Izrael: Kneset zatwierdził nowy rząd po ponad 500 dniach politycznego impasu

Wywodzący się z sojuszu Niebiesko-Białych Beni Ganc został zaprzysiężony jako minister obrony oraz w nowo utworzonej roli tzw. zmiennika premiera, ponieważ za 18 miesięcy ma zastąpić Netanjahu na tym stanowisku.
Obaj politycy zgodzili się kontynuować plan anektowania części okupowanego obszaru Zachodniego Brzegu Jordanu od 1 lipca.
Zaprzysiężenie 35. gabinetu skomentował za pośrednictwem mediów społecznościowych prezydent Izraela Reuven Rivlin: – Nowy rząd Izraela został zaprzysiężony. Miejmy nadzieję, że 35. rząd będzie służył wszystkim naszym obywatelom, skutecznie stawiając czoła wyzwaniom, przed którymi stoimy. Ministrowie - udźwignijcie z pokorą odpowiedzialność, którą na siebie przyjęliście. Cały naród patrzy na Was.
Israel's new government has been sworn in. Let us hope that the 35th government will serve all our citizens, successfully addressing the challenges we face.
— Reuven Rivlin (@PresidentRuvi) May 17, 2020
Ministers - bear the responsibility you have assumed with humility. The entire people is looking to you. pic.twitter.com/MZ64uPjQSY
Koniec impasu
Umowa pomiędzy Netanjahu a Gancem kończy ponad 500-dniowy polityczny impas w Izraelu, podczas którego wybory odbyły się aż trzykrotnie.
Powołanie rządu nastąpiło kilka dni przed postawieniem Netanjahu przed sądem w związku z zarzutami dot. oszustw, nadużyć oraz łapówek. Chodzi m.in. korzystne przedstawianie go w mediach. Izraelski polityk miał być związany m.in. z magnatem telekomunikacyjnym, miliarderem Szaulem Elowiczem.
Benjamin Netanjahu stale zaprzecza wszystkim stawianym mu zarzutom twierdząc, że padł ofiarą "polowania na czarownice".
/BBC/PAP
kpa
