[WIDEO] "Czy ja będę musiał o tym uczyć dzieci?". Trzaskowski zapytany o tzw. Kartę LGBT
Są atakowane dzieciaki, które inaczej wyglądają, mają inny kolor skóry, inną orientację seksualną, które kibicują innemu klubowi – mówił na konferencji prasowej w Szczecinie kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski.
/ PAP/Marcin Bielecki
– Ja jestem rodzicem i skoro pan nie potrafił odpowiedzieć na to pytanie dziennikarzom… Mam dwójkę dzieci. Czy wprowadzi pan ustawę o LGBT do szkół, czy ja będę musiał o tym uczyć dzieci, albo nie puszczać je na lekcje? Jak to będzie wyglądało? – zapytał kandydata Koalicji Obywatelskiej jeden z mieszkańców Szczecina.
W odpowiedzi na pytanie mieszkańca, Rafał Trzaskowski zasugerował mu, aby ten "nie nabierał się na manipulacje telewizji rządowej".
– Dlatego, że to, co jest najważniejsze, to stać przy wszystkich mniejszościach. Wie pan, ile jest hejtu w szkołach? Są atakowane dzieciaki, które inaczej wyglądają, mają inny kolor skóry, inną orientację seksualną, które kibicują innemu klubowi. I dlatego musimy walczyć z nienawiścią i z hejtem, dlatego każdy prezydent powinien bronić większości – dodał.
W tle było słychać głos pytającego, który przypominał kandydatowi KO, że chodziło o tzw. kartę LGBT. "Dlaczego Rafał Trzaskowski tak ucieka od trudnych pytań? Tutaj mieszkaniec Szczecina chciał go o coś zapytać, a ten się wystraszył, pokrzyczał na niego, pohejtował TVP i zwiał" – pyta jeden z internautów i publikuje nagranie całej sytuacji.
/Twitter
W odpowiedzi na pytanie mieszkańca, Rafał Trzaskowski zasugerował mu, aby ten "nie nabierał się na manipulacje telewizji rządowej".
– Dlatego, że to, co jest najważniejsze, to stać przy wszystkich mniejszościach. Wie pan, ile jest hejtu w szkołach? Są atakowane dzieciaki, które inaczej wyglądają, mają inny kolor skóry, inną orientację seksualną, które kibicują innemu klubowi. I dlatego musimy walczyć z nienawiścią i z hejtem, dlatego każdy prezydent powinien bronić większości – dodał.
W tle było słychać głos pytającego, który przypominał kandydatowi KO, że chodziło o tzw. kartę LGBT. "Dlaczego Rafał Trzaskowski tak ucieka od trudnych pytań? Tutaj mieszkaniec Szczecina chciał go o coś zapytać, a ten się wystraszył, pokrzyczał na niego, pohejtował TVP i zwiał" – pyta jeden z internautów i publikuje nagranie całej sytuacji.
Dlaczego Rafał Trzaskowski tak ucieka od trudnych pytań? Tutaj mieszkaniec Szczecina chciał go o coś zapytać, a ten się wystraszył, pokrzyczał na niego, pohejtował TVP i zwiał. pic.twitter.com/Am6ZcNZeQR
— John (@JohnMcRac) May 24, 2020
