"Chce pan prawdy panie Latkowski? Do zobaczenia w sądzie". Borys Szyc po "Nic się nie stało"

Wczoraj miała miejsce premiera filmu dokumentalnego Sylwestra Latkowskiego "Nic się nie stało", który był przedstawiany jako film o pedofilii w środowisku celebrytów. Również po premierze reżyser filmu Sylwester Latkowski udzielił wywiadu TVP, w którym osobiście wzywał do ujawnienia prawdy aktora i celebrytę Borysa Szyca.
 "Chce pan prawdy panie Latkowski? Do zobaczenia w sądzie". Borys Szyc po "Nic się nie stało"
/ screen YouTube Legalna Kultura

- Zbieram myśli od wczoraj co napisać. Ten poziom manipulacji i kłamstwa jeszcze mnie w życiu nie spotkał. TVP1 wyemitowała wczoraj dzieło dokumentalne Pana Latkowskiego opowiadające o ohydnym procederze, jaki miał miejsce w Zatoce Sztuki w Sopocie.

Zatoka Sztuki jest miejscem powszechnie znanym w Sopocie. Jadałem tam posiłki i piłem w czasach kiedy jeszcze korzystałem z alkoholu, czyli robiłem to co wszyscy inni. Po informacji o zarzutach wobec właściciela i innych osób stanąłem razem z prezydentem Jackiem Karnowskim w jednym rzędzie, domagając się wyjaśnienia sprawy i sprawiedliwości dla ofiar. Bo to one są tu najważniejsze.
(...)
 

Powszechnie wiadomo, że był Pan skazany na 2 lata i 3 miesiące więzienia za wymuszenia rozbójnicze. Był Pan też poszukiwany listem gończym w związku ze sprawą podwójnego zabójstwa. I to są fakty.

Prawda jest taka, że próbuje Pan swoim dokumentem zleconym przez reżimową telewizję zatuszować sprawę pedofilii w kościele. Jak Pan doskonale wie, byłem w gronie osób które dołożyły się do publicznej zbiórki pieniężnej na realizację dokumentu Braci Sekielskich pt.: “Zabawa w chowanego”. Dokumentu głośnego i niewygodnego dla wielu osób. Dokument powstał z woli niezależnych ludzi a nie na czyjeś wyraźne zamówienie. I taka jest różnica między tymi dokumentami, choć tematyka, cierpienie ofiar i skala problemu równie wielka.

Przez Pana ja i moja rodzina mierzymy się obecnie z falą hejtu i gróźb, które nas poraziły. Ludzie wypisują ohydne rzeczy, nie mając żadnego dowodu oprócz Pana słów. Zachowam te wiadomości na później.
Oto moja prawda Panie Latkowski.

Ja tkwiłem w alkoholowym bagnie ale wydostałem się z niego i nie mam zamiaru tam wracać.
Pan tkwi w kryminalnym i politycznym bagnie. Które gorsze? Sam nie wiem. Trzeba mieć solidny kręgosłup i silną wolę żeby wyleźć choć z jednego.

Reszta nie będzie milczeniem.
Do zobaczenia w sądzie.

Borys Szyc


- pisze Borys Szyc.

Z opublikowanej przez Borysa Szyca korespondencji wynika, że Sylwester Latkowski, reżyser filmu "Nic się nie stało" wielokrotnie próbował namówić aktora na spotkanie i pomoc przy filmie o pedofilii w środowisku szołbiznesu. Aktor konsekwentnie odmawiał, twierdząc, że nie posiada wiedzy, której szuka reżyser. Ten jednak nie ustawał w namowach.
 

Tyle osób powtarza, że ty tam non stop prochy, alko. To mam nagrane


- miał pisać do Szyca Latkowski.
 


Nie zmilczaj. Spotkamy się? Prosiłem cię o pomoc. Dziwne, że nie chcesz pomóc


- miał ponaglać pytając, czy brak chęci spotkania ze strony Szyca może oznaczać to, że on także mógł dopuścić się wykorzystywania seksualnego dzieci.
 

Nie chcesz pomóc? Dlaczego? Też z tych dziewczynek korzystałeś?


- miał pytać Latkowski.
 

Jeszcze raz napiszesz, że korzystałem z jakichś dziewczynek, to dostaniesz ode mnie w ryj. I tak rozpoczniemy znajomość. Cieszę się, że mam ten cały zapis Twoich wypocin i szantaży. Pomoże mi to w sądzie


- odpowiedział Borys Szyc.
 

Drogi Sylwestrze, są moje urodziny dziś. Kojejny raz napastujesz mnie i wypisujesz swoje chore bzdury o chronieniu debili z Sopotu. Straciłem już cierpliwość do Ciebie i proszę Cię ostatni raz: wszystko, co wiem, już Ci powiedziałem. Jeśli kogoś chronię, to siebie i moją rodzinę, a czujemy się obecnie napastowani przez Ciebie i nie życzymy sobie tego


- podkreślił aktor.

cyk


 

POLECANE
Pilny komunikat IMGW. Niepokojące informacje m.in. dla mieszkańców i turystów na Mazurach z ostatniej chwili
Pilny komunikat IMGW. Niepokojące informacje m.in. dla mieszkańców i turystów na Mazurach

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami dla czterech województw i przed upałami dla 2 województw. Dla obszarów występowania burz wydano również alerty hydrologiczne przed gwałtownymi wzrostami stanów wody.

