"Jestem przerażony bezsilnością państwa". Prezydent Sopotu zaapelował do polityków

Prezydent Sopotu zaapelował do wszystkich polityków w kraju, aby powołali komisję śledczą, która miałaby zbadać, jakie działania podjęło państwo w kwestii walki z pedofilią. Karnowski wezwał przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości i właściwych służb RP do podjęcia zdecydowanych działań w sprawie klubów go-go.
 "Jestem przerażony bezsilnością państwa". Prezydent Sopotu zaapelował do polityków
/ (amb) PAP/Adam Warżawa

"Jestem przerażony bezsilnością państwa polskiego wobec zbrodni pedofilii i tych wszystkich rzeczy, które dzieją się w klubach go-go. Po raz kolejny słyszymy, że będzie komisja, zostaną podjęte specjalne działania. Przyznam, że na początku nawet się ucieszyłem. Później przypomniałem sobie, jak działa prokuratura w Polsce. Według mnie wciąż będzie zmowa milczenia" - mówił prezydent Sopotu Jacek Karnowski, podczas konferencji prasowej, która odbyła się w niedzielę w Urzędzie Miejskim.

Przypomniał, że w 2016 r. ukazała się książka Bożeny Aksamit i Piotra Głuchowskiego pt. "Zatoka Świń", która odsłoniła kulisy przestępstw dokonywanych w Zatoce Sztuki. Autorzy opisali w niej historię Anaid, która stała się ofiarą Krystiana W. ps. "Krystek". W wieku 14 lat dziewczyna targnęła się na swoje życie. Nastolatka rzuciła się pod pociąg po tym, jak wyznała swojej koleżance, że została zgwałcona.

"Media ujawniły skandaliczną zbrodnię, która odbywała się w klubach, których właścicielem był pan Marcin T. Wtedy w tej walce, wy dziennikarze i my jako władze miasta byliśmy osamotnieni. Wtedy to na nas donoszono do prokuratury i nas ciągano po sądach" - mówił Karnowski.

Przypomniał też, że prokuratura prowadziła śledztwo w sprawie Krystiana W. Mężczyzna został oskarżony o 65 przestępstw, w tym 40 o charakterze seksualnym. Mężczyznę oskarżono też o cały szereg innych przestępstw, w tym uporczywe nękanie pokrzywdzonych i zmuszanie do określonych zachowań oraz udzielenie nastolatkom substancji psychoaktywnej. Miał także wyłudzać kredyty, pożyczki, odszkodowania ubezpieczeniowe, a także świadczenia z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Proces Krystiana W. toczy się przed sądem w Wejherowie.

W ocenie prezydenta Sopotu filmy braci Sekielskich, w których przedstawiono przypadki wykorzystywania seksualnego małoletnich przez osoby duchowne oraz dokument Sylwestra Latkowskiego na temat przestępczego procederu, który miał miejsce w sopockim klubie udowadniają, że organy ścigania są bezradne wobec zbrodni pedofilii.

"Nie miejmy złudzeń. Prokuratura w Polsce jest hierarchicznie podporządkowana. Żaden prokurator liniowy nie zrobi kroku bez swojego zwierzchnika. Czy był potrzebny pierwszy film braci Sekielskich? Państwo nie zdało wtedy egzaminu. Kościół miał dostęp do akt prokuratury, a prokuratura nie miała dostępu do dokumentów Kościoła. Czy Polsce potrzebne są kolejne filmy? Gdzie było państwo. Dlaczego po tylu latach pedofilia nie jest rozliczona?" - pytał Karnowski.

Zaapelował do przedstawicieli wszystkich ugrupowań politycznych, aby powołali komisję śledczą, która przeanalizuje i wyjaśni, jakie działania podjęło państwo w walce z nadużyciami na tle seksualnym.

"Walka z pedofilią nie ma koloru politycznego. Według mnie trzeba powołać komisję śledczą, która sprawdzi, gdzie nie domagało państwo polskie w walce z pedofilią. Przeprowadźcie śledztwo na temat funkcjonowania państwa w ostatnich latach, nie tylko pięciu” - oznajmił prezydent Sopotu.

Karnowski zaznaczył, że nie tylko kwestia pedofilii w nie została należycie wyjaśniona. Jak dodał, podobnie jest w przypadku klubów go-go, które działają w mieście.

"Mamy inne przykłady w Sopocie, w których państwo nie zdało egzaminu. Są to kluby go-go, z którymi walczymy od 2013 r. Chodzimy po sądach. W tych klubach mężczyźni upijani są do nieprzytomności. Zostawiają 120 tys. zł za jeden wieczór, a niektórzy są z nich wynoszeni i kładzeni na ul. Bohaterów Monte Cassino. Mamy nagrania, które dokładnie to pokazują. Przekazaliśmy je prokuraturze. Pisałem w tej sprawie np. do pana premiera Mateusza Morawieckiego, do pana ministra Mariusza Błaszczaka. Otrzymywałem zdawkowe odpowiedzi, że rozpoczną się kontrole. Składaliśmy pozwy sądowe przeciwko tym klubom. Wciąż ta sprawa nie została rozwiązana" - podkreślił.

Karnowski wezwał przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości i właściwych służb RP do podjęcia zdecydowanych działań w sprawie klubów go-go.

W środę wieczorem w TVP wyemitowano film Sylwestra Latkowskiego "Nic się nie stało", w którym opisano kulisy przestępstw Krystiana W., ps. Krystek, działającego w Trójmieście. Mężczyzna był określany przez media mianem "łowcy nastolatek". Latkowski przywołał zeznania dziewcząt, które opisywały gwałty i molestowanie.

Na polecenie Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro, w Departamencie Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej powstanie specjalny zespół śledczych do wyjaśnienia wątpliwości pokazanych w dokumencie. Wyznaczono trzech prokuratorów, którzy pod kierownictwem Dyrektora tego Departamentu dokonają analizy i oceny okoliczności wynikających z filmu Latkowskiego.

Prokuratorzy sprawdzą, czy wszystkie zdarzenia o charakterze pedofilskim pokazane w filmie były przedmiotem postępowań karnych. Dokonają również analizy postępowań karnych dotyczących pedofilii ujawnionych w filmie, które zostały umorzone.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział powstanie państwowej komisji do badania przypadków pedofilii w maju ub.r. po premierze pierwszego filmu braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu", w którym przedstawione zostały przypadki wykorzystywania seksualnego małoletnich przez osoby duchowne.

Ustawa o państwowej komisji do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15 weszła w życie 26 września 2019 r. Pierwszy raport komisji powinien być opracowany w ciągu roku od tej daty.

Zgodnie z przepisami komisja ma być organem niezależnym od innych organów władzy państwowej. Ma się składać z siedmiu członków: trzech – powołanych przez Sejm większością trzech piątych w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów; jednego – powołanego przez Senat większością trzech piątych głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów, a także po jednym członku powołanym przez prezydenta, premiera i rzecznika praw dziecka.

Do zadań komisji będzie należało m.in. wydawanie postanowień o wpisie do Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym, zawiadamianie odpowiednich organów o podejrzeniu popełnienia przestępstwa pedofilii, ale także o przypadkach niezawiadomienia właściwego organu o podejrzeniu przestępstwa pedofilii. Komisja będzie też identyfikować zaniedbania i zaniechania w wyjaśnianiu przypadków nadużyć seksualnych.

/PAP


 

POLECANE
Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją z ostatniej chwili
Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją

Prezydent USA Donald Trump wycofuje się z negocjacji pokojowych między Ukrainą i Rosją – napisał w czwartek brytyjski dziennik „Guardian” powołując się na urzędników z amerykańskiej administracji.

