KE grozi wstrzymaniem dotacji regionom w Polsce, które "ogłosiły strefy wolne od LGBT". A takich nie ma

Jak donosi korespondentka radia RMF FM w Brukseli Katarzyna Szymańska-Borginon, Komisja Europejska grozi "wstrzymaniem dotacji regionom w Polsce, które ogłosiły strefy wolne od LGBT". - Nie możemy finansować projektów w miastach, które łamią podstawowe wartości... - miała powiedzieć komisarz Vera Jourova. Problem w tym, że takie strefy w Polsce nie istnieją, a pogłoski o nich są efektem fake newsa rozpowszechnionego przez działacza LGBT Barta Staszewskiego, który poprzykręcał tabliczki "strefa wolna od LGBT" do tablic z nazwami miejscowości, porobił zdjęcia i okłamał w ten sposób światową opinię publiczną
 KE grozi wstrzymaniem dotacji regionom w Polsce, które "ogłosiły strefy wolne od LGBT". A takich nie ma
/ pixabay.com
Owszem, liczne samorządy w Polsce podjęły uchwały sprzeciwiające się ideologii LGBT, a inne znowuż uchwaliły Samorządowe Karty Praw Rodzin, w których nawet nie pada skrót "LGBT". Część z nich wystąpiła na drogę prawną przeciwko tzw. "Atlasowi Nienawiści", który je miesza, przedstawiając jako "strefy nienawiści".

Jednak w ŻADNYM polskim regionie NIE ISTNIEJE żadna "strefa wolna od LGBT".
 
KE grozi wstrzymaniem dotacji regionom w Polsce, które ogłosiły strefy wolne od LGBT ! Komisarz UE  V.Jourova : "Nie możemy finansować projektów w miastach, które łamią podstawowe wartości..." VJ. o słowach Dudy w spr. LGBT ""jestem zażenowana"

- informuje Katarzyna Szymańska-Borginon z Brukseli.
 

Z kolei jak dowiaduje się PAP, Jourova powiedziała w poniedziałek w europarlamencie, że KE będzie naciskać, aby w przyszłym budżecie unijnym znalazł się mechanizm uzależnienia wypłaty środków unijnych od przestrzegania praworządności.

"Będziemy naciskać na faktyczny element warunkowości związany z praworządnością w kolejnym budżecie unijnym, co zostało potwierdzone w zaktualizowanym projekcie. Kryzys pokazał, że jest to bardziej potrzebne niż kiedykolwiek" - powiedziała Jourova w poniedziałek na posiedzeniu komisji wolności obywatelskich Parlamentu Europejskiego.

Komisja Europejska przedstawiła propozycję dotyczącą uzależnienia wypłaty funduszy unijnych od praworządności w budżecie UE na lata 2021-2027 w maju 2018 r. W praktyce to mechanizm, który zakłada, że Bruksela może zamrozić wypłatę środków unijnych dla kraju, który jej zdaniem łamie zasady rządów prawa. Ta propozycja została powtórzona w maju br., podczas prezentacji przez KE nowej propozycji wieloletnich ram finansowych UE.

Projekt wzbudza jednak wiele kontrowersji nie tylko wśród krajów UE, ale również wśród unijnych instytucji. Wątpliwości w sprawie konstrukcji mechanizmu wyrażali przedstawiciele Rady Europejskiej, a także Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. Wskazywali na problem braku kryteriów oceny praworządności, podobnie jak część unijnych krajów, w tym Polska.

W lutym br. wysoki rangą urzędnik unijny powiedział dziennikarzom, że powiązanie dostępu do środków unijnych z przestrzeganiem praworządności, czyli tzw. warunkowość, to mechanizm, który ma chronić budżet unijny, a nie rządy prawa. Wskazał, że chodzi o prawidłowe korzystanie ze środków unijnych.

