[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Jak zdałem maturę

„Tuż przed maturą kwitły kasztany”… A jakże, przed moją również, choć kiedy będziecie to czytali, będzie już w zasadzie po maturach, przynajmniej pisemnych, to rozlegające się, kiedy to piszę zewsząd, „matury, matury”, skłania mnie do nieco już zatartych, ale jednak ciągle ciepłych, szczególnie z perspektywy czasu, wspomnień.
/ twitter Barbara Piela
W kwestii matur oczywiście najważniejsza była Studniówka. Właśnie „Smells like teen spirit” Nirvany stało się ogromnym przebojem i dało nadzieję, jak się okazało później, złudną, że rock nie zdechł zupełnie. Prawie wszyscy mieliśmy wtedy długie włosy, choć w moim przypadku, jako że mi się kręciły, właściwszym byłoby napisać, że duże objętościowo. Prawie wszyscy nosiliśmy koszule w kratę i ciężkie buty. Jednak w zgodnej opinii naszych koleżanek i szanownego Grona, Studniówka musiała mieć formę klasyczną, więc pogo odpadało, a my karnie wbiliśmy się w garnitury i zatańczyliśmy poloneza.

A potem tylko odliczanie „no od jutra to już się na pewno będę uczył, ale dziś jeszcze z kumplami na tanie wina”, „to już dziś? A co mi tam, jeden dzień nic nie zmieni, zacznę od jutra, a dziś z kumplami na tanie wina”.

Uczyć się zacząłem może ze dwa tygodnie przed maturą. A i to tak, ze względu na rozrywkową naturę maturzysty, gdzieś tam w przerwach między ogniskami i tanim winem. Siłą rzeczy nie byłem w stanie powtórzyć jakiejś większej partii materiału, choć przyznać trzeba, że podręcznik od historii miałem zwykle przeczytany z ciekawości jeszcze na wakacjach, pisać jakoś tam zawsze umiałem, więc z językiem polskim sobie radziłem, a język rosyjski mieliśmy na wysokim poziomie, więc chyba udało się nas czegoś nauczyć.

Matura z „polaka”. Nie pamiętam tematu, ale jakoś musiał dotyczyć „Dziadów”, bo pamiętam, że wydało mi się strasznie „zabawne”, że „parafrazując” słowa Wysockiego  z Cz. III napisałem, że „nasz naród jest jak placek krowi, z wierzchu zimny i plugawy, a w środku wiadomo co”. Potem modliłem się, żeby nie sprawdzał tego jeden z polonistów, porządny człowiek, nawiasem mówiąc, ale też konsekwentny patriota, bo bym dostał gałę, ale widać albo machnął ręką na szczeniacką głupotę, albo sprawdzał kto inny, bo dostałem piątkę.

Matura z historii. Tematy były fajne, ale miałem, jak już wspomniałem, dziury w znajomości dat. Przecieki były? A jakże! Ale kompletnie nietrafione, w związku z czym wykułem na blachę nie te daty, co trzeba. Wybrałem temat dotyczący zagrożenia państwowości w XVII wieku. Oczywiście chodziło o Potop, ale lepiej pamiętałem daty z wojen polsko-rosyjskich, więc spróbowałem udowodnić, że były głównym zagrożeniem państwowości. No i znowu piątka. I jeszcze pochwała.

Jak dostałem piątkę z ustnego rosyjskiego, nie pamiętam, zapewne miałem więcej szczęścia niż rozumu.
I tak jakoś dojechałem na tym szczęściu i dobrej opinii do dzisiaj.
To skoro ja dałem sobie radę, to i Wy dacie. Spokojnie.
 

 

POLECANE
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Jak zdałem maturę

„Tuż przed maturą kwitły kasztany”… A jakże, przed moją również, choć kiedy będziecie to czytali, będzie już w zasadzie po maturach, przynajmniej pisemnych, to rozlegające się, kiedy to piszę zewsząd, „matury, matury”, skłania mnie do nieco już zatartych, ale jednak ciągle ciepłych, szczególnie z perspektywy czasu, wspomnień.
/ twitter Barbara Piela
W kwestii matur oczywiście najważniejsza była Studniówka. Właśnie „Smells like teen spirit” Nirvany stało się ogromnym przebojem i dało nadzieję, jak się okazało później, złudną, że rock nie zdechł zupełnie. Prawie wszyscy mieliśmy wtedy długie włosy, choć w moim przypadku, jako że mi się kręciły, właściwszym byłoby napisać, że duże objętościowo. Prawie wszyscy nosiliśmy koszule w kratę i ciężkie buty. Jednak w zgodnej opinii naszych koleżanek i szanownego Grona, Studniówka musiała mieć formę klasyczną, więc pogo odpadało, a my karnie wbiliśmy się w garnitury i zatańczyliśmy poloneza.

A potem tylko odliczanie „no od jutra to już się na pewno będę uczył, ale dziś jeszcze z kumplami na tanie wina”, „to już dziś? A co mi tam, jeden dzień nic nie zmieni, zacznę od jutra, a dziś z kumplami na tanie wina”.

Uczyć się zacząłem może ze dwa tygodnie przed maturą. A i to tak, ze względu na rozrywkową naturę maturzysty, gdzieś tam w przerwach między ogniskami i tanim winem. Siłą rzeczy nie byłem w stanie powtórzyć jakiejś większej partii materiału, choć przyznać trzeba, że podręcznik od historii miałem zwykle przeczytany z ciekawości jeszcze na wakacjach, pisać jakoś tam zawsze umiałem, więc z językiem polskim sobie radziłem, a język rosyjski mieliśmy na wysokim poziomie, więc chyba udało się nas czegoś nauczyć.

Matura z „polaka”. Nie pamiętam tematu, ale jakoś musiał dotyczyć „Dziadów”, bo pamiętam, że wydało mi się strasznie „zabawne”, że „parafrazując” słowa Wysockiego  z Cz. III napisałem, że „nasz naród jest jak placek krowi, z wierzchu zimny i plugawy, a w środku wiadomo co”. Potem modliłem się, żeby nie sprawdzał tego jeden z polonistów, porządny człowiek, nawiasem mówiąc, ale też konsekwentny patriota, bo bym dostał gałę, ale widać albo machnął ręką na szczeniacką głupotę, albo sprawdzał kto inny, bo dostałem piątkę.

Matura z historii. Tematy były fajne, ale miałem, jak już wspomniałem, dziury w znajomości dat. Przecieki były? A jakże! Ale kompletnie nietrafione, w związku z czym wykułem na blachę nie te daty, co trzeba. Wybrałem temat dotyczący zagrożenia państwowości w XVII wieku. Oczywiście chodziło o Potop, ale lepiej pamiętałem daty z wojen polsko-rosyjskich, więc spróbowałem udowodnić, że były głównym zagrożeniem państwowości. No i znowu piątka. I jeszcze pochwała.

Jak dostałem piątkę z ustnego rosyjskiego, nie pamiętam, zapewne miałem więcej szczęścia niż rozumu.
I tak jakoś dojechałem na tym szczęściu i dobrej opinii do dzisiaj.
To skoro ja dałem sobie radę, to i Wy dacie. Spokojnie.
 


 

Polecane