Młodzi polscy matematycy czwarci na świecie i pierwsi w Europie gorące
Młodzi polscy matematycy czwarci na świecie i pierwsi w Europie

Polska najlepsza z matematyki w Europie w erze AI! Drużyna młodych Polaków osiągnęła dziś według naszych obliczeń na Międzynarodowej Olimpiadzie Matematycznej wynik najlepszy od co najmniej 20 lat.

Legendarny gitarzysta Maanamu nie żyje. Miał 71 lat z ostatniej chwili
Legendarny gitarzysta Maanamu nie żyje. Miał 71 lat

Nie mogę i nie chcę w to wierzyć. Na razie mogę napisać tylko, że mój przyjaciel, moja rodzina 'Placho' Ryszard Olesiński nie żyje" - napisała w mediach społecznościowych Karolina Leszko - wokalistka, która współpracowała z muzykiem.

200 imigrantów przypłynęło w nocy do Grecji. Nie jesteśmy hotelem, zaczynamy deportację pilne
200 imigrantów przypłynęło w nocy do Grecji. "Nie jesteśmy hotelem, zaczynamy deportację"

"Grecja zatrzymała prawie 200 migrantów, którzy przybyli drogą morską z Afryki Północnej" - poinformował w sobotę minister ds. migracji i azylu Thanos Plewris. „Nie mają prawa do ubiegania się o azyl, nie zostaną zabrani do ośrodków recepcyjnych, ale pozostaną zatrzymani przez policję do czasu rozpoczęcia procesu ich deportacji” - dodał polityk.

Nowy pomysł Nowackiej. Przedszkola zamiast nauczycieli zatrudnią osoby o kompetencjach pracy z dziećmi pilne
Nowy pomysł Nowackiej. Przedszkola zamiast nauczycieli zatrudnią osoby o "kompetencjach pracy z dziećmi"

W mediach zrobiło się głośno o nowej inicjatywie Ministerstwa Edukacji Narodowej. Chodzi o projekt ustawy przyjęty w lipcu przez Radę Ministrów, który przewiduje, że w przedszkolach będą mogły pracować osoby niebędące nauczycielami, ale posiadające "kompetencje do pracy z dziećmi".

Wjechał samochodem w tłum ludzi. Ranni w stanie krytycznym Wiadomości
Wjechał samochodem w tłum ludzi. Ranni w stanie krytycznym

W nocy z 18 na 19 lipca 2025 r. kierowca samochodu z niejasnych przyczyn wjechał w grupę osób zgromadzonych na bulwarze Santa Monica w Los Angeles. Jak poinformowała straż pożarna, aż 31 osób zostało rannych, a stan co najmniej siedmiu z nich określany jest jako krytyczny.

Tȟašúŋke Witkó: Raport z oblężonej twierdzy, czyli Donald musi odejść tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Raport z oblężonej twierdzy, czyli "Donald musi odejść"

Czy ktokolwiek z moich wspaniałych Czytelników próbował zwięźle nakreślić, jak przedstawiała się sytuacja Polski na przełomie pierwszej i drugiej dekady lipca roku Pańskiego 2025?

Reporter TV Republika fizycznie zaatakowany na proimigranckiej demonstracji. Jest nagranie z ostatniej chwili
Reporter TV Republika fizycznie zaatakowany na proimigranckiej demonstracji. Jest nagranie

Dziś w Warszawie odbyła się manifestacja przeciw nielegalnej imigracji. Podczas kontrmanifestacji środowisk lewicowych i skrajnie lewicowych, doszło do agresywnego ataku na dziennikarza Telewizji Republika.

Decyzja ws. zaprzysiężenia Karola Nawrockiego. Opublikowano postanowienie Marszałka Sejmu z ostatniej chwili
Decyzja ws. zaprzysiężenia Karola Nawrockiego. Opublikowano postanowienie Marszałka Sejmu

W Monitorze Polskim opublikowano w sobotę postanowienie marszałka Sejmu Szymona Hołowni w sprawie zwołania Zgromadzenia Narodowego.

Fala samobójstw wśród izraelskich żołnierzy. Co dwa dni weteran wojenny odbiera sobie życie pilne
Fala samobójstw wśród izraelskich żołnierzy. Co dwa dni weteran wojenny odbiera sobie życie

Izraelskie wojsko zauważa nagły wzrost liczby samobójstw wśród swoich żołnierzy; w ciągu ostatnich dwóch tygodni zanotowano aż 10 takich przypadków — przekazał w piątek w radiu Kan Bet były żołnierz i działacz na rzecz weteranów, Cachi Atedgi.

