczność – powiedział Grzegorz Braun dodając jednak, że "to także jest pewna gra".

Kaczyński nie głosował ws. ustawy łańcuchowej. Media podały powód z ostatniej chwili
Kaczyński nie głosował ws. ustawy "łańcuchowej". Media podały powód

W środowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie tzw. ustawy łańcuchowej. W głosowaniu nie wziął udziału prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Katolicy z Karolem Nawrockim. Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo z ostatniej chwili
"Katolicy z Karolem Nawrockim". Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo

W siedzibie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli koalicji "Katolicy z Karolem Nawrockim". Głos zabrali prezes Pomorskiego Stowarzyszenia „Wspólna Europa” Andrzej Piotrowicz, Jan Rejczak, polityk, samorządowiec oraz były działacz opozycji antykomunistycznej oraz oraz poseł i były minister edukacji Przemysław Czarnek. Fundację Promocji Solidarności reprezentował Konrad Wernicki.

Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek z ostatniej chwili
Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek

– Dzięki prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi NATO jest silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej – stwierdził w środę w wywiadzie udzielonym stacji BBC sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Dodał, że amerykański przywódca "jest dobrą wiadomością dla globalnej obrony, i dla NATO, i dla Ukrainy".

Tauron wydał komunikat dla klientów z ostatniej chwili
Tauron wydał komunikat dla klientów

Cena energii elektrycznej Taurona w najpopularniejszej taryfie dla gospodarstw domowych wyniesie w 2026 r. 497 zł netto za MWh – podała w środę spółka w informacji prasowej. W raporcie poinformowała natomiast o utworzeniu, w związku z zatwierdzonymi stawkami za energię, rezerwy na poziomie ok. 160 mln zł.

REKLAMA

Prezydent: jest nadzieja na pokonanie pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym w najbliższych dniach

Walka z pożarem w Biebrzańskim Parku Narodowym okazała się skuteczna, ograniczono jego rozprzestrzenianie się, co daje nadzieję, że najbliższych dniach zostanie pokonany - powiedział prezydent Andrzej Duda. W pożarze nie ucierpiał nikt ze służb biorących udział w jego gaszeniu - dodał.
Artur Reszko
Artur Reszko / PAP
Prezydent poinformował w czwartkowym oświadczeniu, że tego samego dnia spotkał się z szefem MSWiA Mariuszem Kamińskim i ministrem środowiska Michałem Wosiem, a także z komendantem głównym Państwowej Straży Pożarnej Andrzejem Bartkowiakiem i jego zastępcami, z komendantem wojewódzkim Straży Pożarnej oraz przedstawicielami sztabu antykryzysowego, który zajmuje się sprawą gaszenia tego pożaru.

Pożar ma miejsce w tzw. basenie środkowym Biebrzańskiego Parku Narodowego i trwa - z przerwami - czwartą dobę.

Prezydent podkreślił, że pożar ma związek z opadającym w kraju poziomem wód i nadciągającą suszą; stąd - jak mówił - okazał się on tak dotkliwy. Poinformował, że w Parku jest obecnie ogółem 500 funkcjonariuszy i żołnierzy, którzy są gotowi do walki z żywiołem. "Na bieżąco walczy z pożarem ponad 300 strażaków PSP, do tego zastępy strażaków ochotników, tam także wspierają ich żołnierze WOT i pracownicy Biebrzańskiego Parku Narodowego" - zaznaczył.

"Więc ta walka z żywiołem trwa i ona okazała się w ostatnich godzinach, dosłownie, skuteczna - to znaczy udało się ten ogień opanować, on się już nie rozprzestrzenia w tak zastraszającym tempie, jak to miało miejsce wczoraj" - zauważył.

Prezydent mówił, że ogarniętych pożarem było jak do tej pory ponad 5 tys. hektarów Parku. "Na szczęście nie doszło do zapalenia się torfowisk; jest to pożar traw, trzciny i zarośli, więc nie jest to taki pożar, nad którym zapanowanie byłoby rzeczywiście bardzo, bardzo trudne. Strażacy profesjonalnie działając, bardzo skutecznie realizują swoje zadania, wspierani są w tej chwili przez sześć samolotów, które po pierwsze prowadzą obserwację, po drugie prowadzą akcję gaśniczą. Są wspierani także przez śmigłowce z bardzo różnych służb, także ze straży granicznej, gdzie m.in. są to śmigłowce dysponujące termowizją, lokalizujące ogniska pożarów" - poinformował.

"Akcja jest prowadzona w ciągu ostatnich godzin bardzo skutecznie i w bardzo zmasowany sposób, co pozwoliło zapanować nad pożarem, więc to rozprzestrzenianie się go jest dużo mniejsze" - dodał.

Przekazał, ze dyrektor Parku poinformował go, że sytuacja przyrodnicza, stosunkowo późna wiosna połączona z małą ilością opadów i pokrywy śnieżnej, spowodowała z jednej strony, że pożar łatwiej się rozprzestrzeniał, ale z drugiej - że siedliska ptaków "występują w dużo mniejszym stopniu".

"W efekcie, mimo tego, że wystąpił ten pożar, to jednak straty wśród ptactwa, zwłaszcza tego, które jest ptactwem szczególnie chronionym, zagrożonym, są znikome. I to jest jedyna dobra wiadomość - mówię to dla miłośników przyrody w naszym kraju, dla miłośników ptactwa, dla ornitologów - że w stosunku do tego, co mielibyśmy normalnie, to te straty w związku z występującymi okolicznościami były stosunkowo niewielkie" - zaznaczył prezydent.

Według niego "to, że udaje się zapanować nad pożarem, daje dużą nadzieję, że w najbliższych dniach dosłownie zostanie on ogarnięty".

Prezydent podkreślił ponadto, że w pożarze nie został poszkodowany żaden strażak ani nikt z pozostałych służb uczestniczących w gaszeniu ognia. Dodał, że udało się także zabezpieczyć trzy miejscowości, w kierunku których zmierzał pożar, a żadne zabudowania - czy to gospodarskie czy mieszkalne - nie ucierpiały. "Straty są wyłącznie w przyrodzie, w Parku" - zaznaczył.

Andrzej Duda wyraził wdzięczność dla strażaków zawodowych i ochotników, dzięki którym - jak zaznaczył - udaje się stopniowo opanowywać sytuację. "I mam nadzieję, że uda się w najbliższych dniach ten pożar pokonać" - powiedział.

Biebrzański Park Narodowy jest największym w Polsce. Zajmuje ok. 59 tys. ha. Chroni cenne przyrodniczo obszary bagienne. Jest ostoją wielu rzadkich gatunków, zwłaszcza ptaków wodno-błotnych i łosi.

PAP, autorka: Wiktoria Nicałek


 

Polecane