"Jest sporo niezrozumienia na temat tego, czym ma być warunkowość dotycząca praworządności w przyszłym budżecie UE. Ideą tej propozycji, co jest bardzo ważne, jest ochrona budżetu UE, a nie praworządności. (...) Chodzi o prawidłowe korzystanie ze środków unijnych, prawidłową realizację budżetu" - powiedział. Wskazał, że ta propozycja "nie ma być substytutem dla artykułu 7 traktatu (o UE)".

W maju szef MSZ Jacek Czaputowicz powiedział, że Polska jest przeciwna powiązaniu wielkości funduszy UE z praworządnością, dlatego że nie można ustanowić obiektywnych kryteriów takiego mechanizmu. "My jesteśmy przeciwni powiązaniu funduszy, wielkości tych funduszy z kwestią praworządności, ale nie dlatego, że nie uważamy, że praworządność nie jest ważna, tylko dlatego, że nie można ustanowić obiektywnych kryteriów" - mówił Czaputowicz.

Zgodnie z projektem KE w tej sprawie stroną inicjującą i nadzorującą przebieg procedury stosowanej w razie zagrożenia dla praworządności będzie Komisja, jednak o ostatecznym zastosowaniu środków dyscyplinujących będą decydowały państwa członkowskie. Do uruchomienia sankcji nie ma być potrzebna jednomyślność w Radzie UE.

PAP/cyk

 

POLECANE
Kaczyński: Musimy stworzyć konstytucję, której nikt nie wywróci jednym palcem Wiadomości
Kaczyński: Musimy stworzyć konstytucję, której nikt nie wywróci jednym palcem

Prezes Prawa i Sprawiedliwości wskazał na konieczność zmiany w Polsce konstytucji, na taką której - jak mówił - jednym palcem nie da się wywrócić. Podczas niedzielnego wystąpienia w Opolu Jarosław Kaczyński ponownie przestrzegał przed migracją, która - w jego ocenie - grozi „zagładą” naszej cywilizacji.

Przygraniczna niemiecka Brandenburgia planuje budowę nowych ośrodków dla imigrantów Wiadomości
Przygraniczna niemiecka Brandenburgia planuje budowę nowych ośrodków dla imigrantów

Władze Brandenburgii zapowiadają istotne zmiany w polityce migracyjnej. Minister spraw wewnętrznych René Wilke ogłosił plany stworzenia kilku nowych ośrodków dla imigrantów - zarówno tych, którzy zamierzają zostać, jak i tych, którzy powinni opuścić Niemcy. To reakcja na coraz większe napięcia społeczne i rosnącą presję związaną z niekontrolowaną migracją.

Żywy Znak dla Powstania Warszawskiego 2025. Kotwica pamięci tylko u nas
Żywy Znak dla Powstania Warszawskiego 2025. Kotwica pamięci

1 sierpnia 2025 roku, Warszawa, plac Zamkowy. Godzina „W” . Przestrzeń, ludzie nagle zawyły syreny. Setki, a nawet tysiące osób — dzieci, rodziny, seniorów, harcerzy, żołnierzy, dawnych opozycjonistów, młodzież z biało-czerwonymi opaskami i flagami — stali podczas godziny „W”, ramię w ramię, tworząc żywy symbol Polski Walczącej. Cały happening emanował atmosferą patriotyzmu, wspólnoty i refleksji nad historią. Mając w pamięci tych, którzy poświęcili swoją młodość, a często złożyli też swoje życie na ołtarzu walki o wolną i suwerenną Polskę.

Wielka Brytania uderza w przemytników ludzi. Surowa kara za reklamy w sieci z ostatniej chwili
Wielka Brytania uderza w przemytników ludzi. Surowa kara za reklamy w sieci

Wielka Brytania ogłosiła w niedzielę, że osobom reklamującym w serwisach społecznych nielegalne przekraczanie granicy lub sprzedaż fałszywych paszportów grozi kara do pięciu lat więzienia. Według brytyjskiego rządu nowe prawo pomoże w zawalczeniu gangów zajmujących się przemytem ludzi.

Karambol na A2. GDDKiA wydała komunikat z ostatniej chwili
Karambol na A2. GDDKiA wydała komunikat

Siedem samochodów zderzyło się w niedzielę po godz. 17 na autostradzie A2 między węzłami Skierniewice i Wiskitki. Jedna osoba jest ranna. Trasa w kierunku Warszawy jest częściowo zablokowana.