Jest prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny prądu. Chudszy od rządowego o 90 stron z ostatniej chwili
Jest prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny prądu. "Chudszy" od rządowego o 90 stron

W czwartek po południu do Sejmu trafił prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny energii. Jak przekazał szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki, kwestie cen prądu mieszczą się na 8 stronach. Dla porównania, rządowy projekt liczył niemal 100 stron.

ZUS wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat

W pierwszym półroczu 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych odzyskał łącznie 150,5 mln zł. To efekt intensywnych kontroli zwolnień lekarskich oraz obniżenia świadczeń wypłacanych po zakończeniu zatrudnienia. ZUS coraz częściej ujawnia przypadki, w których zwolnienia L4 wykorzystywane są do dorabiania, podróży czy prowadzenia działalności gospodarczej.

Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: Rząd się nie podda z ostatniej chwili
Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: "Rząd się nie podda"

– Rząd się nie podda. Ministerstwo Klimatu i Środowiska dalej będzie pracować nad ustawą o rozwoju turbin wiatrowych na lądzie – skomentowała czwartkowe weto prezydenta minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu

Konieczna jest uzupełniająca opinia biegłych badających wypadki drogowe – uznał w czwartek Sąd Okręgowy w Białymstoku, w procesie apelacyjnym Włodzimierza Cimoszewicza. Były premier w pierwszej instancji został nieprawomocnie uniewinniony od zarzutu potrącenia rowerzystki na przejściu dla pieszych.

Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego Słowika z ostatniej chwili
Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego "Słowika"

Policjanci zatrzymali trzech byłych gangsterów, którzy próbowali wymusić 100 tys. zł od warszawskiego przedsiębiorcy. Do zatrzymania doszło w hotelu podczas przekazania gotówki. Wśród zatrzymanych jest Andrzej Z. ps. "Słowik", jeden z najbardziej znanych przywódców w Polsce.

PZPN wydał pilny komunikat. Poważne zarzuty z ostatniej chwili
PZPN wydał pilny komunikat. Poważne zarzuty

PZPN zawiesił piłkarza Sokoła Kleczew za podejrzenie match-fixingu. Sprawa trafiła do organów ścigania – informuje w czwartek PZPN.

UEFA surowo ukarała… Raków. Co z Maccabi Hajfa? z ostatniej chwili
UEFA surowo ukarała… Raków. Co z Maccabi Hajfa?

Raków Częstochowa został ukarany przez UEFA grzywną w wysokości 40 tys. euro za incydenty z udziałem kibiców podczas meczu eliminacji Ligi Konferencji Europy z Maccabi Hajfa, rozegranego 14 sierpnia w węgierskim Debreczynie. Na razie federacja nie mówi o wymiarze kary dla izraelskiego klubu, którego kibice wywiesili podczas meczu z Rakowem skandaliczny transparent i prowokowali polskich kibiców.  

Wiadomości
Mateusz Morawiecki na Forum w Karpaczu odpowie na pytanie, czy Polska może być liderem regionu

XXXIV Forum Ekonomiczne w Karpaczu będzie areną jednej z najważniejszych debat o przyszłości Polski. Już we wtorek, 2 września, byli premierzy i ministrowie gospodarki, w tym Mateusz Morawiecki i Grzegorz W. Kołodko, zmierzą się z kluczowym pytaniem: Czy Polska, po dekadach dynamicznego wzrostu, wciąż ma potencjał, by zostać gospodarczą potęgą regionu? Dyskusja zapowiada się niezwykle interesująco, bo wnioski po niej mogą natchnąć do obrania kierunku rozwoju naszego kraju na najbliższe lata.

Holandia przekaże Polsce zestawy systemu Patriot z ostatniej chwili
Holandia przekaże Polsce zestawy systemu Patriot

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w czwartek, że Holandia zadeklarowała wsparcie systemów zabezpieczających polską przestrzeń powietrzną. – Od grudnia dwa zestawy systemu Patriot będą rozmieszczone w Polsce, a wraz z nimi przybędzie 300 holenderskich żołnierzy – dodał.

REKLAMA

"Jestem przerażony bezsilnością państwa". Prezydent Sopotu zaapelował do polityków

Prezydent Sopotu zaapelował do wszystkich polityków w kraju, aby powołali komisję śledczą, która miałaby zbadać, jakie działania podjęło państwo w kwestii walki z pedofilią. Karnowski wezwał przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości i właściwych służb RP do podjęcia zdecydowanych działań w sprawie klubów go-go.
 "Jestem przerażony bezsilnością państwa". Prezydent Sopotu zaapelował do polityków
/ (amb) PAP/Adam Warżawa

"Jestem przerażony bezsilnością państwa polskiego wobec zbrodni pedofilii i tych wszystkich rzeczy, które dzieją się w klubach go-go. Po raz kolejny słyszymy, że będzie komisja, zostaną podjęte specjalne działania. Przyznam, że na początku nawet się ucieszyłem. Później przypomniałem sobie, jak działa prokuratura w Polsce. Według mnie wciąż będzie zmowa milczenia" - mówił prezydent Sopotu Jacek Karnowski, podczas konferencji prasowej, która odbyła się w niedzielę w Urzędzie Miejskim.

Przypomniał, że w 2016 r. ukazała się książka Bożeny Aksamit i Piotra Głuchowskiego pt. "Zatoka Świń", która odsłoniła kulisy przestępstw dokonywanych w Zatoce Sztuki. Autorzy opisali w niej historię Anaid, która stała się ofiarą Krystiana W. ps. "Krystek". W wieku 14 lat dziewczyna targnęła się na swoje życie. Nastolatka rzuciła się pod pociąg po tym, jak wyznała swojej koleżance, że została zgwałcona.

"Media ujawniły skandaliczną zbrodnię, która odbywała się w klubach, których właścicielem był pan Marcin T. Wtedy w tej walce, wy dziennikarze i my jako władze miasta byliśmy osamotnieni. Wtedy to na nas donoszono do prokuratury i nas ciągano po sądach" - mówił Karnowski.

Przypomniał też, że prokuratura prowadziła śledztwo w sprawie Krystiana W. Mężczyzna został oskarżony o 65 przestępstw, w tym 40 o charakterze seksualnym. Mężczyznę oskarżono też o cały szereg innych przestępstw, w tym uporczywe nękanie pokrzywdzonych i zmuszanie do określonych zachowań oraz udzielenie nastolatkom substancji psychoaktywnej. Miał także wyłudzać kredyty, pożyczki, odszkodowania ubezpieczeniowe, a także świadczenia z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Proces Krystiana W. toczy się przed sądem w Wejherowie.

W ocenie prezydenta Sopotu filmy braci Sekielskich, w których przedstawiono przypadki wykorzystywania seksualnego małoletnich przez osoby duchowne oraz dokument Sylwestra Latkowskiego na temat przestępczego procederu, który miał miejsce w sopockim klubie udowadniają, że organy ścigania są bezradne wobec zbrodni pedofilii.

"Nie miejmy złudzeń. Prokuratura w Polsce jest hierarchicznie podporządkowana. Żaden prokurator liniowy nie zrobi kroku bez swojego zwierzchnika. Czy był potrzebny pierwszy film braci Sekielskich? Państwo nie zdało wtedy egzaminu. Kościół miał dostęp do akt prokuratury, a prokuratura nie miała dostępu do dokumentów Kościoła. Czy Polsce potrzebne są kolejne filmy? Gdzie było państwo. Dlaczego po tylu latach pedofilia nie jest rozliczona?" - pytał Karnowski.

