Prezydent: Część środowiska sędziowskiego to beneficjenci czasów komunistycznych. Oni powinni odejść

Jak podkreślił polski prezydent, w środowisku sędziowskim są osoby, które "w stanie wojennym skazywały działaczy opozycji". – Można śmiało powiedzieć, że mają w swoim życiorysie czarne karty do których nie chcą się przyznawać. Ci ludzie powinni odejść – dodał.
– Ci, którzy w tamtych czasach się splamili nie powinni mieć miejsca w polskim wymiarze sprawiedliwości. To jest po prostu żenujące – uważa prezydent.
– Patrzę też na to co się działo w SN przez ostatnich 10 lat.Kiedy sędziowie byli łapani na gorącym uczynku, choćby rozmów, które zostały nagrane przez służby specjalne,w których zachowanie sędziów i tego co mówili woła o pomstę do nieba – powiedział Andrzej Duda.
Prezydent stwierdził również, że w Sądzie Najwyższym "nie wyciągnięto z tego żadnych konsekwencji o charakterze etycznym czy dyscyplinarnym". – Normalne, uczciwe środowisko taką czarną owcę wyklucza jakimkolwiek możliwym sposobem – podkreślił.
/Polskie Radio
kpa