Miejscowość pod Krakowem zyska szybkie połączenie kolejowe Wiadomości
Miejscowość pod Krakowem zyska szybkie połączenie kolejowe

Myślenice, miasto zamieszkałe przez ponad 17 tysięcy osób, wyróżnia się na tle innych miejscowości w województwie małopolskim brakiem połączenia kolejowego. To jedyne tak duże miasto w regionie, do którego nie docierają pociągi pasażerskie - nie ma tu ani torów, ani stacji kolejowej. Jednak ta sytuacja ma się wkrótce zmienić dzięki planom budowy nowej linii kolejowej, która połączy Myślenice z Krakowem.

Kaczyński ostrzega przed udawanym zwrotem w prawo PO. Padło nazwisko z ostatniej chwili
Kaczyński ostrzega przed udawanym zwrotem w prawo PO. Padło nazwisko

Jarosław Kaczyński w Zabrzu ostrzegł przed udawanym skrętem w prawo Platformy Obywatelskiej, który ma być "firmowany" przez Radosława Sikorskiego.

Antyimigranckie demonstracje w wielu miastach Wielkiej Brytanii z ostatniej chwili
Antyimigranckie demonstracje w wielu miastach Wielkiej Brytanii

W ostatnich godzinach w Londynie doszło do kolejnego protestu przeciwko zakwaterowywaniu migrantów w hotelach. Setki osób zebrały się przed hotelem Thistle City Barbican w centrum miasta, domagając się jego zamknięcia jako ośrodka dla osób ubiegających się o azyl. W stronę budynku kierowano okrzyki, takie jak: „Szumowiny” i „Brytania jest pełna”.

Niemieckie ministerstwo kultury opublikowało post z okazji rocznicy Powstania Warszawskiego ze zdjęciem z Powstania w Getcie z ostatniej chwili
Niemieckie ministerstwo kultury opublikowało post z okazji rocznicy Powstania Warszawskiego ze zdjęciem z Powstania w Getcie

Niemieckie ministerstwo kultury opublikowało wpis z okazji rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego ilustrując go zdjęciem z Powstania w Getcie Warszawskim.

Dziewczynka w walizce. Szybka reakcja zapobiegła tragedii Wiadomości
Dziewczynka w walizce. Szybka reakcja zapobiegła tragedii

Do szokującego odkrycia doszło w niedzielę w Nowej Zelandii, podczas rutynowej podróży autobusem. 27-letnia pasażerka wsiadła do pojazdu, a swoją walizkę umieściła w luku bagażowym. Wszystko przebiegało normalnie aż do chwili, gdy autobus zatrzymał się na planowany postój w mieście Kaiwaka, na północy kraju.

REKLAMA

KE grozi wstrzymaniem dotacji regionom w Polsce, które "ogłosiły strefy wolne od LGBT". A takich nie ma

Jak donosi korespondentka radia RMF FM w Brukseli Katarzyna Szymańska-Borginon, Komisja Europejska grozi "wstrzymaniem dotacji regionom w Polsce, które ogłosiły strefy wolne od LGBT". - Nie możemy finansować projektów w miastach, które łamią podstawowe wartości... - miała powiedzieć komisarz Vera Jourova. Problem w tym, że takie strefy w Polsce nie istnieją, a pogłoski o nich są efektem fake newsa rozpowszechnionego przez działacza LGBT Barta Staszewskiego, który poprzykręcał tabliczki "strefa wolna od LGBT" do tablic z nazwami miejscowości, porobił zdjęcia i okłamał w ten sposób światową opinię publiczną
 KE grozi wstrzymaniem dotacji regionom w Polsce, które "ogłosiły strefy wolne od LGBT". A takich nie ma
/ pixabay.com
Owszem, liczne samorządy w Polsce podjęły uchwały sprzeciwiające się ideologii LGBT, a inne znowuż uchwaliły Samorządowe Karty Praw Rodzin, w których nawet nie pada skrót "LGBT". Część z nich wystąpiła na drogę prawną przeciwko tzw. "Atlasowi Nienawiści", który je miesza, przedstawiając jako "strefy nienawiści".