Zaapelował do przedstawicieli wszystkich ugrupowań politycznych, aby powołali komisję śledczą, która przeanalizuje i wyjaśni, jakie działania podjęło państwo w walce z nadużyciami na tle seksualnym.

"Walka z pedofilią nie ma koloru politycznego. Według mnie trzeba powołać komisję śledczą, która sprawdzi, gdzie nie domagało państwo polskie w walce z pedofilią. Przeprowadźcie śledztwo na temat funkcjonowania państwa w ostatnich latach, nie tylko pięciu” - oznajmił prezydent Sopotu.

Karnowski zaznaczył, że nie tylko kwestia pedofilii w nie została należycie wyjaśniona. Jak dodał, podobnie jest w przypadku klubów go-go, które działają w mieście.

"Mamy inne przykłady w Sopocie, w których państwo nie zdało egzaminu. Są to kluby go-go, z którymi walczymy od 2013 r. Chodzimy po sądach. W tych klubach mężczyźni upijani są do nieprzytomności. Zostawiają 120 tys. zł za jeden wieczór, a niektórzy są z nich wynoszeni i kładzeni na ul. Bohaterów Monte Cassino. Mamy nagrania, które dokładnie to pokazują. Przekazaliśmy je prokuraturze. Pisałem w tej sprawie np. do pana premiera Mateusza Morawieckiego, do pana ministra Mariusza Błaszczaka. Otrzymywałem zdawkowe odpowiedzi, że rozpoczną się kontrole. Składaliśmy pozwy sądowe przeciwko tym klubom. Wciąż ta sprawa nie została rozwiązana" - podkreślił.

Karnowski wezwał przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości i właściwych służb RP do podjęcia zdecydowanych działań w sprawie klubów go-go.

W środę wieczorem w TVP wyemitowano film Sylwestra Latkowskiego "Nic się nie stało", w którym opisano kulisy przestępstw Krystiana W., ps. Krystek, działającego w Trójmieście. Mężczyzna był określany przez media mianem "łowcy nastolatek". Latkowski przywołał zeznania dziewcząt, które opisywały gwałty i molestowanie.

Na polecenie Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro, w Departamencie Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej powstanie specjalny zespół śledczych do wyjaśnienia wątpliwości pokazanych w dokumencie. Wyznaczono trzech prokuratorów, którzy pod kierownictwem Dyrektora tego Departamentu dokonają analizy i oceny okoliczności wynikających z filmu Latkowskiego.

Prokuratorzy sprawdzą, czy wszystkie zdarzenia o charakterze pedofilskim pokazane w filmie były przedmiotem postępowań karnych. Dokonają również analizy postępowań karnych dotyczących pedofilii ujawnionych w filmie, które zostały umorzone.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział powstanie państwowej komisji do badania przypadków pedofilii w maju ub.r. po premierze pierwszego filmu braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu", w którym przedstawione zostały przypadki wykorzystywania seksualnego małoletnich przez osoby duchowne.

Ustawa o państwowej komisji do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15 weszła w życie 26 września 2019 r. Pierwszy raport komisji powinien być opracowany w ciągu roku od tej daty.

Zgodnie z przepisami komisja ma być organem niezależnym od innych organów władzy państwowej. Ma się składać z siedmiu członków: trzech – powołanych przez Sejm większością trzech piątych w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów; jednego – powołanego przez Senat większością trzech piątych głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów, a także po jednym członku powołanym przez prezydenta, premiera i rzecznika praw dziecka.

Do zadań komisji będzie należało m.in. wydawanie postanowień o wpisie do Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym, zawiadamianie odpowiednich organów o podejrzeniu popełnienia przestępstwa pedofilii, ale także o przypadkach niezawiadomienia właściwego organu o podejrzeniu przestępstwa pedofilii. Komisja będzie też identyfikować zaniedbania i zaniechania w wyjaśnianiu przypadków nadużyć seksualnych.

/PAP



 

Polecane
Emerytury
Stażowe