REKLAMA

"Chce pan prawdy panie Latkowski? Do zobaczenia w sądzie". Borys Szyc po "Nic się nie stało"

Wczoraj miała miejsce premiera filmu dokumentalnego Sylwestra Latkowskiego "Nic się nie stało", który był przedstawiany jako film o pedofilii w środowisku celebrytów. Również po premierze reżyser filmu Sylwester Latkowski udzielił wywiadu TVP, w którym osobiście wzywał do ujawnienia prawdy aktora i celebrytę Borysa Szyca.
 "Chce pan prawdy panie Latkowski? Do zobaczenia w sądzie". Borys Szyc po "Nic się nie stało"
/ screen YouTube Legalna Kultura

- Zbieram myśli od wczoraj co napisać. Ten poziom manipulacji i kłamstwa jeszcze mnie w życiu nie spotkał. TVP1 wyemitowała wczoraj dzieło dokumentalne Pana Latkowskiego opowiadające o ohydnym procederze, jaki miał miejsce w Zatoce Sztuki w Sopocie.

Zatoka Sztuki jest miejscem powszechnie znanym w Sopocie. Jadałem tam posiłki i piłem w czasach kiedy jeszcze korzystałem z alkoholu, czyli robiłem to co wszyscy inni. Po informacji o zarzutach wobec właściciela i innych osób stanąłem razem z prezydentem Jackiem Karnowskim w jednym rzędzie, domagając się wyjaśnienia sprawy i sprawiedliwości dla ofiar. Bo to one są tu najważniejsze.
(...)
 

Powszechnie wiadomo, że był Pan skazany na 2 lata i 3 miesiące więzienia za wymuszenia rozbójnicze. Był Pan też poszukiwany listem gończym w związku ze sprawą podwójnego zabójstwa. I to są fakty.

Prawda jest taka, że próbuje Pan swoim dokumentem zleconym przez reżimową telewizję zatuszować sprawę pedofilii w kościele. Jak Pan doskonale wie, byłem w gronie osób które dołożyły się do publicznej zbiórki pieniężnej na realizację dokumentu Braci Sekielskich pt.: “Zabawa w chowanego”. Dokumentu głośnego i niewygodnego dla wielu osób. Dokument powstał z woli niezależnych ludzi a nie na czyjeś wyraźne zamówienie. I taka jest różnica między tymi dokumentami, choć tematyka, cierpienie ofiar i skala problemu równie wielka.

Przez Pana ja i moja rodzina mierzymy się obecnie z falą hejtu i gróźb, które nas poraziły. Ludzie wypisują ohydne rzeczy, nie mając żadnego dowodu oprócz Pana słów. Zachowam te wiadomości na później.
Oto moja prawda Panie Latkowski.

Ja tkwiłem w alkoholowym bagnie ale wydostałem się z niego i nie mam zamiaru tam wracać.
Pan tkwi w kryminalnym i politycznym bagnie. Które gorsze? Sam nie wiem. Trzeba mieć solidny kręgosłup i silną wolę żeby wyleźć choć z jednego.

Reszta nie będzie milczeniem.
Do zobaczenia w sądzie.

Borys Szyc


- pisze Borys Szyc.

Z opublikowanej przez Borysa Szyca korespondencji wynika, że Sylwester Latkowski, reżyser filmu "Nic się nie stało" wielokrotnie próbował namówić aktora na spotkanie i pomoc przy filmie o pedofilii w środowisku szołbiznesu. Aktor konsekwentnie odmawiał, twierdząc, że nie posiada wiedzy, której szuka reżyser. Ten jednak nie ustawał w namowach.
 

Tyle osób powtarza, że ty tam non stop prochy, alko. To mam nagrane


- miał pisać do Szyca Latkowski.
 


Nie zmilczaj. Spotkamy się? Prosiłem cię o pomoc. Dziwne, że nie chcesz pomóc


- miał ponaglać pytając, czy brak chęci spotkania ze strony Szyca może oznaczać to, że on także mógł dopuścić się wykorzystywania seksualnego dzieci.
 

Nie chcesz pomóc? Dlaczego? Też z tych dziewczynek korzystałeś?


- miał pytać Latkowski.
 

Jeszcze raz napiszesz, że korzystałem z jakichś dziewczynek, to dostaniesz ode mnie w ryj. I tak rozpoczniemy znajomość. Cieszę się, że mam ten cały zapis Twoich wypocin i szantaży. Pomoże mi to w sądzie


- odpowiedział Borys Szyc.
 

Drogi Sylwestrze, są moje urodziny dziś. Kojejny raz napastujesz mnie i wypisujesz swoje chore bzdury o chronieniu debili z Sopotu. Straciłem już cierpliwość do Ciebie i proszę Cię ostatni raz: wszystko, co wiem, już Ci powiedziałem. Jeśli kogoś chronię, to siebie i moją rodzinę, a czujemy się obecnie napastowani przez Ciebie i nie życzymy sobie tego


- podkreślił aktor.

cyk



 

Polecane
Emerytury
Stażowe