Jednak w ŻADNYM polskim regionie NIE ISTNIEJE żadna "strefa wolna od LGBT".
 
KE grozi wstrzymaniem dotacji regionom w Polsce, które ogłosiły strefy wolne od LGBT ! Komisarz UE  V.Jourova : "Nie możemy finansować projektów w miastach, które łamią podstawowe wartości..." VJ. o słowach Dudy w spr. LGBT ""jestem zażenowana"

- informuje Katarzyna Szymańska-Borginon z Brukseli.
 

Z kolei jak dowiaduje się PAP, Jourova powiedziała w poniedziałek w europarlamencie, że KE będzie naciskać, aby w przyszłym budżecie unijnym znalazł się mechanizm uzależnienia wypłaty środków unijnych od przestrzegania praworządności.

"Będziemy naciskać na faktyczny element warunkowości związany z praworządnością w kolejnym budżecie unijnym, co zostało potwierdzone w zaktualizowanym projekcie. Kryzys pokazał, że jest to bardziej potrzebne niż kiedykolwiek" - powiedziała Jourova w poniedziałek na posiedzeniu komisji wolności obywatelskich Parlamentu Europejskiego.

Komisja Europejska przedstawiła propozycję dotyczącą uzależnienia wypłaty funduszy unijnych od praworządności w budżecie UE na lata 2021-2027 w maju 2018 r. W praktyce to mechanizm, który zakłada, że Bruksela może zamrozić wypłatę środków unijnych dla kraju, który jej zdaniem łamie zasady rządów prawa. Ta propozycja została powtórzona w maju br., podczas prezentacji przez KE nowej propozycji wieloletnich ram finansowych UE.

Projekt wzbudza jednak wiele kontrowersji nie tylko wśród krajów UE, ale również wśród unijnych instytucji. Wątpliwości w sprawie konstrukcji mechanizmu wyrażali przedstawiciele Rady Europejskiej, a także Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. Wskazywali na problem braku kryteriów oceny praworządności, podobnie jak część unijnych krajów, w tym Polska.

W lutym br. wysoki rangą urzędnik unijny powiedział dziennikarzom, że powiązanie dostępu do środków unijnych z przestrzeganiem praworządności, czyli tzw. warunkowość, to mechanizm, który ma chronić budżet unijny, a nie rządy prawa. Wskazał, że chodzi o prawidłowe korzystanie ze środków unijnych.

"Jest sporo niezrozumienia na temat tego, czym ma być warunkowość dotycząca praworządności w przyszłym budżecie UE. Ideą tej propozycji, co jest bardzo ważne, jest ochrona budżetu UE, a nie praworządności. (...) Chodzi o prawidłowe korzystanie ze środków unijnych, prawidłową realizację budżetu" - powiedział. Wskazał, że ta propozycja "nie ma być substytutem dla artykułu 7 traktatu (o UE)".

W maju szef MSZ Jacek Czaputowicz powiedział, że Polska jest przeciwna powiązaniu wielkości funduszy UE z praworządnością, dlatego że nie można ustanowić obiektywnych kryteriów takiego mechanizmu. "My jesteśmy przeciwni powiązaniu funduszy, wielkości tych funduszy z kwestią praworządności, ale nie dlatego, że nie uważamy, że praworządność nie jest ważna, tylko dlatego, że nie można ustanowić obiektywnych kryteriów" - mówił Czaputowicz.

Zgodnie z projektem KE w tej sprawie stroną inicjującą i nadzorującą przebieg procedury stosowanej w razie zagrożenia dla praworządności będzie Komisja, jednak o ostatecznym zastosowaniu środków dyscyplinujących będą decydowały państwa członkowskie. Do uruchomienia sankcji nie ma być potrzebna jednomyślność w Radzie UE.

PAP/cyk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe